i nie radzę dyskutować, bo jeżeli stwierdzicie, że jest inaczej to uznam, że się nie znacie, a tego byście na pewno nie chcieli 😉 Pasta jest pyszna dzięki dodatkom, które tworzą niezwykle smakowitą kombinację. Doskonale nadaje się do pieczywa albo wytrawnych, smażonych placuszków, na przykład z brązowego ryżu.
To kolejny przepis z książki “Vegetarisch vom Feinstem” Bettiny Matthaei, którą już polecałam w poprzednim poście 🙂 Przepis oryginalny przewiduje pół na pół twarożek z serem z niebieską pleśnią, ja użyłam naturalnego camemberta i twarogu w nieco innych proporcjach.
DrukujNajlepsza pasta serowa jaką kiedykolwiek jedliście 🙂
- Czas przygotowania:10 min
- Czas gotowania:10 min
- Czas całkowity:20 min
- Ilość porcji:1 szklanka 1x
- Kategoria:pasty do chleba
- Metoda:miksowanie
- Dieta:wegetariańska
Opis
Idealny zestaw na śniadania i kolacje. Przepyszna serowa pasta na bazie camemberta i miękkie orkiszowe bułeczki. Małżeństwo idealne 😉
Składniki
jeden krążek naturalnego camemberta, ok. 120 g
180 g twarożku
jedna spora lub dwie mniejsze gruszki o łącznej wadze ok. 250 g
50 g orzechów włoskich
2 szalotki
1/2 pęczka natki pietruszki
1/2 łyżeczki płatków chilli
sól pieprz
Sposób wykonania
Camembert pokroić w jak najdrobniejszą kostkę. Twaróg rozgnieść widelcem, oba sery dokładnie wymieszać. Jeżeli masa jest zbyt sucha dodać kilka łyżek jogurtu naturalnego, aż będzie kremowa. Orzechy uprażyć na suchej patelni, posiekać dość drobno. Gruszkę/i obrać, wykroić gniazda nasienne i pokroić w drobną kostkę. Szalotki i natkę drobno posiekać.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać ze sobą, gotowe!
Słowa kluczowe: pasta serowa
Bułeczki orkiszowe
- Czas przygotowania:30 min
- Czas gotowania:120 min
- Czas całkowity:180 min
- Ilość porcji:16 1x
- Kategoria:chleby i bułki
- Metoda:pieczenie
- Dieta:wegańska
Opis
Pyszne bułeczki, idealne na codzień.
Składniki
300 g mąki pszennej jasnej
350 g mąki razowej orkiszowej
375 mleka
50 g miękkiego masła
2–3 czubate łyżki maku
1 jajko
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
7 g świeżych drożdży
Sposób wykonania
Mieszamy ze sobą mąki, mak i sól. Mleko lekko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim drożdże, dodajemy cukier. Wszystkie składniki łącznie z masłem zagniatamy na gładkie i elastyczne ciasto (można hakiem w robocie). Odstawiamy do wyrośnięcia aż podwoi objętość, na około godzinę.
Ja podzieliłam ciasto na dwie części – z połowy zrobiłam 10 małych bułeczek, każda o wadze ok. 55g, a z drugiej 6 większych po ok. 90 g.
Bułeczki wykładamy na blachę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 45 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Przed włożeniem bułeczek do piekarnika spryskujemy je wodą ze spryskiwacza, aby miały ładną, chrupiącą skórkę.
Pieczemy około 12-15 minut. Polecam!
Słowa kluczowe: bułki orkiszowe
Zapraszam Was również do przeczytania pierwszego artykułu w moim nowymcyklu śniadaniowym przygotowanym specjalnie dla Wiemy co Zjemy.
Oprócz tego mam dla Was jeszcze jedno zaproszenie – w najbliższy wtorek, 17 stycznia będę gościem katowickiego Klubu Myśli Ekologicznej. Zapraszam na spotkanie do Dobrej Karmy przy ul. św. Jacka 2, o godzinie 17.30. Będę opowiadać o radościach zdrowego i pysznego wegetariańskiego gotowania 🙂 Więcej szczegółów tutaj.
Eve
13 stycznia 2012 @ 21:14
Jeszcze nie jadam – bo jeszcze nie robiłam takiej, ale już widzę, że faktycznie jest to najlepsza pasta serowa 🙂
ale babka
13 stycznia 2012 @ 21:27
to musi być pyszna pasta!!!
Eve
14 stycznia 2012 @ 02:14
Jeszcze nie jadam – bo jeszcze nie robiłam takiej, ale już widzę, że faktycznie jest to najlepsza pasta serowa 🙂
ale babka
14 stycznia 2012 @ 02:27
to musi być pyszna pasta!!!
ola
14 stycznia 2012 @ 02:27
Podoba mi się ta pasta:D
ola
14 stycznia 2012 @ 07:27
Podoba mi się ta pasta:D
Mar
14 stycznia 2012 @ 08:38
Ja nawet nie zamierzam dyskutować, bo jak sprawdziłam skład, to od razu widać, że to coś mega pysznego! I bułeczki smakowite, uwielbiam tu zaglądać:)
klliisiaa
14 stycznia 2012 @ 11:26
ale piękne te bułeczki, tylko schrupac taka na sniadanie! 🙂
Mar
14 stycznia 2012 @ 13:38
Ja nawet nie zamierzam dyskutować, bo jak sprawdziłam skład, to od razu widać, że to coś mega pysznego! I bułeczki smakowite, uwielbiam tu zaglądać:)
margot
14 stycznia 2012 @ 15:40
na wiosnę wypróbuje 🙂 bo teraz zima ( w końcu jest!!!) ograniczam nabiał
klliisiaa
14 stycznia 2012 @ 16:26
ale piękne te bułeczki, tylko schrupac taka na sniadanie! 🙂
Zielenina
14 stycznia 2012 @ 16:51
Eve, słuszne stwierdzenie 🙂
Babko, no ba 🙂
Ola, to sobie zrób 😉
Mar, barzo mi miło bo Twój blog należy do moich ulubionych 🙂
Klliisiu, a do tego bardzo proste w wykonaniu, polecam 🙂
Margot, bardzo słuszna polityka, też ją stosuję – ogólnie cały rok staram się nie przesadzać z nabiałem, chociaż ostatnio mam jakiś niesamowity ciąg na ser :/
thiessa
14 stycznia 2012 @ 19:24
Zrobie przy najblizszej okazji tylko twarog kupie, bo plesniowy mi zalega w lodowce.
margot
14 stycznia 2012 @ 20:40
na wiosnę wypróbuje 🙂 bo teraz zima ( w końcu jest!!!) ograniczam nabiał
Zielenina
14 stycznia 2012 @ 21:51
Eve, słuszne stwierdzenie 🙂
Babko, no ba 🙂
Ola, to sobie zrób 😉
Mar, barzo mi miło bo Twój blog należy do moich ulubionych 🙂
Klliisiu, a do tego bardzo proste w wykonaniu, polecam 🙂
Margot, bardzo słuszna polityka, też ją stosuję – ogólnie cały rok staram się nie przesadzać z nabiałem, chociaż ostatnio mam jakiś niesamowity ciąg na ser :/
wilczyca-Aga
14 stycznia 2012 @ 23:37
tak wspaniały skład musi smakować jak ta lala! mnie namówiłaś ! Pozdrawiam serdecznie
thiessa
15 stycznia 2012 @ 00:24
Zrobie przy najblizszej okazji tylko twarog kupie, bo plesniowy mi zalega w lodowce.
wilczyca-Aga
15 stycznia 2012 @ 04:37
tak wspaniały skład musi smakować jak ta lala! mnie namówiłaś ! Pozdrawiam serdecznie
wykrywacz smaku
15 stycznia 2012 @ 19:12
wygląda smakowicie, dziękujemy za zdjęcie 🙂
wykrywacz smaku
16 stycznia 2012 @ 00:12
wygląda smakowicie, dziękujemy za zdjęcie 🙂