To rzecz z nieco mniej lokalnych składników niż zwykle, ale zimą posiłkuję się różnymi marynowanymi warzywami,. Bardzo lubię suszone pomidory, świetne są też karczochy w oleju z ziołami. Jako, że lubię obydwa smaki postanowiłam je połączyć w paście do pieczywa, która świetnie nada się też jako sos do makaronu. Pasta jest banalnie prosta w wykonaniu, świetnie smakuje na razowym pieczywie, polecam!
na ok. 200 g pasty:
1 słoik suszonych pomidorów w oleju
1 słoik karczochów marynowanych w oleju
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich
Pomidory i karczochy odsączamy na sicie, olej zachowujmy. Miksujemy razem z czosnkiem w blenderze do pożądanej konsystencji – preferuję taką bardziej grubszą “rustykalną” 😉 Doprawiamy ziołami i ewentualnie solą i pieprzem do smaku. Gotowe!
Justyna Żak
20 lutego 2014 @ 21:48
ciekawy pomysł:)
Zielenina
21 lutego 2014 @ 09:49
dzięki! 🙂
Publiczna Pralnia
20 lutego 2014 @ 21:53
Karczochy Twojej roboty czy kupne? A jak kupne – to gdzie? 😉
Zielenina
21 lutego 2014 @ 09:50
niestety na mojej wiosce nie bywają świeże karczochy 🙂 Kupuję w lidlu.
Justyna Żak
21 lutego 2014 @ 02:48
ciekawy pomysł:)
Zielenina
21 lutego 2014 @ 14:49
dzięki! 🙂
Publiczna Pralnia
21 lutego 2014 @ 02:53
Karczochy Twojej roboty czy kupne? A jak kupne – to gdzie? 😉
Zielenina
21 lutego 2014 @ 14:50
niestety na mojej wiosce nie bywają świeże karczochy 🙂 Kupuję w lidlu.
Aurora
21 lutego 2014 @ 06:51
Tak to jest że najbanalniejsze i najlepsze sposoby trzeba sobie najczęściej przypominać 🙂
Zielenina
21 lutego 2014 @ 09:50
o to to! 🙂
whiness
21 lutego 2014 @ 08:19
Coś czuję, że do bruschetty ta pasta będzie niezastąpiona…
Zielenina
21 lutego 2014 @ 09:51
ooo to bardzo dobry pomysł! 🙂
Aurora
21 lutego 2014 @ 11:51
Tak to jest że najbanalniejsze i najlepsze sposoby trzeba sobie najczęściej przypominać 🙂
Zielenina
21 lutego 2014 @ 14:50
o to to! 🙂
whiness
21 lutego 2014 @ 13:19
Coś czuję, że do bruschetty ta pasta będzie niezastąpiona…
Zielenina
21 lutego 2014 @ 14:51
ooo to bardzo dobry pomysł! 🙂
Sklep komputerowy
24 lutego 2014 @ 08:45
smakowicie wygląda :))
Sklep komputerowy
24 lutego 2014 @ 13:45
smakowicie wygląda :))
Veggie
24 lutego 2014 @ 20:34
Rewelacja, wiesz, że ja wszelkie smarowidła uwielbiam, a Twój pomysł jest tak prosty, że koniecznie muszę spróbować 🙂
Veggie
25 lutego 2014 @ 01:34
Rewelacja, wiesz, że ja wszelkie smarowidła uwielbiam, a Twój pomysł jest tak prosty, że koniecznie muszę spróbować 🙂