Czyli kolejny przepis przetestowany dla fundacji Wiemy co jemy. Bardzo dobre, miękkie i słodkie ciasteczka słodzone naturalną słodyczą daktyli. Jako spoiwo mielone siemię lniane, a do pochrupania orzechy. Świetne dla dzieci na podwieczorek, polecam!
Na 20 sztuk:
- 2 szklanki płatków jaglanych/owsianych
- 1 szklanka drylowanych, niesiarkowanych daktyli
- 2 średnie jabłka
- ¼ szklanki wiórków kokosowych
- ¼ orzechów włoskich, posiekanych
- 2 łyżki świeżo zmielonych nasion lnu
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, płaską blachę do pieczenia wykładamy papierem.
Daktyle zalewamy szklanką wrzątku, odstawiamy. W misce mieszamy wszystkie składniki ciasteczek. Jabłka obieramy, wykrawamy gniazda nasienne. Daktyle razem z wodą w której się moczyły miksujemy w blenderze razem z jabłkami. Masę dodajemy do suchych składników, wszystko mieszamy aż się dobrze połączy. Na blachę nakładamy równe porcje ciasta – dobrze sprawdza się łyżka do lodów moczona w wodzie, które następnie rozsmarowujemy na grubość 3-5 mm mokrą łyżką.
Ciasteczka pieczemy ok. kwadransa aż się ładnie zrumienią.
22 listopada 2013 @ 12:41
pyszne zdrowe ciasteczka:)
23 listopada 2013 @ 17:23
zgadza się 🙂
22 listopada 2013 @ 17:41
pyszne zdrowe ciasteczka:)
23 listopada 2013 @ 22:23
zgadza się 🙂
22 listopada 2013 @ 18:16
Koniecznie muszę upiec!
23 listopada 2013 @ 17:24
koniecznie! 🙂
22 listopada 2013 @ 22:56
zamiast płatków jaglanych oczywście użyłabym mąki z żołedzi czy migdałów- ale cała reszta przepisu jest super! tak wyglądają wg mnie idealne ciasteczka!!
23 listopada 2013 @ 17:24
a czemu?Moim zdaniem na mące to będzie zupełnie nie to. Na płatkach one są przyjemnie miękkie, na mące to będzie zupełnie inna konsystencja. Ale oczywiście eksperymenty miel widziane 🙂
12 lutego 2016 @ 16:57
Dokładnie płatki lepsze i zdrowsze. Ciastka zupełnie inne wychodzą z mąką, a płatkami. 😀
22 listopada 2013 @ 23:16
Koniecznie muszę upiec!
23 listopada 2013 @ 22:24
koniecznie! 🙂
23 listopada 2013 @ 03:56
zamiast płatków jaglanych oczywście użyłabym mąki z żołedzi czy migdałów- ale cała reszta przepisu jest super! tak wyglądają wg mnie idealne ciasteczka!!
23 listopada 2013 @ 22:24
a czemu?Moim zdaniem na mące to będzie zupełnie nie to. Na płatkach one są przyjemnie miękkie, na mące to będzie zupełnie inna konsystencja. Ale oczywiście eksperymenty miel widziane 🙂
12 lutego 2016 @ 21:57
Dokładnie płatki lepsze i zdrowsze. Ciastka zupełnie inne wychodzą z mąką, a płatkami. 😀
23 listopada 2013 @ 14:12
świetne!
23 listopada 2013 @ 17:25
bardzo polecam!
23 listopada 2013 @ 19:12
świetne!
23 listopada 2013 @ 22:25
bardzo polecam!
23 listopada 2013 @ 20:16
Niesamowite, że te ciasteczka nie zawierają żadnych dodatków typu cukier, jajka, nabiał czy gluten. Też muszę się kiedyś zmierzyć z takim zadaniem 😉
28 listopada 2013 @ 11:47
a do tego nie są twarde jak kamień jak to na ogół bywa tylko przyjemnie miękkie 🙂
24 listopada 2013 @ 01:16
Niesamowite, że te ciasteczka nie zawierają żadnych dodatków typu cukier, jajka, nabiał czy gluten. Też muszę się kiedyś zmierzyć z takim zadaniem 😉
28 listopada 2013 @ 16:47
a do tego nie są twarde jak kamień jak to na ogół bywa tylko przyjemnie miękkie 🙂
3 lutego 2014 @ 21:08
Od kiedy zmieniłam nawyki żywieniowe uwilebiam takie zdrowe eksperymenty. Dzięki za ten przepis. Ja jestem teraz na etapie jaglanki, amarantusa i podobnych produktów. Pozdrawiam
13 lutego 2016 @ 09:55
A komosę ryżową próbowałaś? Płatki drożdżowe, nasiona chia? Również polecam. 🙂
4 lutego 2014 @ 02:08
Od kiedy zmieniłam nawyki żywieniowe uwilebiam takie zdrowe eksperymenty. Dzięki za ten przepis. Ja jestem teraz na etapie jaglanki, amarantusa i podobnych produktów. Pozdrawiam
13 lutego 2016 @ 14:55
A komosę ryżową próbowałaś? Płatki drożdżowe, nasiona chia? Również polecam. 🙂
13 lutego 2016 @ 09:54
Zrobię je niedługo. Bardzo fajne ciasteczka jako smaczny upominek 😉
13 lutego 2016 @ 14:54
Zrobię je niedługo. Bardzo fajne ciasteczka jako smaczny upominek 😉