Pieczone, a nie smażone ze względu na małe dziecko 🙂 Pyszne, ale pączek to jednak smażony musi być 😉 To jednak bardziej ciasteczka niż pączki. Za to posypka jest świetna, muszę wykombinować do czego jeszcze by pasowała.
Przepis z Wypieków z pasją znaleziony via Wykrywacz smaku. Wyszło mi 12 sztuk. (Przepraszam, że tak skrótowo, ale czas mnie dzisiaj goni).
Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.
Na tej stronie wykorzystujemy cookie. Aby kontynuować użytkowanie strony (treść poprawnie się wyświetli po akceptacji), zaakceptuj politykę prywatności. polityka prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
3 marca 2011 @ 14:30
myślałam o pieczonych ale zwyciężyły smażone 🙂 Twoje bardzo apetycznie wyglądają
3 marca 2011 @ 19:30
myślałam o pieczonych ale zwyciężyły smażone 🙂 Twoje bardzo apetycznie wyglądają
4 marca 2011 @ 10:14
o tak, pieczone pączki to pomysł dla mnie 🙂 Szkoda że ich wczoraj nie widziałam, bo bym zrobiła Połówkowi, tak za nim chodziły jeszcze wieczorem 🙂
cudownie wygląda ta posypka cukier i cynamon, mniam!
4 marca 2011 @ 13:54
Zdecydowanie zakwalifikowal bym je do ciasteczek nie paczkow – za to bardzo smakowitych! 🙂
4 marca 2011 @ 15:14
o tak, pieczone pączki to pomysł dla mnie 🙂 Szkoda że ich wczoraj nie widziałam, bo bym zrobiła Połówkowi, tak za nim chodziły jeszcze wieczorem 🙂
cudownie wygląda ta posypka cukier i cynamon, mniam!
4 marca 2011 @ 18:54
Zdecydowanie zakwalifikowal bym je do ciasteczek nie paczkow – za to bardzo smakowitych! 🙂
4 marca 2011 @ 20:34
dziękuję bardzo 🙂
No właśnie Arku, ciasteczka zdecydowanie! 😉
5 marca 2011 @ 01:34
dziękuję bardzo 🙂
No właśnie Arku, ciasteczka zdecydowanie! 😉
8 marca 2011 @ 18:40
Smakowite te paczusie 🙂 Szkoda, ze tak pozno je zobaczylam bo pewnie nic juz dla mnie nie zostalo 🙂
8 marca 2011 @ 23:40
Smakowite te paczusie 🙂 Szkoda, ze tak pozno je zobaczylam bo pewnie nic juz dla mnie nie zostalo 🙂
8 czerwca 2011 @ 10:49
choć nam też smakowały, co smażone to smażone. Te są bardziej jak bułeczki 😉 ale posypka rewelka, popieram 🙂
8 czerwca 2011 @ 13:49
choć nam też smakowały, co smażone to smażone. Te są bardziej jak bułeczki 😉 ale posypka rewelka, popieram 🙂