Jako, że dawno mnie tu nie było i być może niektórzy z Was zaczęli się martwić, czy aby kosmici nie porwali mnie na eksperymenty 😉 wpadam i pozdrawiam wszystkich serdecznie z wakacji w Kołobrzegu! 🙂
Bardzo się nam tu podoba, polecam wszystkim, rewelacyjne trasy spacerowe, świetna infrastruktura i takie pyszności jak na zdjęciu poniżej 😀
Wracam w najbliższy wekend i już zapraszam Was serdecznie do wzięcia udziału w kolejnym konkursie, który wtedy ogłoszę 🙂 Nagrodą będą piękne zawieszki na kieliszki ręcznej roboty, także naprawdę będzie warto wziąć udział!
Pozdrawiam jeszcze raz i do zobaczenia w przyszłym tygodniu! 🙂
4 października 2011 @ 21:58
Zieleninko, dziękuję za pozdrowienia, zatem i ja pozdrawiam z tego samego miejsca! Pogodę masz przecudną – dalej takiej udanej:)
5 października 2011 @ 00:58
Zieleninko, dziękuję za pozdrowienia, zatem i ja pozdrawiam z tego samego miejsca! Pogodę masz przecudną – dalej takiej udanej:)
5 października 2011 @ 14:40
Ale pięknie tam u Ciebie. Ja czekam z niecierpliwością:-) Pozdrawiam ciepło:-)
5 października 2011 @ 17:40
Ale pięknie tam u Ciebie. Ja czekam z niecierpliwością:-) Pozdrawiam ciepło:-)
8 października 2011 @ 16:01
Pyszności? Ja tam widzę śmietanę w sprayu! :<
8 października 2011 @ 19:01
Pyszności? Ja tam widzę śmietanę w sprayu! :<
10 października 2011 @ 09:57
Zaraz tam w sprayu. Mogła być uczciwa, tylko wyciśnięta z jakiegoś ustrojstwa do kremowych zdobień.
10 października 2011 @ 12:57
Zaraz tam w sprayu. Mogła być uczciwa, tylko wyciśnięta z jakiegoś ustrojstwa do kremowych zdobień.
10 października 2011 @ 20:48
No ale już być mogła wrócić 🙂
10 października 2011 @ 23:48
No ale już być mogła wrócić 🙂
12 października 2011 @ 10:10
dziękuję za wzajemne pozdrowienia i wezwanie do powrotu 😉
Stanisław to źle widzisz 😉 To była prawdziwa bita śmietana wyciśnięta z rękawa cukierniczego, a to ciasto to była czysta poezja 🙂 nigdy nie jadłam tak dobrego czekoladowego!Bardzo polecam małą, rodzinną kawiarenkę Różany Ogród na Mariackiej w Kołobrzegu z przepysznymi, domowymi ciastami – nawet wymieniłam kilka sympatycznych uwag o pieczeniu z właścicielką, bardzo fajne miejsce!
12 października 2011 @ 13:10
dziękuję za wzajemne pozdrowienia i wezwanie do powrotu 😉
Stanisław to źle widzisz 😉 To była prawdziwa bita śmietana wyciśnięta z rękawa cukierniczego, a to ciasto to była czysta poezja 🙂 nigdy nie jadłam tak dobrego czekoladowego!Bardzo polecam małą, rodzinną kawiarenkę Różany Ogród na Mariackiej w Kołobrzegu z przepysznymi, domowymi ciastami – nawet wymieniłam kilka sympatycznych uwag o pieczeniu z właścicielką, bardzo fajne miejsce!