Co roku moim postanowieniem noworocznym jest przygotowywanie i jedzenie większej ilości sałatek. Różnie bywa z jego realizacją, ale jak widać jakieś efekty są 😉 W końcu udało mi się też kupić sorgo, o dziwo w zwykłym markecie i bardzo przyzwoitej cenie ok. 3zł za pół kilograma! Od dawna byłam ciekawa jego smaku, ale nie sposób było je namierzyć nawet w eko sklepach.
Sorgo to gatunek trawy pochodzący z Afryki, ale ze względu na coraz bardziej suchy klimat w Polsce nadający się także na uprawę u nas. Generalnie karmi się nim u nas zwierzęta, ale warto je włączyć do swojej diety – jest bezglutenowe, bogate w białko, żelazo i wapń. Ma delikatny smak, ale bardzo przyjemną, jędrną i lekko chrupiącą fakturę. Przed gotowaniem należy je zamoczyć na noc w wodzie. Gotowałam je dość krótko, około 20-25 minut. Ciekawa też jestem mąki z sorgo, muszę je koniecznie zmielić! 🙂
Na pierwszy raz postanowiłam dodać je do sałatki, w której główną rolę grają marchewki pieczone z masłem orzechowym. Podczas ostatnich warsztatów, które prowadziłam na katowickim BioBazarze kupiłam cudne czarne marchewki, które w środku są przepięknie fioletowe! Marchewki pieczone z masłem orzechowym to czysta rozkosz 😉 to idealna kompozycja smaków, połowę zjedliśmy solo, bez żadnych dodatków!
Ale teraz już do przepisu!
na 4 porcje:
- 1/2 szklanki sorgo, namoczonego na noc
- 1/2 szklanki czarnej lub zielonej soczewicy
- 1 liść laurowy
- 2 kuleczki ziela angielskiego
- 2 liście jarmużu
- 8 marchewek
- 1 łyżka masła orzechowego
- 2 łyżki oleju roślinnego
- sos:
- 2 łyżki masła orzechowego
- 6 łyżek jogurtu naturalnego
- 1 łyżka miodu lub syropu klonowego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
- 2 łyżki natki pietruszki, posiekanej
- 1/2 łyżeczki płatków chilli
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, przygotowujemy naczynie do pieczenia – najlepiej ceramiczne, lekko je natłuszczamy.
Marchewki myjemy, obieramy. W miseczce rozrabiamy dokładnie masło orzechowe z olejem.
Wkładamy marchewki do naczynia do pieczenia dokładnie mieszamy z masłem orzechowym. Pieczemy 30 minut.
Przygotowujemy sos: wszystkie składniki energicznie mieszamy z ząbkiem czosnku startym na drobnych oczkach tarki.
Jarmuż myjemy, rwiemy na drobne kawałki bez twardej łodygi.
Sorgo i soczewicę płuczemy. Wsypujemy do rondla, wlewamy 2 szklanki wody, dodajemy liść i ziele angielskiego. Gotujemy na małym ogniu 20-25 minut aż będą miękkie, odcedzamy. Ciepłe mieszamy z dwiema łyżkami sosu, mieszamy z jarmużem.
Na talerzach układamy porcje sorgo z soczewicą i jarmużem, na nie wykładamy marchewki. Polewamy sosem, posypujemy natką i płatkami chilli.