Kupiłam kilogram mąki jęczmiennej i szaleję 😉 Świetnie się sprawdza w wypiekach, także słodkich. Jest razowa, ale ma delikatny, słodkawy smak. Bardzo polecam!
Te bardzo pyszne, wilgotne muffinki nadają się w sam raz na jesienny poranek albo popołudnie 🙂 Można je też zapakować na spacer po parku albo grzybobranie 🙂
Gdy wymienimy mąką jęczmienną na inną, bezglutenową na przykład z prosa czy quinoa muffinki będą bezglutenowe.
Zmodyfikowany przepis z Whole Living:
na 12 sztuk:
3/4 szklanki mąki ryżowej
1/2 mąki z orzechów laskowych
1/2 szklanki razowej mąki jęczmiennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki imbiru
1/2 szklanki brązowego, nierafinowanego cukru
1/2 szklanki puree z dyni (czyli około szklanki z górką surowej dyni uduszonej z odrobiną wody albo upieczonej)
1 duże jabłko, starte na grubych oczkach
3 jajka z chowu wolnowybiegowego
1/3 szklanki oleju rzepakowego
1/2 łyżeczki skórki z cytryny
3-4 łyżki grubo posiekanych orzechów laskowych
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. W jednej misce mieszamy suche składniki: mąki, proszek do pieczenia, sodę i przyprawy.
W drugiej ubijamy lekko jajka z olejem, dodamy puree z dyni i starte jabłko, mieszamy dokładnie, wsypujemy cukier i skórkę z cytryny, mieszamy ponownie. Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy aż do połączenia składników.
Ciasto nakładamy do 3/4 wysokości foremek/blachy, posypujemy orzechami. Pieczemy ok. 20 minut, do suchego patyczka. Studzimy w foremkach/blaszce. Polecam!
zufik
12 października 2012 @ 19:33
Świetne są, piekłam niedawno dyniowe, zachwyciły mnie. Dodatek jabłka musi podkręcać jeszcze smak.
A mąka jęczmienna zaciekawiła mnie bardzo:)
Beata
12 października 2012 @ 19:52
wyglądają naprawdę apetycznie, ciekawe czy wyszłyby bez cukru 😉
Kamciss
12 października 2012 @ 20:50
Wyglądają bardzo zachęcająco 🙂
zufik
12 października 2012 @ 22:33
Świetne są, piekłam niedawno dyniowe, zachwyciły mnie. Dodatek jabłka musi podkręcać jeszcze smak.
A mąka jęczmienna zaciekawiła mnie bardzo:)
Beata
12 października 2012 @ 22:52
wyglądają naprawdę apetycznie, ciekawe czy wyszłyby bez cukru 😉
Kamciss
12 października 2012 @ 23:50
Wyglądają bardzo zachęcająco 🙂