Tym, którzy jeszcze zastanawiają się co zjeść dobrego w nadchodzącą Wielkanoc polecam garść przepisów, które przygotowałam do aktualnego Magazynu Vege – mnie w szczególności przypadła do serca szafranowa baba pełna luksusowych dodatków, naprawdę elegancki wypiek idealny na święta!
A dla grzecznych dzieci 😉 będę mieć mały prezent – pokaźny stosik magazynu Vege, cały zeszły rok i jeszcze kilka – oddam w dobre ręce, funduję przesyłkę! 🙂 Zwycięską osobę, która będzie miała zapas zacnej lektury, wylosuję spośród komentujących pod tym postem, zapraszam i czekam do końca Wielkanocy, lanego poniedziałku do godz.20.00.
A wszystkim życzę udanych i cieplejszych! świąt spędzonych w gronie bliskich przy stole pełnym smakołyków! 🙂
A teraz przepisy:
Baba szafranowa z wanilią
Na formę o średnicy ok. 20 cm:
- 3 szklanki jasnej mąki orkiszowej
- 20 g świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka roślinnego
- ¼ szklanki oleju roślinnego
- ½ łyżeczki pałeczek szafranu
- ½ szklanki rodzynek
- ½ laski wanilii
- Skórka otarta z ½ pomarańczy, najlepiej niewoskowanej
- ½ szklanki nierafinowanego brązowego cukru
Pałeczki szafranu przekładamy do miseczki. Mleko zagotowujemy, wlewamy do szafranu, odstawiamy do przestygnięcia. Rodzynki zalewamy wrzątkiem, po 5 minutach odcedzamy. Laskę wanilii przekrawamy na pół, wyskrobujemy ziarenka.
Letnie mleko rozrabiamy z olejem, cukrem i drożdżami. Dodajemy mąkę, wanilię, skórkę pomarańczową. Wyrabiamy gładkie, klejące ciasto – najlepiej w robocie kuchennym, hakiem. Pod koniec dodajemy rodzynki, ponownie wyrabiamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce aż podwoi objętość. Wyrabiamy ponownie, przekładamy do natłuszczonej formy z kominem. Na kolejne wyrastanie ciasto można włożyć na no do lodówki, wyjąc rano ok. 2 godzin przed pieczeniem.
Babkę pieczemy na niższym poziomie piekarnika (1/3 od dołu), w 180 stopniach ok. 45 minut, do suchego patyczka. Gdyby zbytnio rumieniła się z góry przykrywamy folią aluminiową. Po upieczeniu wykładamy od razu na kratkę i studzimy.
Babeczki marcepanowe:
Na ok. 10 babeczek:
- 100 g marcepanu
- ½ szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ¾ szklanki mleka roślinnego
Siemię zalewamy ¼ szklanki wrzątku, mieszamy i odstawiamy. W robocie lub mikserem ucieramy miękki marcepan pokrojony na kawałki z mlekiem. Dodajemy przestudzone siemię i ciągle ucierając porcje mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia.
Porcje ciasta nakładamy do ¾ wysokości wgłębień w formie na babeczki (piekę je w silikonowej formie). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni maksymalnie kwadrans do suchego
patyczka. Wyjmujemy z formy, gdy zupełnie ostygną. Można je polukrować.
Kardamonowe bułeczki z makiem
Na 6-8 bułeczek
- 2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 20 g świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka roślinnego
- ¼ szklanki oleju roślinnego
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- ¼ szklanki syropu klonowego
- Nadzienie:
- ½ szklanki mielonego maku
- ¼ łyżeczki mielonego kardamonu
- ¼ szklanki syropu klonowego
- ½ szklanki orzechów laskowych/ włoskich (po obłuskaniu)
- 50 g siekanych migdałów
Mleko łączymy z olejem i syropem klonowym, rozrabiamy w płynie drożdże. Dodajemy mąkę wymieszaną z kardamonem, wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, najlepiej w robocie kuchennym. Odstawiamy do wyrośnięcia, aż podwoi objętość, można na noc do lodówki. Na nadzienie mak mieszamy z syropem klonowym i grubo posiekanymi orzechami oraz kardamonem.
Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt wielkości około 30×40 cm, jeżeli trzeba podsypując mąką. Wykładamy na środek nadzienie zostawiając ok. 2 cm rantu dookoła ciasta. Składamy je na 3 jak kopertę. Kroimy na 6-8 szerokich pasków. Każde pasek nacinamy w połowie nie przecinając do końca. Obydwa paski skręcamy dookoła własnej osi i podwijamy pod spód. Skręcamy ciasto w bułeczkę i sklejamy obydwa końce – wywinięty wraz z nieprzeciętym otrzymując bułeczkę. W razie problemów wystarczy znaleźć w Internecie sposób zwijania szwedzkich bułeczek lub węzełków.
Gotowe bułeczki odstawiamy na płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia, aby jeszcze podrosły, posypujemy je siekanymi migdałami. Wkładamy je po pół godzinie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy kwadrans aż się ładnie zrumienią. Można jeść ciepłe!
Ervisha
3 kwietnia 2015 @ 20:04
Taki zestaw gazet to marzenie 🙂 Szkoda ze nie mam szczęścia w losowaniu 🙁
Jakby nie było chciałabym życzyć Tobie i całej rodzinie spokojnych, radosnych i pełnych miłości Świąt 😉
Agnieszka. B.
3 kwietnia 2015 @ 20:35
Aaa Vege! Nie pogardzę taką górą gazet. 🙂
Można użyć zwykłej pszennej mąki do babki? Od kilku dni szukam idealnego przepisu i ten wygląda bardzo zachęcająco. 🙂
Zielenina
3 kwietnia 2015 @ 20:38
jasne! 🙂
margot
3 kwietnia 2015 @ 20:38
Wszystko piękne ,ale baba naj naj , ja sobie kupiłam ostanie Vege właśnie dla tej baby min:D
girlupnorth
3 kwietnia 2015 @ 21:59
Wygląda super! Zgłaszam się do losowania 🙂
– Girl
Blue Raven
3 kwietnia 2015 @ 22:04
Nawet trochę żałuję, że w tym roku nie gospodarzę Wielkanocy, bo ta baba piękna. 🙂 Zdrowej i spokojnej Wielkiej Nocy, dużo wody w poniedziałek. Niech Ci się zieleni, Zieleninko 🙂
BlairBee
3 kwietnia 2015 @ 22:08
Mówię szczerze – nigdy nie miałam w rękach tego magazynu. Ale gdy w treści Twojego posta zobaczyłam TĘ okładkę, zanim jeszcze przeczytałam o rozdaniu, pomyślałam, że ta gazeta MUSI być moja. A teraz, cóż, pozostało się zgłosić i czekać na łut szczęścia. Wesołych Świąt!
Nat
3 kwietnia 2015 @ 23:10
ten magazyn zapoczątkował mój wegetarianizm 🙂
zapraszam: http://iluminatium-mundi.blogspot.com/
Ervisha
3 kwietnia 2015 @ 23:04
Taki zestaw gazet to marzenie 🙂 Szkoda ze nie mam szczęścia w losowaniu 🙁
Jakby nie było chciałabym życzyć Tobie i całej rodzinie spokojnych, radosnych i pełnych miłości Świąt 😉
Agnieszka. B.
3 kwietnia 2015 @ 23:35
Aaa Vege! Nie pogardzę taką górą gazet. 🙂
Można użyć zwykłej pszennej mąki do babki? Od kilku dni szukam idealnego przepisu i ten wygląda bardzo zachęcająco. 🙂
Zielenina
3 kwietnia 2015 @ 23:38
jasne! 🙂
margot
3 kwietnia 2015 @ 23:38
Wszystko piękne ,ale baba naj naj , ja sobie kupiłam ostanie Vege właśnie dla tej baby min:D
girlupnorth
4 kwietnia 2015 @ 00:59
Wygląda super! Zgłaszam się do losowania 🙂
– Girl
Blue Raven
4 kwietnia 2015 @ 01:04
Nawet trochę żałuję, że w tym roku nie gospodarzę Wielkanocy, bo ta baba piękna. 🙂 Zdrowej i spokojnej Wielkiej Nocy, dużo wody w poniedziałek. Niech Ci się zieleni, Zieleninko 🙂
BlairBee
4 kwietnia 2015 @ 01:08
Mówię szczerze – nigdy nie miałam w rękach tego magazynu. Ale gdy w treści Twojego posta zobaczyłam TĘ okładkę, zanim jeszcze przeczytałam o rozdaniu, pomyślałam, że ta gazeta MUSI być moja. A teraz, cóż, pozostało się zgłosić i czekać na łut szczęścia. Wesołych Świąt!
Nat
4 kwietnia 2015 @ 02:10
ten magazyn zapoczątkował mój wegetarianizm 🙂
zapraszam: http://iluminatium-mundi.bl…
malujemy
4 kwietnia 2015 @ 08:01
bardzo fajne :)))
Kat Lisek
4 kwietnia 2015 @ 10:10
Oj zestaw gazet by się przydał, szczególnie, że jeszcze nigdy tego magazynu nie czytałam. W końcu nadrobiłabym zaległości ;D
A te bułeczki z makiem wyglądają super!
malujemy
4 kwietnia 2015 @ 11:01
bardzo fajne :)))
Kat Lisek
4 kwietnia 2015 @ 13:10
Oj zestaw gazet by się przydał, szczególnie, że jeszcze nigdy tego magazynu nie czytałam. W końcu nadrobiłabym zaległości ;D
A te bułeczki z makiem wyglądają super!
zufik
4 kwietnia 2015 @ 17:59
Byłam baaardzo grzeczna 🙂 zgłaszam się po stosik, marzę by zatopić się w lekturze przepisów, bo wciąż mi mało 😀
strawmerry
4 kwietnia 2015 @ 21:12
Ja w tym roku zrobiłam mazurka z daktellą, na kruchym spodzie z mąki orkiszowej. Jutro degustacja, już nie mogę się doczekać :3 a gazetki chętnie bym przygarnęła, tym bardziej, że bardzo chcę moją rodzinę przekonać, że zdrowiej, nie znaczy mniej smacznie 🙂
zufik
4 kwietnia 2015 @ 20:59
Byłam baaardzo grzeczna 🙂 zgłaszam się po stosik, marzę by zatopić się w lekturze przepisów, bo wciąż mi mało 😀
strawmerry
5 kwietnia 2015 @ 00:12
Ja w tym roku zrobiłam mazurka z daktellą, na kruchym spodzie z mąki orkiszowej. Jutro degustacja, już nie mogę się doczekać :3 a gazetki chętnie bym przygarnęła, tym bardziej, że bardzo chcę moją rodzinę przekonać, że zdrowiej, nie znaczy mniej smacznie 🙂
karolina kasprowicz
6 kwietnia 2015 @ 17:54
zaczynam roślinną przygodę wiec z magazynem Vege będzie mi po drodze 🙂
Monika
6 kwietnia 2015 @ 18:19
Marzę o takim stosiku 🙂 zgłaszam się do losowania!
Anonimowy
6 kwietnia 2015 @ 20:24
Chyba już za późno… Ale się zglaszam – Ania 🙂
karolina kasprowicz
6 kwietnia 2015 @ 20:54
zaczynam roślinną przygodę wiec z magazynem Vege będzie mi po drodze 🙂
Monika
6 kwietnia 2015 @ 21:19
Marzę o takim stosiku 🙂 zgłaszam się do losowania!
Anonimowy
6 kwietnia 2015 @ 23:24
Chyba już za późno… Ale się zglaszam – Ania 🙂