Skip to content

Ależ to był pyszny brzydal! 🙂 Ale gdybym tak bez wypróbowania podała ją gościom, to chyba zapadłabym się pod ziemię ze wstydu nad tym wyglądem 😉 Jeżeli chcecie ukroić względnie wyglądające kawałki to po upieczeniu zostawcie ją na co najmniej 20 minut. Inaczej będzie zupa.

Przepis na spód pochodzi z książeczki “Potrawy z ziemniaków” z serii z Kuchennej półeczki (tarta z tuńczykiem). Bardzo lubię ten spód, szybko się robi, nie jest tłusty, a przy tym bardzo smaczny. Do grzybów nadaje się wprost idealnie.

Ser Morbier jest z pochodzenia Francuzem 🙂 Jest produkowany w regionie Franche-Comte z mleka krowiego od wiosny do jesieni. Ma charakterystyczną poziomą warstwę popiołu i soli. Popiołem oddzielano warstwy mleka pochodzące z wieczornego i porannego udoju, obecnie ma ona charakter wyłącznie dekoracyjny. Ser świetnie nadaje się do topienia i bardzo dobrze pasuje do ziemniaków. Dopiero po zjedzeniu zaczęłam się zastanawiać czy zawiera podpuszczkę i niestety tak, także powtórki nie będzie :/ Wpadka to wynik tego, że nie ma u nas zbyt dużego wyboru serów, więc jak już dorwałam takie cudo to musiałam kupić do spróbowania.

Tartę piekłam w formie o średnicy ok. 28 cm.

Ciasto:
450 g mączystych ziemniaków
25 g masła
6 łyżek mąki

Nadzienie:
300 g podgrzybków pokrojonych w kostkę
1 cebula drobno posiekana
200 g sera Morbier potartego
200 ml śmietany 18%
pęczek natki pietruszki, posiekany

Ziemniaki pokroić w kostkę i gotować je ok. 10 minut aż będą miękkie. Odcedzić i posztamfować 😉 (przecisnąć przez praskę albo innym sposobem rozgnieść na masę). Dodać masło i mąkę, zagnieść ciasto.

Cebulę zeszklić, wrzucić grzyby smażyć aż stracą całą wilgoć. Ostudzić, wymieszać z posiekaną natką pietruszki, serem i śmietaną.

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Formę wysmarować tłuszczem i wykleić ciastem. Nakłuć je widelcem, obłożyć papierem do pieczenia, obciążyć fasolkami i podpiec ok. 20 minut. Wyłożyć nadzienie, zapiekać kolejne 20 minut w 180 stopniach. Kroić po co najmniej kwadransie.

Brzydal dołącza do akcji “Brzydkie, ale dobre” 🙂

Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.

Zobacz więcej >

Zapisz

Zapisz

Szkolenie + zestaw ebooków na cały rok!

Pobierz bezpłatny jadłospis na lato z przepisami i listą zakupów!

Przepisy zgodnie z porami roku:

Facebook

30 komentarzy

  1. Polka
    21 września 2010 @ 18:14

    Dawid zwany Połówkiem od kilki dni mnie męczy o tartę. Do tej pory się wykręcałam, bo mówiłam mu że nie mogę znaleźć fajnego przepisu ale niestety zdążył zerknąć mi przez ramię i mówi oooooooo i znalazł się przepis!
    🙂
    Robiłam już raz tartę z grzybami, ale była mocno skomplikowana. A Twój przepis na ciasto ziemniaczane bardzo mi się podoba!

    Reply

  2. KUCHARNIA, Anna-Maria
    21 września 2010 @ 18:50

    Brzydal?! Dla mnie cudo – smakowe to już na pewno! I ja także przepis zapisuję i serdecznie pozdrawiam:)

    Reply

  3. wegetarinka
    21 września 2010 @ 20:09

    bardzo fajna tarta i ten ziemniaczany spód ciekawy, jadę do rodziców niebawem, którzy obdarują mnie z pewnością całą masą grzybów, więc uważaj :>

    Reply

  4. LidKa
    21 września 2010 @ 20:21

    Bardzo ładny brzydal, ciasto podobne do mojego pierogowego, ale ma więcej ziemniaków chyba. Zapisane:) Wygląda pysznie, w ostateczności zrobię z pieczarkami, a ser może znajdę:)

    Reply

  5. Kinga
    21 września 2010 @ 21:40

    Idealne połączenie smaków – kartofle, grzyby i ser! A Morbiera bardzo lubię! Lubię też serię książek "Z kuchennej półeczki". Często robię dania z "Kuchni Wegeteriańskiej" z tej serii. "Potraw z ziemniaków" – nie widziałam. Ksiązka warta polecenia?

    Reply

  6. Polka
    21 września 2010 @ 21:14

    Dawid zwany Połówkiem od kilki dni mnie męczy o tartę. Do tej pory się wykręcałam, bo mówiłam mu że nie mogę znaleźć fajnego przepisu ale niestety zdążył zerknąć mi przez ramię i mówi oooooooo i znalazł się przepis!
    🙂
    Robiłam już raz tartę z grzybami, ale była mocno skomplikowana. A Twój przepis na ciasto ziemniaczane bardzo mi się podoba!

    Reply

  7. KUCHARNIA, Anna-Maria
    21 września 2010 @ 21:50

    Brzydal?! Dla mnie cudo – smakowe to już na pewno! I ja także przepis zapisuję i serdecznie pozdrawiam:)

    Reply

  8. wegetarinka
    21 września 2010 @ 23:09

    bardzo fajna tarta i ten ziemniaczany spód ciekawy, jadę do rodziców niebawem, którzy obdarują mnie z pewnością całą masą grzybów, więc uważaj :>

    Reply

  9. LidKa
    21 września 2010 @ 23:21

    Bardzo ładny brzydal, ciasto podobne do mojego pierogowego, ale ma więcej ziemniaków chyba. Zapisane:) Wygląda pysznie, w ostateczności zrobię z pieczarkami, a ser może znajdę:)

    Reply

  10. Kinga
    22 września 2010 @ 00:40

    Idealne połączenie smaków – kartofle, grzyby i ser! A Morbiera bardzo lubię! Lubię też serię książek “Z kuchennej półeczki”. Często robię dania z “Kuchni Wegeteriańskiej” z tej serii. “Potraw z ziemniaków” – nie widziałam. Ksiązka warta polecenia?

    Reply

  11. Piegowata
    22 września 2010 @ 06:50

    Brzydale są spoko;) Chętnie skosztowałabym Twojego…na takim spodzie!

    Reply

  12. quinoamatorka
    22 września 2010 @ 07:02

    Świetna ta tarta! I bardzo fajne ciasto – w sam raz dla tych, którzy nie lubią klasycznego kruchego ciasta wytrawnego 🙂 Na pewno wypróbuję.

    Reply

  13. Karmel-itka.
    22 września 2010 @ 07:18

    kawałeczek to bez dwóch zdań bym podkradła ;]

    Reply

  14. Hankaskakanka
    22 września 2010 @ 07:38

    Rzeczywiście brzydal, ale nie wątpię, że dobry 🙂

    Reply

  15. Zielenina
    22 września 2010 @ 08:38

    Dziękuję! 🙂 Ten spód bardzo polecam, nie ma tyle babrania co przy kruchym, jest też lżejszy i szybciej się robi, a jest bardzo smaczny.
    Wegetarianko, nie strasz mnie! 😛
    Kinga, jak gdzieś dostaniesz za 10zł to sobie kup, nie jest to jakiś wielki hit (dużo fajniejsze z tej serii są Zupy), ale coś można podpatrzeć.

    Reply

  16. Piegowata
    22 września 2010 @ 09:50

    Brzydale są spoko;) Chętnie skosztowałabym Twojego…na takim spodzie!

    Reply

  17. quinoamatorka
    22 września 2010 @ 10:02

    Świetna ta tarta! I bardzo fajne ciasto – w sam raz dla tych, którzy nie lubią klasycznego kruchego ciasta wytrawnego 🙂 Na pewno wypróbuję.

    Reply

  18. Karmel-itka.
    22 września 2010 @ 10:18

    kawałeczek to bez dwóch zdań bym podkradła ;]

    Reply

  19. Hankaskakanka
    22 września 2010 @ 10:38

    Rzeczywiście brzydal, ale nie wątpię, że dobry 🙂

    Reply

  20. Zielenina
    22 września 2010 @ 11:38

    Dziękuję! 🙂 Ten spód bardzo polecam, nie ma tyle babrania co przy kruchym, jest też lżejszy i szybciej się robi, a jest bardzo smaczny.
    Wegetarianko, nie strasz mnie! 😛
    Kinga, jak gdzieś dostaniesz za 10zł to sobie kup, nie jest to jakiś wielki hit (dużo fajniejsze z tej serii są Zupy), ale coś można podpatrzeć.

    Reply

  21. Weganie
    22 września 2010 @ 16:36

    Przez ostatnie dni zastanawiałam się, co by tu wymyślić innego na spód do tarty, bo wszystkie jakie stosowałam, znudziły mi się. I proszę – ziemniaczany spód na bank wypróbuję.

    A.

    Reply

  22. Weganie
    22 września 2010 @ 19:36

    Przez ostatnie dni zastanawiałam się, co by tu wymyślić innego na spód do tarty, bo wszystkie jakie stosowałam, znudziły mi się. I proszę – ziemniaczany spód na bank wypróbuję.

    A.

    Reply

  23. Monika
    23 września 2010 @ 20:11

    Phi, nie raczyłaś napisać, że to JA odkryłam ten ziemniaczany spód do wytrawnej tarty, nawet taką jadłaś u mnie 😛

    Ale Ci daruję, bo grzybowej nie robiłam, jak tylko w sobotę będą podgrzybki na wsiowym targu, to sobie taką upiekę, bo super wygląda – i ni cholery nie pasuje do akcji "brzydkie, ale dobre" 🙂

    Reply

  24. Monika
    23 września 2010 @ 23:11

    Phi, nie raczyłaś napisać, że to JA odkryłam ten ziemniaczany spód do wytrawnej tarty, nawet taką jadłaś u mnie 😛

    Ale Ci daruję, bo grzybowej nie robiłam, jak tylko w sobotę będą podgrzybki na wsiowym targu, to sobie taką upiekę, bo super wygląda – i ni cholery nie pasuje do akcji “brzydkie, ale dobre” 🙂

    Reply

  25. mania179
    25 września 2010 @ 18:34

    Miałam ostatnio ochotę na wytrawną tartę, ale brak było pomysłu… Zapiszę sobie przepis! :))

    Reply

  26. mania179
    25 września 2010 @ 21:34

    Miałam ostatnio ochotę na wytrawną tartę, ale brak było pomysłu… Zapiszę sobie przepis! :))

    Reply

  27. wegetarinka
    27 września 2010 @ 06:56

    robię dzisiaj ten spód 😀 czy on nie potrzebuje soli w ogóle?

    Reply

  28. Zielenina
    27 września 2010 @ 09:46

    szczypta wystarczy.

    Reply

  29. wegetarinka
    27 września 2010 @ 09:56

    robię dzisiaj ten spód 😀 czy on nie potrzebuje soli w ogóle?

    Reply

  30. Zielenina
    27 września 2010 @ 12:46

    szczypta wystarczy.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Na tej stronie wykorzystujemy cookie. Aby kontynuować użytkowanie strony (treść poprawnie się wyświetli po akceptacji), zaakceptuj politykę prywatności. polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close