Skip to content

Mam dużą praktykę w owsiankach, które jemy na zmianę z kaszą jaglaną na nasze śniadanie w powszednie dni tygodnia, ale ta wyszła absolutnie przepyszna. Mogłaby nawet podszyć się pod całkiem wykwinty deser 😉 Pomysł wziął się z potrzeby zużycia reszty mleka kokosowego, które zostało mi po przygotowaniu tych muffinek.

Okazało się, że owsianka na tym mleku smakuje niesamowicie delikatnie i kremowo, obłędnie po prostu 🙂 Dla zrównoważenia smaku dodałam kwaskowate suszone wiśnie, które świetnie się skomponowały. Użyłam 200 ml mleka dopełnionego wodą, ale możecie spokojnie dać całą puszkę lub użyć domowego mleka kokosowego zrobionego z wiórków kokosowych. Aby owsianka miała przyjemną konsystencję najlepiej wziąć drobne płatki owsiane, ale nie błyskawiczne.

W zależności od tego czy chcemy mieć gęstszą czy rzadszą owsiankę dajemy szklankę lub 1.5 szklanki płatków. Posłodziłam ją ksylitolem – cukrem brzozowym – ale można użyć innych słodzików naturalnych. Jeżeli słodzimy miodem zróbmy to, gdy owsianka jest już porządnie przestudzona, aby miód nie stracił swoich właściwości.

Owsiankę można przygotować wieczorem, a rano tylko podgrzać – gdyby zbytnio zgęstniała wystarczy dolać odrobinę wody, polecam!

Na 4 porcje:
1.5 szklanki drobnych płatków owsianych
200-400 ml mleka kokosowego
2 czubate łyżki wiórków kokosowych
1/3 laski wanilii
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
2 łyżki ksylitolu lub innej substancji słodzącej
2 duże garście suszonych wiśni lub ulubionych suszonych owoców

Do sporego rondla wlewamy mleko kokosowe i uzupełniamy wodą tak, aby otrzymać 1 litr płynu. Wrzucamy laskę wanilii i wsypujemy cynamon. Całość doprowadzamy do wrzenia, wsypujemy płatki i wiórki, dokładnie mieszamy. Zmniejszamy ogień do minimum, gotujemy pod przykryciem aż płatki dobrze zmiękną i wchłoną większość płynu, ok. 20-25 minut. Dodajemy suszone wiśnie i ksylitol, mieszamy, wyłączamy kuchenkę i zostawiamy na ciepłej płycie do wystudzenia. Przed podaniem wyjmujemy wanilię. Polecam!

Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.

Zobacz więcej >

Zapisz

Zapisz

Szkolenie + zestaw ebooków na cały rok!

Pobierz bezpłatny jadłospis na lato z przepisami i listą zakupów!

Przepisy zgodnie z porami roku:

Facebook

54 komentarze

  1. KasiaWeganka
    11 marca 2013 @ 15:39

    Ostatnio bardzo polubiłam mleko kokosowe i zaczęłam je robić sama z wiórków 🙂 ale do owsianki jeszcze go nie dodawałam, koniecznie muszę spróbować! 🙂

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 19:17

      ja też robię albo mieszane ryżowo-kokosowe 🙂

      Reply

  2. kabamaiga
    11 marca 2013 @ 15:57

    Muszę spróbować. Wszystkie składniki mam, więc może już niedługo?

    Reply

  3. Aurora
    11 marca 2013 @ 17:17

    Mmmniammm, szaleję ostatnio na punkcie kokosu 😀

    Reply

  4. Moja Manufaktura Smaku
    11 marca 2013 @ 17:24

    Owsianka- niestety przedszkole zupełnie mnie zniechęciło do jej spożywania:( ale zdjęcia piękne!:)

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 19:18

      gwarantuję, że ta nie ma nic wspólnego z przedszkolnym koszmarem 😉 Dziękuję za komplementy 🙂

      Reply

  5. Ervisha
    11 marca 2013 @ 19:15

    Owsianka rzeczywiście wygląda wspaniale i smacznie 🙂

    Reply

  6. Zielaczek
    11 marca 2013 @ 19:22

    Połączenie idealne 🙂

    Reply

  7. Vegevege
    11 marca 2013 @ 19:32

    ja nigdy nie jadłam owsianki na mleku kokosowym , ale kocham owsiankę z dodatkiem wiórów, więc ta pewnie jest jeszcze pyszniejsza i bardziej kokosowa

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 19:45

      dokładnie! Też robiłam z wiórkami, ale na mleku jest po prostu rewelacyjna 🙂

      Reply

  8. KasiaWeganka
    11 marca 2013 @ 19:39

    Ostatnio bardzo polubiłam mleko kokosowe i zaczęłam je robić sama z wiórków 🙂 ale do owsianki jeszcze go nie dodawałam, koniecznie muszę spróbować! 🙂

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:17

      ja też robię albo mieszane ryżowo-kokosowe 🙂

      Reply

  9. kabamaiga
    11 marca 2013 @ 19:57

    Muszę spróbować. Wszystkie składniki mam, więc może już niedługo?

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:17

      daj znać jak wrażenia 🙂

      Reply

  10. Magda
    11 marca 2013 @ 20:03

    suszone wiśnie? tego nie znam! i już żałuję 😉

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 09:03

      są pyszne, smaczniejsze niż np.: rodzynki, a łatwo je dostać 🙂

      Reply

  11. Aurora
    11 marca 2013 @ 21:17

    Mmmniammm, szaleję ostatnio na punkcie kokosu 😀

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:17

      to przepis jak znalazł 😀

      Reply

  12. Moja Manufaktura Smaku
    11 marca 2013 @ 21:24

    Owsianka- niestety przedszkole zupełnie mnie zniechęciło do jej spożywania:( ale zdjęcia piękne!:)

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:18

      gwarantuję, że ta nie ma nic wspólnego z przedszkolnym koszmarem 😉 Dziękuję za komplementy 🙂

      Reply

  13. Catherine Dream
    11 marca 2013 @ 22:09

    A ja pytanko pośrednio związane z piękną kokosową owsianka: jak przygotowujesz na śniadanie kaszę/płatki jaglane? Moje płatki wychodzą gorzkie, a za kaszę jaglaną nie mam pomysłu jak się zabrać… (używam mleka ryżowego najczęściej) 🙂 Pozdrawiam!

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 09:06

      hmm dziwne, z płatkami gorzkimi się nigdy nie spotkałam, z jaglanką owszem – żeby się pozbyć z niej goryczki trzeba ją sparzyć, może zadziała też przy płatkach?Mogły być też zleżałe i dlatego zgorzkniały. Jaglankę jemy najczęściej gotowaną z suszonymi owocami do tego starte jabłko/gruszka i odrobina miodu albo melasy. Najczęściej gotuję ją na wodzie, ale na ryżowym też będzie smaczna 🙂 Pozdrawiam!

      Reply

    • Catherine Dream
      13 marca 2013 @ 01:02

      Dzięki, dzięki, spróbuję sparzania :))

      Reply

  14. Ervisha
    11 marca 2013 @ 23:15

    Owsianka rzeczywiście wygląda wspaniale i smacznie 🙂

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:18

      dziękuję! 🙂

      Reply

  15. Zielaczek
    11 marca 2013 @ 23:22

    Połączenie idealne 🙂

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:45

      w pełni się zgadzam 🙂

      Reply

  16. Vegevege
    11 marca 2013 @ 23:32

    ja nigdy nie jadłam owsianki na mleku kokosowym , ale kocham owsiankę z dodatkiem wiórów, więc ta pewnie jest jeszcze pyszniejsza i bardziej kokosowa

    Reply

    • Zielenina
      11 marca 2013 @ 23:45

      dokładnie! Też robiłam z wiórkami, ale na mleku jest po prostu rewelacyjna 🙂

      Reply

  17. Magda
    12 marca 2013 @ 00:03

    suszone wiśnie? tego nie znam! i już żałuję 😉

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 13:03

      są pyszne, smaczniejsze niż np.: rodzynki, a łatwo je dostać 🙂

      Reply

  18. Catherine Dream
    12 marca 2013 @ 02:09

    A ja pytanko pośrednio związane z piękną kokosową owsianka: jak przygotowujesz na śniadanie kaszę/płatki jaglane? Moje płatki wychodzą gorzkie, a za kaszę jaglaną nie mam pomysłu jak się zabrać… (używam mleka ryżowego najczęściej) 🙂 Pozdrawiam!

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 13:06

      hmm dziwne, z płatkami gorzkimi się nigdy nie spotkałam, z jaglanką owszem – żeby się pozbyć z niej goryczki trzeba ją sparzyć, może zadziała też przy płatkach?Mogły być też zleżałe i dlatego zgorzkniały. Jaglankę jemy najczęściej gotowaną z suszonymi owocami do tego starte jabłko/gruszka i odrobina miodu albo melasy. Najczęściej gotuję ją na wodzie, ale na ryżowym też będzie smaczna 🙂 Pozdrawiam!

      Reply

    • Catherine Dream
      13 marca 2013 @ 05:02

      Dzięki, dzięki, spróbuję sparzania :))

      Reply

  19. teenager ;)
    12 marca 2013 @ 04:29

    wow , jest super ! pyszny smak kokosa – uwielbiam ;D

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 09:07

      to koniecznie zrób sobie domowe mleko kokosowe z wiórków, jest pyszne 🙂

      Reply

  20. teenager ;)
    12 marca 2013 @ 08:29

    wow , jest super ! pyszny smak kokosa – uwielbiam ;D

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 13:07

      to koniecznie zrób sobie domowe mleko kokosowe z wiórków, jest pyszne 🙂

      Reply

  21. Magda
    12 marca 2013 @ 10:04

    Owsiankujemy dużo ale na mleku kokosowym nie gotowałam 🙂 Z pewnością jest pyszna…

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 15:12

      ja robiłam już na różnych roślinnych, ale aż tak dobra jak na kokosowym nie była 🙂

      Reply

  22. Magda
    12 marca 2013 @ 14:04

    Owsiankujemy dużo ale na mleku kokosowym nie gotowałam 🙂 Z pewnością jest pyszna…

    Reply

    • Zielenina
      12 marca 2013 @ 19:12

      ja robiłam już na różnych roślinnych, ale aż tak dobra jak na kokosowym nie była 🙂

      Reply

  23. Am mniam
    13 marca 2013 @ 15:04

    Wygląda naprawdę bosko 🙂 Uwielbiam suszone wiśnie 🙂

    Reply

  24. Am mniam
    13 marca 2013 @ 19:04

    Wygląda naprawdę bosko 🙂 Uwielbiam suszone wiśnie 🙂

    Reply

  25. Dag
    14 marca 2013 @ 20:16

    Wygląda smakowicie. Nie wiem gdzie mozna namierzyć suszone wiśnie. Od kilku dni szukam bo mam wielka ochote wyprobowac przepis. Będę wdzięczna za podpowiedż.

    Reply

  26. Dag
    15 marca 2013 @ 00:16

    Wygląda smakowicie. Nie wiem gdzie mozna namierzyć suszone wiśnie. Od kilku dni szukam bo mam wielka ochote wyprobowac przepis. Będę wdzięczna za podpowiedż.

    Reply

  27. moni .w
    8 czerwca 2013 @ 18:58

    jutro pierwszy raz próbuję zrobić owsiankę na mleku kokosowym…mam nadzieję, że mi wyjdzie 🙂
    Twoja wygląda przesmakowicie c:

    Reply

  28. moni .w
    8 czerwca 2013 @ 21:58

    jutro pierwszy raz próbuję zrobić owsiankę na mleku kokosowym…mam nadzieję, że mi wyjdzie 🙂
    Twoja wygląda przesmakowicie c:

    Reply

  29. Czarnowłosa
    11 czerwca 2014 @ 14:52

    Oj, musiała być boska.

    Reply

  30. Czarnowłosa
    11 czerwca 2014 @ 17:52

    Oj, musiała być boska.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.