Skip to content

Czyli tym razem coś dla fanów wytrawnych śniadań, aczkolwiek taka łódeczka doskonale nada się też na kolację 🙂 Przygotowania jak zwykle zamkniemy w 20 minutach, szpinakowe nadzienie i bagietki możemy przygotować wieczorem, a rano tylko dodać jajka, wymieszać, nadziać i zapiec 🙂

Wykonanie jest bardzo proste, a do nadzienia możemy użyć swoich ulubionych składników modyfikując je w zależności od zawartości lodówki. Efekt jest naprawdę przepyszny, a wizualnie prezentuje się też całkiem nieźle 🙂 Nadzienie świetnie skomponuje się z każdym razowym pieczywem, ja użyłam domowych bagietek na zakwasie. Można także użyć pieczywa o innym kształcie 🙂

Na 4 porcje:

  • 4 małe bagietki
  • 100 g mrożonego szpinaku w liściach
  • 1 mała cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżki oleju
  • kilka suszonych pomidorów
  • 50 g żółtego sera (bez podpuszczki zwierzęcej)
  • 2 jajka z chowu wolnowybiegowego
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Płaską blachę wykładamy papierem do pieczenia. Cebulę szklimy na oleju, dodajemy szpinak, całość dusimy dopóki szpinak się nie rozmrozi. Gdy wystygnie odciskamy z niego nadmiar płynu. Dodajemy pomidory pokrojone w dość drobną kostkę. W każdej bagietce wycinamy nożem “łódkę” pozostawiając brzeg o grubości ok. 1 cm. Wyjmujemy miąższ do samego dna, pozostawiając nieco na ściankach.

Jajka lekko ubijamy widelcem z dodatkiem drobno posiekanego lub przeciśniętego przez praskę czosnku, doprawiamy (jeżeli lubicie można dodać również odrobinę ostrej papryki) i mieszamy z serem startym na drobnej tarce. Masę jajeczną dodajemy do szpinaku, całość dokładnie mieszamy. Nadziewamy bagietki i przekładamy je na blachę. Zapiekamy ok 15-20 minut aż masa jajeczna się zetnie, a bułki zezłocą.

Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy je na 5-10 minut, kroimy i podajemy. Polecam! 🙂

Zapraszam także do przeczytania mojego kolejnego artykułu w cyklu śniadaniowym dla Wiemy co Zjemy. Dowiecie się z niego coś niecoś o kaszy jaglanej, a także możecie skorzystać z mojego pomysłu na śniadanie z nią w roli głównej, kliknijcie tutaj! 🙂

Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.

Zobacz więcej >

Zapisz

Zapisz

Szkolenie + zestaw ebooków na cały rok!

Pobierz bezpłatny jadłospis na lato z przepisami i listą zakupów!

Przepisy zgodnie z porami roku:

Facebook

34 komentarze

  1. Monika
    27 stycznia 2012 @ 20:11

    Super pomysł! Proste a bardzo efektowne. I zapowiada się smakowicie 🙂

    Reply

  2. elżunia
    27 stycznia 2012 @ 20:16

    rewelacyjny pomysł 🙂 brzmi smakowicie 🙂

    Reply

  3. kasiaaaa24
    27 stycznia 2012 @ 20:19

    Z kilku blogów zagranicznych wołały do mnie te bagietki 🙂 Chyba jest na nie teraz jakaś moda 🙂

    Reply

  4. Dominika
    27 stycznia 2012 @ 20:52

    Dla mnie idealna kolacja. Szczególnie, że jest szpinak 🙂

    Reply

  5. Fuchsia
    27 stycznia 2012 @ 21:17

    Pyyyyycha! Pomysł jest rewelacyjny

    Reply

  6. Karmel-itka.
    27 stycznia 2012 @ 23:26

    nie dosc, że wspaniała propozycja, to jeszcze te cudne zdjęcia!

    Reply

  7. Monika
    28 stycznia 2012 @ 01:11

    Super pomysł! Proste a bardzo efektowne. I zapowiada się smakowicie 🙂

    Reply

  8. elżunia
    28 stycznia 2012 @ 01:16

    rewelacyjny pomysł 🙂 brzmi smakowicie 🙂

    Reply

  9. kasiaaaa24
    28 stycznia 2012 @ 01:19

    Z kilku blogów zagranicznych wołały do mnie te bagietki 🙂 Chyba jest na nie teraz jakaś moda 🙂

    Reply

  10. Dominika
    28 stycznia 2012 @ 01:52

    Dla mnie idealna kolacja. Szczególnie, że jest szpinak 🙂

    Reply

  11. Fuchsia
    28 stycznia 2012 @ 02:17

    Pyyyyycha! Pomysł jest rewelacyjny

    Reply

  12. Karmel-itka.
    28 stycznia 2012 @ 04:26

    nie dosc, że wspaniała propozycja, to jeszcze te cudne zdjęcia!

    Reply

  13. klliisiaa
    28 stycznia 2012 @ 09:27

    pyszna propozycja 🙂

    Reply

  14. klliisiaa
    28 stycznia 2012 @ 14:27

    pyszna propozycja 🙂

    Reply

  15. aga
    28 stycznia 2012 @ 20:57

    swietny pomysl z taka faszerowana bagietka:) pychotka:)

    Reply

  16. Saratelka
    29 stycznia 2012 @ 01:29

    Łódeczki płyną do krainy pełnego brzuszkaaaa! 😉 Pyszna (i bardzo efektownie się prezentująca) propozycja śniadaniowo-przekąskowa! 😀

    Reply

  17. aga
    29 stycznia 2012 @ 01:57

    swietny pomysl z taka faszerowana bagietka:) pychotka:)

    Reply

  18. Saratelka
    29 stycznia 2012 @ 06:29

    Łódeczki płyną do krainy pełnego brzuszkaaaa! 😉 Pyszna (i bardzo efektownie się prezentująca) propozycja śniadaniowo-przekąskowa! 😀

    Reply

  19. Hankaskakanka
    29 stycznia 2012 @ 21:30

    Jak ja lubię takie zapiekanki… Świetne!

    Reply

  20. Emma
    30 stycznia 2012 @ 00:51

    nie no… wygląda rewelacyjnie!

    Reply

  21. Hankaskakanka
    30 stycznia 2012 @ 02:30

    Jak ja lubię takie zapiekanki… Świetne!

    Reply

  22. Emma
    30 stycznia 2012 @ 05:51

    nie no… wygląda rewelacyjnie!

    Reply

  23. marta
    30 stycznia 2012 @ 11:59

    idealne niedzielne śniadanie. Fajny pomysł, jeśli mamy bagietki pieczone w sobotę, które już nie mają tego samego smaku, co poprzedniego dnia. P.S. a podzielisz się przepisem na bagietki? ja piekę z przepisu z MW, chętnie wypróbowałabym nowy przepis.z góry dziękuję!

    Reply

  24. marta
    30 stycznia 2012 @ 16:59

    idealne niedzielne śniadanie. Fajny pomysł, jeśli mamy bagietki pieczone w sobotę, które już nie mają tego samego smaku, co poprzedniego dnia. P.S. a podzielisz się przepisem na bagietki? ja piekę z przepisu z MW, chętnie wypróbowałabym nowy przepis.z góry dziękuję!

    Reply

  25. Zielenina
    30 stycznia 2012 @ 20:11

    Dzięki za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze 🙂 Kasiu24, rzeczywiście jest moda, ja je bardzo lubię (mody, znaczy się 🙂 przy okazji jednej z nich poznałam bardzo fajne ciasto drożdżowe do odrywania, a te bagietki też są super 🙂
    Marto, nie jestem specjalnie zadowolona z tych bagietek, więc przepis zachowam dla siebie 😉 ale czekam na formę do bagietek (jupi!!!:), więc na pewno przepis się wkrótce pojawi 🙂
    pozdrawiam wszystkich!

    Reply

  26. Zielenina
    31 stycznia 2012 @ 01:11

    Dzięki za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze 🙂 Kasiu24, rzeczywiście jest moda, ja je bardzo lubię (mody, znaczy się 🙂 przy okazji jednej z nich poznałam bardzo fajne ciasto drożdżowe do odrywania, a te bagietki też są super 🙂
    Marto, nie jestem specjalnie zadowolona z tych bagietek, więc przepis zachowam dla siebie 😉 ale czekam na formę do bagietek (jupi!!!:), więc na pewno przepis się wkrótce pojawi 🙂
    pozdrawiam wszystkich!

    Reply

  27. Canette
    2 marca 2012 @ 15:38

    Ojejku jakie cudne, uwielbiam takie połączenia !!!

    Reply

  28. Canette
    2 marca 2012 @ 20:38

    Ojejku jakie cudne, uwielbiam takie połączenia !!!

    Reply

  29. buruuberii
    6 marca 2012 @ 20:49

    Droga Z, teraz to juz sama nei wiem co lepsze – chleb z srodkiem, czy bagietki? zagielas mnei :)))

    Reply

  30. buruuberii
    7 marca 2012 @ 01:49

    Droga Z, teraz to juz sama nei wiem co lepsze – chleb z srodkiem, czy bagietki? zagielas mnei :)))

    Reply

  31. bjane
    13 marca 2012 @ 11:33

    Zrobiłyśmy wczoraj z brokułami, czosnkiem i serem 🙂 świetna sprawa!

    Reply

  32. bjane
    13 marca 2012 @ 15:33

    Zrobiłyśmy wczoraj z brokułami, czosnkiem i serem 🙂 świetna sprawa!

    Reply

  33. Anonimowy
    21 grudnia 2014 @ 10:09

    Mój błąd przy wykonaniu: wzięłam pszenne bagietki, które mocno się spiekły zanim jajko zdążyło się ściąć. Poza tym całość dała posmak zapiekanki z budki. Gdy minie niesmak, spróbuję jeszcze raz z innym rodzajem pieczywa, a póki co wszystkim odradzam pszenne.

    Reply

  34. Anonimowy
    21 grudnia 2014 @ 15:09

    Mój błąd przy wykonaniu: wzięłam pszenne bagietki, które mocno się spiekły zanim jajko zdążyło się ściąć. Poza tym całość dała posmak zapiekanki z budki. Gdy minie niesmak, spróbuję jeszcze raz z innym rodzajem pieczywa, a póki co wszystkim odradzam pszenne.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.