Wczoraj, 8 maja na całym świecie obchodzono Dzień Sprawiedliwego Handlu.Tutaj więcej o całej idei. W Gliwicach dzisiaj była z tej okazji bardzo fajna, całodzienna impreza pod nazwą Afro Slot. Niestety byłam tylko na krótkiej jej części, ale skorzystałam z okazji i kupiłam kawę. A do kawy ciasto marchewkowe. Przepis jest kompilacją 3 przepisów z bbcgoodfood z moimi modyfikacjami. To jedno z naszych ulubionych ciast, bardzo polecam!
Na ciasto:
400 g tartej marchewki (w większości znanych mi przepisów marchewki jest góra 200 g, to zdecydowanie za mało 🙂
175 ml oleju roślinnego
175 pszennej mąki
3 lekko ubite jajka
100 g namoczonych rodzynek
100 g cukru – dałam po 50g jasnego i ciemnego muscovado
50 g wiórków kokosowych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Na masę:
2 opakowanie serka mascarpone po 250 g
100 g masła
kilka łyżek cukru pudru (dałam ok. 5)
Wykładamy papierem do pieczenia posmarowaną tłuszczem, małą (moja ma 22 cm) tortownicę – jeżeli upieczemy w za dużej blasze ciasto będzie zbyt płaskie żeby je przekroić i przełożyć masą. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni – termoobieg włączony. W misce mieszamy drewnianą łyżką olej, jajka, marchewkę. Dodajemy przesianą mąkę, proszek, sodę, przyprawy, cukier i kolejno pozostałe składniki. Mieszamy do dokładnego ich połączenia. Przekładamy ciasto do formy pieczemy ok. godziny lub do suchego patyczka. Studzimy, zimne przekrawamy ostrożnie w poprzek na dwa placki.
Składniki na masę ucieramy w misce (zaczynamy od masła później dodajemy ser i cukier). Połowę masy nakładamy na dolny placek, delikatnie kładziemy na wierzch drugi, nakładamy resztę masy. Można dodać do ciasta posiekane orzechy włoskie, bardzo dobrze pasują. U mnie ze względu na alergię dziecka to owoc zakazany 🙂
quinoamatorka
10 maja 2010 @ 09:40
Poooki! To dopiero miła niespodzianka! Gęba mi się śmieje od ucha do ucha 😀 Ładnie to tak zaszywać się w Zieleninie? ;D
quinoamatorka
10 maja 2010 @ 12:40
Poooki! To dopiero miła niespodzianka! Gęba mi się śmieje od ucha do ucha 😀 Ładnie to tak zaszywać się w Zieleninie? ;D
Zielenina
10 maja 2010 @ 14:22
No gdzieś trzeba było 😛 Serdecznie witam! 🙂
szymony-foto
10 maja 2010 @ 14:52
ciasto wygląda bosko, chętnie popełnię 😀
Zielenina
10 maja 2010 @ 17:22
No gdzieś trzeba było 😛 Serdecznie witam! 🙂
szymony-foto
10 maja 2010 @ 17:52
ciasto wygląda bosko, chętnie popełnię 😀
LidKa
11 maja 2010 @ 20:29
No rzeczywiście się schowała nam poki;D
No ale wiadomo nic się nie ukryje:)
LidKa
11 maja 2010 @ 23:29
No rzeczywiście się schowała nam poki;D
No ale wiadomo nic się nie ukryje:)