Czekoladowego szaleństwa ciąg dalszy. Z okazji trwającego do dzisiaj Czekoladowego Weekendu druga propozycja – przepyszne, wilgotne, bardzo mocno czekoladowe ciasto z rozmarynowym aromatem. 100% razowe.
To ciasto jest chyba nawet lepsze niż wczorajszy mus 🙂 Jak znalazł do popołudniowej kawy albo na dekadenckie śniadanie, bardzo polecam!<
Zmodyfikowany przepis z książki “Good to the grain” Kim Boyce:
Na blachę o średnicy 22 cm:
- 1 i 1/2 szklanki razowej mąki orkiszowej
- 3/4 szklanki razowej mąki ryżowej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki brązowego, nierafinowanego cukru
- 3 jajka z chowu wolnowybiegowego
- 1 szklanka oliwy
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego typu greckiego
- 1.5 łyżeczki świeżego/suszonego rozmarynu
- 150 g dobrej, gorzkiej czekolady
Formę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Czekoladę siekamyniezbyt drobno. Dobrze żeby zostało trochę większych kawałków. W jednej misce mieszamy wszystkie mokre składniki: jajka, jogurt, oliwę i rozmaryn.
W drugiej łączymy ze sobą suche składniki: mąki, proszek do pieczenia i cukier. Wlewamy mokre składniki do suchych, ostatnią dodajemy czekoladę, szybko mieszamy tylko do połączenia składników, aby czekolada się nie roztopiła. Przekładamy ciasto do blachy, wyrównujemy wierzch. Pieczemy ok. 40-45 minut aż do suchego patyczka. Czekamy aż lekko przestygnie w formie, przekładamy na kratkę do kompletnego ostudzenia. Polecam!
24 lutego 2013 @ 17:17
strasznie smaczne zdjęcia !
24 lutego 2013 @ 19:17
dziękuję 🙂
24 lutego 2013 @ 17:33
Musi świetnie smakować – robiłam muffiny z jabłkami i rozmarynem i to było coś niesamowitego.
24 lutego 2013 @ 19:17
o, te muffinki brzmią bardzo kusząco, jabłka i rozmaryn to genialne połączenie!
24 lutego 2013 @ 18:16
Wygląda bardzo apetycznie! Ciekawa jestem połączenia czekolady z rozmarynem – nigdy nie próbowałam 🙂
24 lutego 2013 @ 19:18
ja też nie i po pierwszym razie zdecydowanie polecam 🙂 Rozmaryn nadaje posmaku świeżości.
24 lutego 2013 @ 18:52
Ooo mniam! Trafi na listę "must eat"! 😀
24 lutego 2013 @ 19:23
dobre postanowienie 🙂
24 lutego 2013 @ 19:00
świetnego i do tego bez dodatku pszennej mąki. Muszę koniecznie spróbować!
24 lutego 2013 @ 19:19
znaczy orkisz to też pszenica, ale dużo lepsza i zdrowsza niż ta podstawowa 🙂 I ne pewno ma mniej glutenu.
24 lutego 2013 @ 19:06
Koniecznie zapisuję i niebawem zrobię. Jestem ciekawa tego połączenia.
24 lutego 2013 @ 19:20
daj znać czy Ci smakowało 🙂
24 lutego 2013 @ 19:13
Czy można dać białą mąkę ryżową i zwykłą orkiszową?
24 lutego 2013 @ 19:21
można dać każdą w podanych proporcjach. Im więcej białej mąki tym mniej zdrowe ciasto będzie 🙂
24 lutego 2013 @ 22:17
strasznie smaczne zdjęcia !
25 lutego 2013 @ 00:17
dziękuję 🙂
24 lutego 2013 @ 22:33
Musi świetnie smakować – robiłam muffiny z jabłkami i rozmarynem i to było coś niesamowitego.
25 lutego 2013 @ 00:17
o, te muffinki brzmią bardzo kusząco, jabłka i rozmaryn to genialne połączenie!
24 lutego 2013 @ 23:16
Wygląda bardzo apetycznie! Ciekawa jestem połączenia czekolady z rozmarynem – nigdy nie próbowałam 🙂
25 lutego 2013 @ 00:18
ja też nie i po pierwszym razie zdecydowanie polecam 🙂 Rozmaryn nadaje posmaku świeżości.
24 lutego 2013 @ 23:52
Ooo mniam! Trafi na listę “must eat”! 😀
25 lutego 2013 @ 00:23
dobre postanowienie 🙂
25 lutego 2013 @ 00:00
świetnego i do tego bez dodatku pszennej mąki. Muszę koniecznie spróbować!
25 lutego 2013 @ 00:19
znaczy orkisz to też pszenica, ale dużo lepsza i zdrowsza niż ta podstawowa 🙂 I ne pewno ma mniej glutenu.
25 lutego 2013 @ 00:06
Koniecznie zapisuję i niebawem zrobię. Jestem ciekawa tego połączenia.
25 lutego 2013 @ 00:20
daj znać czy Ci smakowało 🙂
25 lutego 2013 @ 00:13
Czy można dać białą mąkę ryżową i zwykłą orkiszową?
25 lutego 2013 @ 00:21
można dać każdą w podanych proporcjach. Im więcej białej mąki tym mniej zdrowe ciasto będzie 🙂
25 lutego 2013 @ 10:28
Również ciekawi mnie to połączenie czekolady i rozmarynu… A robiłaś ze świeżym czy suszonym?
25 lutego 2013 @ 11:31
ze świeżym, dosłownie wygrzebanym spod śniegu 😉
25 lutego 2013 @ 15:28
Również ciekawi mnie to połączenie czekolady i rozmarynu… A robiłaś ze świeżym czy suszonym?
25 lutego 2013 @ 16:31
ze świeżym, dosłownie wygrzebanym spod śniegu 😉
25 lutego 2013 @ 17:53
Hej , właśnie sama założyłam bloga o wegetarianizmie wię jakbyś miała ochotę to wpadnij 😉
wegetarianka5.blog.pl
26 lutego 2013 @ 09:15
dzięki za zaproszenie, na pewno zajrzę 🙂
25 lutego 2013 @ 22:53
Hej , właśnie sama założyłam bloga o wegetarianizmie wię jakbyś miała ochotę to wpadnij 😉
wegetarianka5.blog.pl
26 lutego 2013 @ 14:15
dzięki za zaproszenie, na pewno zajrzę 🙂
27 lutego 2013 @ 18:19
Jakie połączenie .. czekolada i rozmaryn – bardzo ciekawe 🙂 Pyszne zdjęcia:)
13 marca 2013 @ 17:50
dzięki! 🙂
27 lutego 2013 @ 23:19
Jakie połączenie .. czekolada i rozmaryn – bardzo ciekawe 🙂 Pyszne zdjęcia:)
13 marca 2013 @ 21:50
dzięki! 🙂
23 lutego 2014 @ 14:52
A coś zamiast jogurtu dla alergików? Bo wygląda pysznie!
23 lutego 2014 @ 19:52
A coś zamiast jogurtu dla alergików? Bo wygląda pysznie!