Pewnie niektórzy z Was się mocno zdziwią, ale nigdy nie jadłam surowego kalafiora 🙂 Prosiłam ostatnio na facebookowej stronie Zieleniny o kalafiorowe inspiracje i padły propozycje przyrządzenia sałatki z surowym. Zaintrygowały mnie na tyle, że postanowiłam wreszcie spróbować surowizny 😉
Wynik wyszedł bardzo zadowalający, więc polecam Wam moją sałatkę z surowego kalafiora, młodych ziemniaków i rzodkiewek w lekkim jogurtowym sosie. Powiedzmy sobie szczerze, że z tymi młodymi ziemniakami i małosolnymi to duży falstart, ale czasem można zaszaleć i nieco sobie pofolgować wczesnosezonowo w ramach ćwiczeń przed pełnią lata 😉
Sałatka świetnie komponuje się z daniami z grilla, a także dobrze sprawdzi się na pikniku.
Na dużą michę 🙂
10 średnich młodych ziemniaków
1/2 główki sporego kalafiora
1 pęczek rzodkiewek
5-6 średnich ogórków małosolnych
2 duże garście kiełków rzodkiewki
100 g gęstego jogurtu naturalnego
1/2 pęczka koperku
1/2 pęczka zielonej cebulki
sól, pieprz
Ziemniaki obieramy, kroimy w sporą kostkę, zalewamy wodą, lekko solimy, gotujemy ok. 10 minut, dobrze odcedzamy. Kalafiora dzielimy na drobne różyczki, dobrze płuczemy, wycieramy do sucha. Rzodkiewki szorujemy, wycieramy do sucha, kroimy w grubawe plasterki, tak samo postępujemy z ogórkami małosolnymi.
Z jogurtu, posiekanych natek, soli i pieprzu przygotowujemy sos. W misce mieszamy warzywa, sos dodajemy przed samym podaniem sałatki żeby składniki nie rozmiękły. Polecam!
grazyna
10 czerwca 2012 @ 19:20
Nie jadłam jeszcze surowego kalafiora, w takiej pysznej sałatce to bym spróbowała 🙂
Roślinożerka
10 czerwca 2012 @ 19:23
ależ mi apetytu narobiłaś! Uwielbiam surowy kalafior…
Anonimowy
10 czerwca 2012 @ 19:42
Kielki rzodkiewki? Chyba cala rzodkiewka. Wszystko mam jutro robie
Hankaskakanka
10 czerwca 2012 @ 20:15
Zdziwiłam się 🙂 Sałatka wygląda fantastycznie!
Zielenina
10 czerwca 2012 @ 20:37
róbcie róbcie, to bardzo fajne połączenie smaków 🙂 Anonimowy i kiełki i całe rzodkiewki w plastrach, tak jak napisane w przepisie 🙂 Jak szaleć to szaleć! 😉 Pozdrawiam!
grazyna
10 czerwca 2012 @ 22:20
Nie jadłam jeszcze surowego kalafiora, w takiej pysznej sałatce to bym spróbowała 🙂
Roślinożerka
10 czerwca 2012 @ 22:23
ależ mi apetytu narobiłaś! Uwielbiam surowy kalafior…
Anonimowy
10 czerwca 2012 @ 22:42
Kielki rzodkiewki? Chyba cala rzodkiewka. Wszystko mam jutro robie
Hankaskakanka
10 czerwca 2012 @ 23:15
Zdziwiłam się 🙂 Sałatka wygląda fantastycznie!
Zielenina
10 czerwca 2012 @ 23:37
róbcie róbcie, to bardzo fajne połączenie smaków 🙂 Anonimowy i kiełki i całe rzodkiewki w plastrach, tak jak napisane w przepisie 🙂 Jak szaleć to szaleć! 😉 Pozdrawiam!
Homeostasis
11 czerwca 2012 @ 04:52
wszystko dobre byle z rzodkiewką i jogurtem 🙂
Homeostasis
11 czerwca 2012 @ 07:52
wszystko dobre byle z rzodkiewką i jogurtem 🙂
Veggie
11 czerwca 2012 @ 08:54
ale mi apetytu narobiłaś, kiedyś jadłam sałatkę z kalafiora, ale w nieco innej wersji, ta podoba mi się bardzo 🙂
dorho
11 czerwca 2012 @ 12:09
Warzywka oj jakie dobre!
Pana kalafiora kocham ,ostatnio kupowałam fioletowego i żołtego tacy ładni byli, że szkoda było jesć :))
ozdrawiam serdecznie!
Veggie
11 czerwca 2012 @ 11:54
ale mi apetytu narobiłaś, kiedyś jadłam sałatkę z kalafiora, ale w nieco innej wersji, ta podoba mi się bardzo 🙂
dorho
11 czerwca 2012 @ 15:09
Warzywka oj jakie dobre!
Pana kalafiora kocham ,ostatnio kupowałam fioletowego i żołtego tacy ładni byli, że szkoda było jesć :))
ozdrawiam serdecznie!
Marta @ Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
13 czerwca 2012 @ 11:50
Jadłam i lubię 🙂 Czasem boję się, że rozgotuję warzywa i stracą one przez to wszystko co drogocenne, a tu problem z głowy 🙂
Marta @ Co Dziś Zjem Na Śniada
13 czerwca 2012 @ 14:50
Jadłam i lubię 🙂 Czasem boję się, że rozgotuję warzywa i stracą one przez to wszystko co drogocenne, a tu problem z głowy 🙂