Tydzień temu pisałam, że powoli zaczyna mnie ogarniać panika, bo wyczerpują mi się pomysły na śniadania. Ale na szczęście jestem uratowana! 🙂 I uratowałam się w sumie sama, bo wreszcie przejrzałam dokładnie jedną z posiadanych przeze mnie książek kucharskich 🙂 No dobrze, przyznaję, że do pewnego stopnia było to dzieło przypadku, bo nie szukałam przepisów na śniadania, ale liczy się efekt końcowy, czyż nie?
Szukałam przepisu na jakąś fajną zupę, bo ta książka w nie obfituje i natknęłam się na cały rozdział (sic!) o śniadaniach! I bardzo proszę nie komentować mojej przytomności umysłowej, bo tę książkę mam już dobre kilka lat 😛 Ale jakoś zawsze tylko rejestrowałam, że taki rozdział istnieje, ale wydawało mi się, po pobieżnym przejrzeniu, że nic w nim ciekawego nie ma. Ale nic bardziej błędnego, przepisów jest kilkanaście i zamierzam wypróbować większość z nich, bo są po prostu rewelacyjne. Głównie z zastosowaniem wszelkiego rodzaju płatków, trochę kasz, ogólnie zboża na przeróżne sposoby, więc dokładnie to co tygrysy lubią najbardziej.
Także fani wątku śniadaniowego mogą odetchnąć z ulgą, na razie jesteśmy uratowani 🙂 A ta tajemnicza książka to “366 delicious ways to cook rice, beans and grains” Andrei Chesman, z której przygotowałam jakiś czas temu pyszną zupę z kaszą.
Niedzielne śniadanie – gofry owsiane
- Czas przygotowania:10 min
- Czas gotowania:15 min
- Czas całkowity:25 min
- Ilość porcji:8 sztuk 1x
- Kategoria:śniadania
- Metoda:pieczenie
- Dieta:wegetariańska
Opis
Na pierwszy ogień poszły gofry owsiane. Pyszne, chrupiące, z dodatkiem orzechów, bardzo polecam! Można dodać do ciasta 2 banany, ale nas ostatnio uczuliły także chwilowo obowiązuje u nas bananowa kwarantanna 🙂 Świetnie smakują z masłem klonowym albo z dżemem – u nas domowy korzenny, śliwkowy.
Składniki
2 szklanki płatków owsianych
1/4 szklanki dowolnych orzechów – u mnie włoskie
1 szklanka jogurtu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczki sody
szczypta soli
łyżka cukru
2 duże jajka
Sposób wykonania
Płatki zmielić razem z orzechami na mąkę w blenderze. Należy zmielić je naprawdę bardzo drobno, bo inaczej gofry się rozpadną. Dodajemy sodę i proszek, mieszamy dokładnie. Dodajemy jogurt i lekko ubite jajka oraz pozostałe składniki, mieszamy dokładnie mikserem. Jeżeli chcemy dodać banany to dodajemy je do etapu mieszania mikserem. Smażymy gofry na dobrze rozgrzanej gofrownicy posmarowanej olejem. Podajemy z masłem klonowym, dżemem, bitą śmietaną, czym macie ochotę 🙂 Polecam!
Słowa kluczowe: gofry owsiane
20 marca 2011 @ 11:17
A za mną tak strasznie chodzą gofry a tu takie pokuszenie
20 marca 2011 @ 11:38
Chyba je jutro wypróbuję na śniadanie. Tylko, że u nas z kolei alergia na orzechy, więc zrobie wersję bananową 🙂
21 marca 2021 @ 10:34
Gofry mi się nie udały. Od razu wszystko wypłynęło z gofrownicy. Wie ktoś co mogłam zrobić nie tak?
21 marca 2021 @ 17:26
może wlałaś za dużo ciasta jak wypłynęły? Mogła też być za zimna gofrownica. Trzeba ją rozgrzać nawet 10 minut przed wlaniem pierwszej porcji ciasta.
20 marca 2011 @ 11:42
jak tylko wrócę do rodzinnego domu, na pewno je zrobię! niestety w moim studenckim mieszkaniu brak gofrownicy 🙁
20 marca 2011 @ 13:22
Też zjadłabym gofry. Niestety, nie mam gofrownicy 🙁
20 marca 2011 @ 13:41
Wyglądają bardzo smakowicie! Przepis zapisuję do wypróbowania:) Pzdr Aniado
20 marca 2011 @ 14:06
Jeny… przecież to jest cud natury ;-D Poproszę chociaż jednego gofra.. muszę to spróbować ;-D I być po nim taka cudna jak on sam ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
20 marca 2011 @ 15:17
A za mną tak strasznie chodzą gofry a tu takie pokuszenie
20 marca 2011 @ 15:23
Kulinarne-smaki to sobie zrób! 🙂 Ta wersja mało obciążająca sumienie jest 😉
Pauli, możesz też zamienić orzechy na migdały jak nie macie alergii 🙂
M. i Aga Pe chyba najwyższy czas na zakup 😉 Ja mam niedrogą eldomu, nie ma jakiejś oszałamiającej mocy, a piecze bardzo fajnie 🙂
Aniado, znam Twojego bloga, robisz rewelacyjne zdjęcia, pięknie dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że pierwsze ale nie ostatnie 😉
Biedronko, częstuj się!
20 marca 2011 @ 15:38
Chyba je jutro wypróbuję na śniadanie. Tylko, że u nas z kolei alergia na orzechy, więc zrobie wersję bananową 🙂
20 marca 2011 @ 15:42
jak tylko wrócę do rodzinnego domu, na pewno je zrobię! niestety w moim studenckim mieszkaniu brak gofrownicy 🙁
20 marca 2011 @ 17:22
Też zjadłabym gofry. Niestety, nie mam gofrownicy 🙁
20 marca 2011 @ 17:41
Wyglądają bardzo smakowicie! Przepis zapisuję do wypróbowania:) Pzdr Aniado
20 marca 2011 @ 17:49
Ha, a ja w końcu wczoraj wygrzebałam w piwnicy gofrownicę! 🙂 Nie wierzę, że to przypadek.
20 marca 2011 @ 18:06
Jeny… przecież to jest cud natury ;-D Poproszę chociaż jednego gofra.. muszę to spróbować ;-D I być po nim taka cudna jak on sam ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
20 marca 2011 @ 19:23
Kulinarne-smaki to sobie zrób! 🙂 Ta wersja mało obciążająca sumienie jest 😉
Pauli, możesz też zamienić orzechy na migdały jak nie macie alergii 🙂
M. i Aga Pe chyba najwyższy czas na zakup 😉 Ja mam niedrogą eldomu, nie ma jakiejś oszałamiającej mocy, a piecze bardzo fajnie 🙂
Aniado, znam Twojego bloga, robisz rewelacyjne zdjęcia, pięknie dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że pierwsze ale nie ostatnie 😉
Biedronko, częstuj się!
20 marca 2011 @ 19:26
Bez wątpienia zabieram na wtorkowe śniadanie, bo jutro wstaję o świcie ; ).
To właśnie to czego szukałam – pyszne orzechowe gofry bez mąki.
Marzenie!
20 marca 2011 @ 21:49
Ha, a ja w końcu wczoraj wygrzebałam w piwnicy gofrownicę! 🙂 Nie wierzę, że to przypadek.
20 marca 2011 @ 21:59
och, idę sobie upiec gofra!
alez mi narobiłaś apetytu.
20 marca 2011 @ 23:26
Bez wątpienia zabieram na wtorkowe śniadanie, bo jutro wstaję o świcie ; ).
To właśnie to czego szukałam – pyszne orzechowe gofry bez mąki.
Marzenie!
21 marca 2011 @ 01:59
och, idę sobie upiec gofra!
alez mi narobiłaś apetytu.
21 marca 2011 @ 14:48
Dziekuję za ten przepis. Mi bardzo smakowały, nawet je obfotografowałam i wrzuciłam do siebie na bloga 🙂 Uważam, że to bardzo dobry pomysł na zdrowe śniadanie 🙂
21 marca 2011 @ 15:55
Zieleninko oby nigdy PRZENIGDY nie wyczerpały się Tobie pomysły na śniadania :))))))
21 marca 2011 @ 18:48
Dziekuję za ten przepis. Mi bardzo smakowały, nawet je obfotografowałam i wrzuciłam do siebie na bloga 🙂 Uważam, że to bardzo dobry pomysł na zdrowe śniadanie 🙂
21 marca 2011 @ 19:55
Zieleninko oby nigdy PRZENIGDY nie wyczerpały się Tobie pomysły na śniadania :))))))
22 marca 2011 @ 07:32
Co za pyszności, mniam 🙂
22 marca 2011 @ 11:32
Co za pyszności, mniam 🙂
22 marca 2011 @ 12:51
Marta, to musi być przeznaczenie, hihi! 😉
Słodkosłona i co, zrobiłaś?Mam nadzieję, ze tak i że smakowały 🙂
Karmelitko, mam nadzieję, że z mojego przepisu 😛
Pauli, pięknie proszę, zrobiłaś ekstra zdjęcia!
Polko, a bęcka chcesz? 😛
Grażyno, dzięki!
22 marca 2011 @ 16:51
Marta, to musi być przeznaczenie, hihi! 😉
Słodkosłona i co, zrobiłaś?Mam nadzieję, ze tak i że smakowały 🙂
Karmelitko, mam nadzieję, że z mojego przepisu 😛
Pauli, pięknie proszę, zrobiłaś ekstra zdjęcia!
Polko, a bęcka chcesz? 😛
Grażyno, dzięki!
23 marca 2011 @ 09:00
Ha, wyciągam gofrownicę w weekend 🙂
23 marca 2011 @ 13:00
Ha, wyciągam gofrownicę w weekend 🙂
21 września 2011 @ 13:27
Witaj,
powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane' przepisy kulinarne – A te, które Pani opublikowała na swym blogu wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem – uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszej wspólnej Krainie Owsa – Owsiankowie!
Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone 🙂
Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu – owsianakraina.blogspot.com
Z owsianym pozdrowieniem,
Grupa Owsiankowych Smakoszy
21 września 2011 @ 16:27
Witaj,
powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane' przepisy kulinarne – A te, które Pani opublikowała na swym blogu wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem – uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszej wspólnej Krainie Owsa – Owsiankowie!
Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone 🙂
Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu – owsianakraina.blogspot.com
Z owsianym pozdrowieniem,
Grupa Owsiankowych Smakoszy
25 września 2013 @ 20:55
Super przepis 🙂 Czy można orzechy zamienić na większą ilość płatków owsianych? W tej chwili dzieciaki nie mogą ani orzechów, ani migdałów a pestki słonecznika jakoś mi tu średni pasują..
25 września 2013 @ 23:55
Super przepis 🙂 Czy można orzechy zamienić na większą ilość płatków owsianych? W tej chwili dzieciaki nie mogą ani orzechów, ani migdałów a pestki słonecznika jakoś mi tu średni pasują..
10 listopada 2013 @ 13:40
Pycha!!!Dziś je zrobiłam, niestety nie miałam jogurtu naturalnego ,więc dodałam szklankę mleka.Moje dzieciaki wcinały aż im się uszka trzęsły:):):) Z dżemikiem truskawkowym i z cukrem pudrem:)
10 listopada 2013 @ 18:40
Pycha!!!Dziś je zrobiłam, niestety nie miałam jogurtu naturalnego ,więc dodałam szklankę mleka.Moje dzieciaki wcinały aż im się uszka trzęsły:):):) Z dżemikiem truskawkowym i z cukrem pudrem:)
26 listopada 2013 @ 12:05
Ciasto jest za gęste. Dodałam wody i oleju – wyszły puszyste, przepyszne. Ładnie wypieczone w środku, nie sprawiły mi problemu tak jak gofry z mąki pszennej. Są bardzo ciemne, ale to nie znaczy, że przypalone. Nie przepadam za owsianką, dlatego te gofry są dla mnie super alternatywą 🙂
22 lutego 2017 @ 17:23
ile wody i oleju?
26 listopada 2013 @ 17:05
Ciasto jest za gęste. Dodałam wody i oleju – wyszły puszyste, przepyszne. Ładnie wypieczone w środku, nie sprawiły mi problemu tak jak gofry z mąki pszennej. Są bardzo ciemne, ale to nie znaczy, że przypalone. Nie przepadam za owsianką, dlatego te gofry są dla mnie super alternatywą 🙂
22 lutego 2017 @ 17:23
ile wody i oleju?
6 czerwca 2017 @ 13:24
Zamiast jajek polecam 1/4 szklanki oleju,beda chrupiace pyszne
21 sierpnia 2019 @ 09:56
Te gofry owsiane to już któryś z kolei przepis na gofry, który wypróbowuje. Mam półtoraroczne dziecko i kombinuje ze zdrowymi przepisami. Gofry są ciężkie, zbite. Może pomogłoby nieznacznie ubicie na sztywno białek. Nie wiem. Robiłam wszystko jak w przepisie. Dziecko zjadło, ja zjadłam, mąż zjadł, ale nie jest to super pyszne jakoś. Zdrowe to na pewno, i sycące.
★★★★
22 sierpnia 2019 @ 17:37
na pewno gofry będą lżejsze po ubiciu piany z białek 🙂 To nie mój przepis akurat, ale każde danie można ulepszyć.
23 kwietnia 2020 @ 16:30
Witam czy można te gofry zrobić na gofrownicy serduszko? Wyjdą dosyć płaskie….
23 kwietnia 2020 @ 18:12
jasne. Może będą bardziej płaskie, ale i tak dobre 🙂