Trochę to trwało, ale przepisów przyszła cała masa za co bardzo dziękuję w imieniu swoim i Gryfnie. Królował żur! 🙂 szpajza i kołocze różnej maści. Ja jednak zdecydowałam się (a jakżeby inaczej 😉 na przepis inny od wszystkich.
Taa daam, niniejszym ogłaszam, że taszkę wygrała autorka przepisu na wegańskie żymloki! 🙂 Przepis jest oryginalny, nowatorski, a do tego pięknie pokazuje, że można zachować i pielęgnować tradycje kulinarne niezależnie od sposobu odżywiania.
Poniżej przepis wraz z uzasadnieniem i zdjęciem nadesłanym przez zwyciężczynię konkursu, Annę Mateję. Gratuluję serdecznie! 🙂
“U mje w doma chopy godajom, że z maszketow to najbardziej lubią schabowego abo rolada. Dlatego se pomyślołach, że jak slodkich maszketów nie chcą, a rolady im nie zrobia, to dostaną gizdy po żymloku. Łatwo powiedzieć „po zymloku”, jak mje cały talyrz wmócili. Jak mojemu fatrowi tak te żymloki smakują, to niech i inni se zrobio i skosztujo.
Wegańskie żymloki
Skład:
· 200 gramów czerwonej soczewicy
· 100 gramów tartej żymły(bułki)
· 50 gramów pieczarek
· 2 opakowania papieru ryżowego
· 1 łyżeczka słodkiej papryki
· 1 łyżeczka majeranku
· pieprz do smaku
· sól do smaku
olej
Najprzód trza uwarzyć soczewica, tak co by se roslatywała i zostało jak namyni wody.
Jak soczewica se bydzie warzyć, trza potrzyć i usmarzyć pieczarki.
Żymła namoczyć we wodzie( jakeś 100 mililitrów styknie).
Poczekać chwila, aż soczewica i pieczarki ostygnom.
Wciepnyć wszytko do miski i powygniotać.
Dociepnyć przyprawy (majeranek, papryka, pieprz i sól)
Pyndzlam mazać papiór ryżowy wodą, aż namięknie. Na każde kółko dać kole kupowatej łyżki farszu (jak kto chce, może dać wińcyj).
Żymloki zwijać jak długie krokiety (najpierw dwa naprzeciwległe boki do środka, a potem pokulać, aż se zrobi rulon).
Takie żymloki usmażyć na złoto na oleju.”
retro77
9 sierpnia 2012 @ 17:48
Gratuluje 🙂
Hankaskakanka
9 sierpnia 2012 @ 20:25
Fajny przepis, a taszka śliczna!
retro77
9 sierpnia 2012 @ 20:48
Gratuluje 🙂
Hankaskakanka
9 sierpnia 2012 @ 23:25
Fajny przepis, a taszka śliczna!