Weekend zbliża się wielkimi krokami, więc pewnie planujecie już pyszne desery 🙂 Polecam Wam mus jaglany, który ostatnio zaserwowałam mojej rodzinie – miałam obawy jak dzieci zareagują na ten pomysł, ale na szczęście wcinały aż im się uszy trzęsły! Mus jest kremowy, delikatny, świetnie smakuje zimny. Do uformowania użyłam obręczy/wykrawacza do ciastek zwilżonego wodą. Rabarbar można udusić albo upiec w piekarniku.
Życzę Wam udanego weekendu, mój jest nieco pracowity, bo jutro warsztaty dla dzieciaków na katowickim BioBazarze, ale obym same takie zajęcia miała 😉
Na 4 porcje:
1 szklanka sparzonej kaszy jaglanej
1/ 2 litra soku pomarańczowego
1/2 litra mleka roślinnego
200 g gotowej masy marcepanowej
1/2 kg rabarbaru
1 szklanka soku jabłkowego lub wody
1 łyżeczka mielonego kardamonu
Kaszę jaglaną wsypujemy do sporego garnka. Wlewamy sok i mleko, doprowadzamy do wrzenia. Mieszamy, gotujemy na małym ogniu pod przykryciem aż będzie zupełnie miękka, ok. 30 minut. W tym czasie kilkakrotnie mieszamy, aby nie przywarła do dna. Ugotowaną i lekką przestudzoną kaszę miksujemy w blenderze kielichowym lub mocnym blenderem ręcznym („żyrafą”) na gładki mus z marcepanem pokrojonym w kostkę.
W międzyczasie rabarbar myjemy, usuwamy brzydkie końcówki i kroimy w 1-2 cm kawałki. Przekładamy do głębokiej patelni wraz z wodą lub sokiem wymieszanym z kardamonem. Dusimy ok. kwadransa aż zmięknie – nie mieszamy, aby się nie rozpadł, jedynie lekko potrząsamy patelnią żeby nie przywarł. Jeżeli dusimy rabarbar w wodzie można ją nieco osłodzić 2 łyżkami brązowego cukru.
Gotowy mus nakładamy na talerzyki formując w metalowej obręczy zwilżonej wodą, na górze układamy rabarbar. Doskonale smakuje schłodzony.