Jeżeli lubicie jeść na śniadanie płatki to z pewnością zasmakuje Wam granola. Ja zdecydowanie wolę ją od zwykłych płatków. I muszę się pochwalić, że upieczenie jej z melasą to strzał w dziesiątkę albo i dwunastkę 🙂 Efekt jest przepyszny, więc od teraz będę przygotowywać tylko taką wersję. Jako, że jestem też fanką pestek, nasion i innego ptasiego pokarmu 😉 daję ich sporo. Do tego duuuużo rodzynek i suszonej żurawiny.
Granolę przygotowuję głównie z ekologicznych składników, szczególnie płatki i ziarna kupuję ekologiczne, bo teraz często artykuły tego rodzaju są importowane z Chin, więc wolę je omijać szerokim łukiem. Chociaż obecnie ekologiczne produkty też często są z Chin, ale certyfikaty mają, więc naiwnie wierzę, że wymogi spełniają, w końcu w coś trzeba wierzyć 😉
Melasy używam buraczanej, przepadam za nią, najlepiej smakuje proste ze słoika 😉 Kupuję ekologiczną, bo innej nie ma 🙂 I a propos narzutów cenowych na produkty ekologiczne to przywiozłam kilka słoików z Niemiec – kosztowały 2 euro (ok. 8 zł) za 450 g, produkt ekologiczny dostępny w supermarkecie. Ostatnia kupiona w Polsce kosztowała prawie 15 zł za niecałe 150 g. Komentować nie będę.
Granolę najbardziej lubię z domowym jogurtem naturalnym i świeżymi owocami. Polecam!
Składniki:
3 szklanki mieszanki różnych płatków – owsiane, jęczmienne, ryżowe, gryczane, itp.(kupuję eko)
3 łyżki niełuskanego sezamu
3 łyżki siemienia lnianego
3 łyżki słonecznika
3 łyżki pestek dyni
3 łyżki wiórków kokosowych
szklanka niesiarkowanych rodzynek
szklanka suszonej żurawiny
1/2 szklanki lub trochę więcej soku, np.: jabłkowego, może być jednodniowy
4 łyżki oleju roślinnego
4 łyżki melasy
szczypta soli
sok z 1/2 cytryny
Piekarnik nagrzewamy do 140 stopni, dużą blachę (najlepiej tę “piekarnikową”) wykładamy papierem do pieczenia.
W dużej misce mieszamy wszystkie płynne składniki. Dodajemy najpierw wszystkie ziarna, pestki i wiórki, mieszamy. Dodajemy płatki i mieszamy tak długo, aż wchłoną płyn i będą dokładnie obtoczone melasą z dodatkami.
Granolę wykładamy równomiernie na blachę, wyrównujemy. Pieczemy ok. 45 minut, mieszając ją co jakiś czas żeby się równomiernie opiekła. Gorącą mieszamy z rodzynkami i żurawiną. Można przechowywać do 3 miesięcy w zamkniętym pojemniku, ale wątpię żeby wystarczyło jej na tak długo 😉 Na zdrowie!
Gosia
6 września 2011 @ 13:08
Jejciu, aż mi ślinka pociekła po brodzie:-) Od samych składników kręci mi sie w głowie. Pycha! Fajny pomysł na taką granolę:-)
Małgosia
6 września 2011 @ 14:41
Eko-melasa za 6,44 – http://naturo.pl/pl/p/Syrop-z-buraka-cukrowego-Melasa-BIO-300g-Biofuturo/561
ekocentryczka
6 września 2011 @ 14:56
wygląda apetycznie, uwielbiam takie śniadanka:) Muszę spróbować!
monami
6 września 2011 @ 15:08
no niestety, sklepy ekologiczne potraffią wydrzeć ostatni grosz :/
a granoli z melasą jeszcze nie próbowałam 😉
Anoushka
6 września 2011 @ 15:21
Nigdy nie jadłam melasy buraczanej. Muszę popytać w moim ekologicznym sklepie, drogim nb jak to diabłów. Co nie zmienia faktu, że quinoę mają tańszą niż w PL… Też nie będą komentować.
No i muszę w końcu zrobić granolę 🙂
Gosia
6 września 2011 @ 16:08
Jejciu, aż mi ślinka pociekła po brodzie:-) Od samych składników kręci mi sie w głowie. Pycha! Fajny pomysł na taką granolę:-)
Małgosia
6 września 2011 @ 17:41
Eko-melasa za 6,44 – http://naturo.pl/pl/p/Syrop…
ekocentryczka
6 września 2011 @ 17:56
wygląda apetycznie, uwielbiam takie śniadanka:) Muszę spróbować!
monami
6 września 2011 @ 18:08
no niestety, sklepy ekologiczne potraffią wydrzeć ostatni grosz :/
a granoli z melasą jeszcze nie próbowałam 😉
Anoushka
6 września 2011 @ 18:21
Nigdy nie jadłam melasy buraczanej. Muszę popytać w moim ekologicznym sklepie, drogim nb jak to diabłów. Co nie zmienia faktu, że quinoę mają tańszą niż w PL… Też nie będą komentować.
No i muszę w końcu zrobić granolę 🙂
Doctor
7 września 2011 @ 04:38
Długo mnie do niej nie trzeba zachęcać! Wygląda bardzo smakowicie!:)
Doctor
7 września 2011 @ 07:38
Długo mnie do niej nie trzeba zachęcać! Wygląda bardzo smakowicie!:)
Zielenina
8 września 2011 @ 11:24
Gosiu, dziękuję 🙂
Małgosiu, plus jakieś 15zł za przesyłkę? 😀 Ale muszę zobaczyć, może zaczęli ją sprzedawać na mojej wsi, aczkolwiek niemiecka i tak sporo tańsza, ech :/
Ekocentryczko, polecam 🙂
Monami, niestety eko kosztuje.
Anoushko, ale serio, jak to możliwe 😀 Musisz to koniecznie nadrobić!Nie mówiąc o zrobieniu własnej granoli, oczywiście 🙂
Doctor, dzięki! 🙂
Dziękuję za odwiedziny i komentarze!
asieja
8 września 2011 @ 13:28
zachwycam się. bo ta granola jest taka ładna! w takiej paczuszce kupionej w sklepie nigdy nie znajduje się takich ładnych kolorów.
Zielenina
8 września 2011 @ 14:24
Gosiu, dziękuję 🙂
Małgosiu, plus jakieś 15zł za przesyłkę? 😀 Ale muszę zobaczyć, może zaczęli ją sprzedawać na mojej wsi, aczkolwiek niemiecka i tak sporo tańsza, ech :/
Ekocentryczko, polecam 🙂
Monami, niestety eko kosztuje.
Anoushko, ale serio, jak to możliwe 😀 Musisz to koniecznie nadrobić!Nie mówiąc o zrobieniu własnej granoli, oczywiście 🙂
Doctor, dzięki! 🙂
Dziękuję za odwiedziny i komentarze!
asieja
8 września 2011 @ 16:28
zachwycam się. bo ta granola jest taka ładna! w takiej paczuszce kupionej w sklepie nigdy nie znajduje się takich ładnych kolorów.
fila
13 maja 2012 @ 10:20
Polecam melasę z aldi, nie ma oznaczeń, że jest eko, ale kosztuje ok 7-8zł (już nie jestem pewna) za 450 g
fila
13 maja 2012 @ 13:20
Polecam melasę z aldi, nie ma oznaczeń, że jest eko, ale kosztuje ok 7-8zł (już nie jestem pewna) za 450 g
Marta
7 marca 2013 @ 20:33
czy melasę można zastąpić czymś innym? np. miodem, syropem klonowym.
Marta
8 marca 2013 @ 01:33
czy melasę można zastąpić czymś innym? np. miodem, syropem klonowym.