Powoli zaczynam być jak ten policjant z dowcipu, w którym koledzy zastanawiali się co mu kupić na urodziny “…książkę?Eeee, książkę już ma” 😉 Znaczy się znowu “366 delicious ways to cook rice, beans and grains” 🙂 Jakoś ostatnio ta książka u mnie często na tapecie, ale nic nie poradzę że są w niej takie fajne przepisy 🙂 Używam jej ostatnio non-stop na zmianę z “Kuchnią wegetariańską z fantazją”, która też jest pełna ekstra przepisów. Macie takie ulubione książki, gdzie praktycznie każdy przepis to hit? 🙂
Wracając do tytułowego ciasta, jest przepyszne, naprawdę dawno nie jedliśmy tak dobrego. Tak jak mówi przepis, najlepsze jest ciepłe. Jabłek jest dużo, ciasto jest przyjemnie wilgotne, a syrop klonowy daje fantastyczny smak. Część mąki zamieniłam na razową żeby jeszcze lepiej podkreślić smak jabłek, a biały cukier na brązowy. Naprawdę polecam!
Na blaszkę 20x30cm:
4 średnie jabłka, obrane i pokrojone na cienkie plasterki
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka cynamonu
1 i 1/4 szklanka płatków owsianych (nie błyskawicznych)
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki mąki pszennej razowej
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli (w przepisie łyżeczka)
2 duże jajka
1 szklanka jogurtu
1/4 szklanki oleju rzepakowego
1/2 szklanki syropu klonowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii<
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, dno formy wykładamy papierem do pieczenia. Jabłka mieszamy dokładamy z 2 łyżkami cukru i cynamonem, odstawiamy.
Płatki mielimy w blenderze na mąkę, jeżeli niektóre płatki zostaną w całości to nie problem 🙂 Mąkę owsianą mieszamy z pozostałymi mąki, soda, proszkiem do pieczenia i solą. W osobnej misce ubijamy jajka z jogurtem, olejem, syropem klonowym i ekstraktem waniliowym. Dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy do połączenia składników. Masa ma mieć grudki. Dodajemy jabłka i mieszamy dokładnie, wykładamy na blachę, wyrównujemy.
MaLa
12 kwietnia 2011 @ 11:38
pysznie to wygląda, a co do książek to oczywiście niejedną 😉 bardzo lubię What to Cook and How to Cook
MaLa
12 kwietnia 2011 @ 14:38
pysznie to wygląda, a co do książek to oczywiście niejedną 😉 bardzo lubię What to Cook and How to Cook
cukrowa wróżka
12 kwietnia 2011 @ 18:00
ten syrop klonowy mnie najbardziej intryguje w tym ciachu!
cukrowa wróżka
12 kwietnia 2011 @ 21:00
ten syrop klonowy mnie najbardziej intryguje w tym ciachu!
Paula
13 kwietnia 2011 @ 09:46
za syropem nie przepadam, ale te jabłka…:)
Magda
13 kwietnia 2011 @ 13:18
Jak tu ładnie i smacznie, odwiedzam pierwszy raz 🙂 I zapisuję przepis, ech ten syrop klonowy 🙂 Pozdrawiam!
Paula
13 kwietnia 2011 @ 12:46
za syropem nie przepadam, ale te jabłka…:)
Magda
13 kwietnia 2011 @ 16:18
Jak tu ładnie i smacznie, odwiedzam pierwszy raz 🙂 I zapisuję przepis, ech ten syrop klonowy 🙂 Pozdrawiam!
quinoamatorka
13 kwietnia 2011 @ 22:42
Ja się tylko obliżę, albowiem chwilowo się umartwiam i odmawiam sobie słodkości, a ciasto prezentuje się bardzo apetycznie 🙂
quinoamatorka
14 kwietnia 2011 @ 01:42
Ja się tylko obliżę, albowiem chwilowo się umartwiam i odmawiam sobie słodkości, a ciasto prezentuje się bardzo apetycznie 🙂
Ava
14 kwietnia 2011 @ 13:39
Czy można zamienić jogurt na maslankę?
Ava
14 kwietnia 2011 @ 16:39
Czy można zamienić jogurt na maslankę?
Zielenina
14 kwietnia 2011 @ 18:24
dziękuję wszystkim za odwiedziny i komplementy 🙂
Magda, witam serdecznie, mam nadzieję, że zagościsz u mnie na dobre 🙂
Ava, jasne, że można 😀
Zielenina
14 kwietnia 2011 @ 21:24
dziękuję wszystkim za odwiedziny i komplementy 🙂
Magda, witam serdecznie, mam nadzieję, że zagościsz u mnie na dobre 🙂
Ava, jasne, że można 😀
Biedr_ona
16 kwietnia 2011 @ 13:13
Czy znam? Twój blog dla mnie jest hitem! ;-D Ciągle coś pysznego!
http://www.przysmakiewy.pl
Biedr_ona
16 kwietnia 2011 @ 16:13
Czy znam? Twój blog dla mnie jest hitem! ;-D Ciągle coś pysznego!
http://www.przysmakiewy.pl