Bardzo, bardzo dobre 🙂 Przyjemnie wilgotne dzięki jogurtowi z kwaśnymi wiśniami i słodkim posmakiem maku. Zostało mi trochę maku po świętach, więc teraz dodaję go dosłownie gdzie się da odkrywając różne ciekawe połączenia 😉 aczkolwiek oczywiście ciasto z makiem to nic odkrywczego. Mak jest świetnym źródłem roślinnego wapnia, więc warto go jeść nie tylko w święta.
Użyłam razowej mąki jęczmiennej – ostatnio to moja faworytka, jest tak drobno mielona, że wygląda jak biała. Ma delikatny smak, więc świetnie się nadaje do słodkich wypieków, a do tego jest stosunkowo niedroga jak na mąki ekologiczne, niecałe 5zł/kg. Bardzo polecam 🙂
Wiśni nie trzeba rozmrażać przed dodaniem do ciasta, możecie też użyć innych owoców, albo nie dodawać żadnych.
Na tortownicę o średnicy ok. 22cm.:
1 i 1/3 szklanki razowej mąki jęczmiennej
1 szklanka jasnej mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
4 łyżki maku
200 g naturalnego, gęstego jogurtu
2 jajka z chowu wolnowybiegowego
3/4 szklanki brązowego, nierafinowanego cukru
1/3 szklanki oleju roślinnego o neutralnym smaku, np.: rzepakowego
skórka otarta z 1/2 cytryny, niewoskowanej
150 g mrożonych wiśni
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. W misce mieszamy ze sobą mąki, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, mak i skórkę cytrynową.
Ubijamy mikserem lub w robocie jogurt z cukrem, dodajemy po jednym jajku, a następnie olej. Ubijamy aż masa będzie lekka i puszysta. Dodajemy stopniowo mąkę, stale ubijając. Na koniec dodajemy wiśnie, ostrożnie mieszamy, aby rozmieścić je równomiernie w cieście.
Przekładamy całość do tortownicy, wyrównujemy wierzch. Pieczemy ok. 50 minut, aż do suchego patyczka. Polecam!
16 stycznia 2013 @ 17:07
Wygląda smakowicie 😉
16 stycznia 2013 @ 17:37
Wygląda świetnie!:-)
16 stycznia 2013 @ 19:20
Smaczniutko tutaj 🙂
16 stycznia 2013 @ 19:41
Wygląda bardzo zachęcająco,a z jogurtem to już w ogóle !:)
16 stycznia 2013 @ 21:11
apetyczne ciasto, kusi! 🙂
16 stycznia 2013 @ 21:32
Cuudo, takie ciasta są najlepsze. Jaką dokładnie mąkę jęczmienną kupujesz? Chodzi mi o producenta, ja raz ją kupiłam (znacznie drożej btw) i była mielona dość drobno – jak na razową – ale na pewno nie tak jak opisujesz, a brzmi to bardzo ciekawie.
16 stycznia 2013 @ 21:35
A ja na jęczmiennej jeszcze nic nie upiekłam! Czas nadrobić zaległości:) Ciacho pierwsza klasa!
16 stycznia 2013 @ 22:07
Wygląda smakowicie 😉
16 stycznia 2013 @ 22:37
Wygląda świetnie!:-)
17 stycznia 2013 @ 00:20
Smaczniutko tutaj 🙂
17 stycznia 2013 @ 00:41
Wygląda bardzo zachęcająco,a z jogurtem to już w ogóle !:)
17 stycznia 2013 @ 02:11
apetyczne ciasto, kusi! 🙂
17 stycznia 2013 @ 02:32
Cuudo, takie ciasta są najlepsze. Jaką dokładnie mąkę jęczmienną kupujesz? Chodzi mi o producenta, ja raz ją kupiłam (znacznie drożej btw) i była mielona dość drobno – jak na razową – ale na pewno nie tak jak opisujesz, a brzmi to bardzo ciekawie.
17 stycznia 2013 @ 02:35
A ja na jęczmiennej jeszcze nic nie upiekłam! Czas nadrobić zaległości:) Ciacho pierwsza klasa!
17 stycznia 2013 @ 15:46
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa 🙂 Mariszko, firmy Harmonie, czeskiej. Ma praktycznie biały kolor, jest tak drobno zmielona, mimo że jest pełnoziarnista 🙂
17 stycznia 2013 @ 20:46
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa 🙂 Mariszko, firmy Harmonie, czeskiej. Ma praktycznie biały kolor, jest tak drobno zmielona, mimo że jest pełnoziarnista 🙂
18 stycznia 2013 @ 13:45
Wygląda cudnie!:) A gdzie można kupić taką mąkę jęczmienną??
18 stycznia 2013 @ 18:45
Wygląda cudnie!:) A gdzie można kupić taką mąkę jęczmienną??
18 stycznia 2013 @ 20:01
Olutku, ja kupuję tutaj http://www.wega24.pl/
18 stycznia 2013 @ 21:10
Dziękuję serdecznie!:)
19 stycznia 2013 @ 01:01
Olutku, ja kupuję tutaj http://www.wega24.pl/
19 stycznia 2013 @ 02:10
Dziękuję serdecznie!:)