Taka typowa wiosenna potrawa, prawda? 😉 Serio, mam już dość wstawania i konfrontowania się kolejny raz z temperaturą minus 5 na naszym termometrze. Albo jeszcze lepiej minus 8. Dzisiaj było plus 2, ale za to wiatr taki, że efekt jakby było minus 15.
Po takim arcysympatycznym spacerze zamarzyła mi się rozgrzewająca zapiekanka. A najlepsze zapiekanki są na bazie ziemniaków, to bezdyskusyjne 😉 Połączenie ich ze szpinakiem, zalanie sosem na bazie śmietany i bulionu, a potem obsypanie startym wędzonym oscypkiem dało efekt bardziej niż zadowalający. Można już kupić oscypek na podpuszczce mikrobiologicznej, trzeba pytać sprzedawców, na ogół wiedzą co sprzedają 🙂
Zapiekanka pyszna, ale ja i tak czekam na wiosnę, tupiąc już nogą z niecierpliwości! Co prawda po obejrzeniu prognozy na jutro zdaje się, że sobie jeszcze poczekam, no ale co, w końcu musi nadejść, prawda? 😛
Na 2 solidne porcje i jedną małą (dziecko zjadło wersję bez oscypka, po czym obżarło nas 😉
6 średnich ziemniaków, obranych i pokrojonych w cieniutkie plasterki
300 g mrożonego szpinaku
1 cebula, drobno posiekana
2 ząbki czosnku
1/2 dużego oscypka, ok. 150-200 g, starego na dużych oczkach tarki
100 ml bulionu jarzynowego
100 ml śmietany (używam takiej do zup, niewarzącej się)
gałka muszkatołowa, pieprz kajeński, ostra papryka, kumin, sól, pieprz
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie ok. 10 minut, dobrze odcedzamy. Szpinak rozmrażamy, odciskamy z wody, siekamy. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Na patelni rozgrzewamy po łyżce masła i oleju, szklimy cebulę z czosnkiem. Dodajemy szpinak, smażymy ok. 10 minut na małym ogniu, aż dobrze odparuje. Doprawiamy przyprawami. Bulion łączymy ze śmietaną. Formę żaroodporną smarujemy tłuszczem, wykładamy ziemniaki, wygładzamy. Nalewamy połowę sosu, posypujemy połową oscypka. Na wierzch wykładamy szpinak, wyrównujemy, zalewamy resztą sosu, posypujemy pozostałym oscypkiem. Zapiekamy ok. 25 minut, bez przykrycia. Studzimy 5-10 minut, podajemy.
Paula
1 marca 2011 @ 17:40
z oscypkiem? to ja poproszę 🙂
nobleva
1 marca 2011 @ 18:09
Uwielbiam zapiekanki z ziemniaków, zwłaszcza z wyrazistymi serami. Z oscypkiem nie jadłam, ale jestem pewna, że super smakuje w zapiekance. Niestety moje dzieciaki nie podzielają mojej miłości i nie często z tego powodu robię, ale patrząc na Twoją po prostu chce mi się jej bardzo!
wegetarinka
1 marca 2011 @ 19:46
nie marudź, wiosna idzie, serio!
zapiekanka wygląda pysznie, jak ja dawno nic nie piekłam…
tekla
1 marca 2011 @ 20:02
A ja nie mam piekarnikaaaa! Uwielbiam zapiekanki. Wrzucam do nich co popadnie i zawsze są przepyszne. Z ryżu i kasz też fajnie wychodzą, ale ziemniaki i makarony są do tego najlepsze imo.
Ja chcę piekarnik.
Fiolunka
1 marca 2011 @ 20:39
Z oscypkiem? Mniam 🙂 piszę się na mały talerz, bo o tej porze zapychać się nie powinnam 😀
flusso
1 marca 2011 @ 21:41
Szpinak z oscypkiem? Musi smakować bosko!!!
Paula
1 marca 2011 @ 22:40
z oscypkiem? to ja poproszę 🙂
nobleva
1 marca 2011 @ 23:09
Uwielbiam zapiekanki z ziemniaków, zwłaszcza z wyrazistymi serami. Z oscypkiem nie jadłam, ale jestem pewna, że super smakuje w zapiekance. Niestety moje dzieciaki nie podzielają mojej miłości i nie często z tego powodu robię, ale patrząc na Twoją po prostu chce mi się jej bardzo!
wegetarinka
2 marca 2011 @ 00:46
nie marudź, wiosna idzie, serio!
zapiekanka wygląda pysznie, jak ja dawno nic nie piekłam…
tekla
2 marca 2011 @ 01:02
A ja nie mam piekarnikaaaa! Uwielbiam zapiekanki. Wrzucam do nich co popadnie i zawsze są przepyszne. Z ryżu i kasz też fajnie wychodzą, ale ziemniaki i makarony są do tego najlepsze imo.
Ja chcę piekarnik.
Fiolunka
2 marca 2011 @ 01:39
Z oscypkiem? Mniam 🙂 piszę się na mały talerz, bo o tej porze zapychać się nie powinnam 😀
flusso
2 marca 2011 @ 02:41
Szpinak z oscypkiem? Musi smakować bosko!!!
mumi
2 marca 2011 @ 07:41
będzie na 100%, na poczatek z fetą, a jak już będzie świeży szpinak, wtedy szarpnę się na oscypek 🙂
Zielenina
2 marca 2011 @ 09:38
Ech też mi się marzy świeży szpinak, jeszcze troszeczkę i będzie 🙂 Same ziemniaki z oscypkiem są rewelacyjnie, a uzupełnione o szpinak, poezja 😉
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa, pozdrawiam!
mumi
2 marca 2011 @ 12:41
będzie na 100%, na poczatek z fetą, a jak już będzie świeży szpinak, wtedy szarpnę się na oscypek 🙂
EVE
2 marca 2011 @ 13:42
zapiekanki makaronowe są idealne, gdy za oknem mróz i potrzeba rozgrzania 🙂
u nas w domu gości wersja chłopska, ale Twoja ze szpinakiem, do mnie przemawia 😀
pozdrawiam ciepło!
Karolina
2 marca 2011 @ 14:23
Pewnie, ze musi przyjsc. 🙂 A oscypka okropnie zazdroszcze. 😉 Zapiekanka pierwsza klasa.
Zielenina
2 marca 2011 @ 14:38
Ech też mi się marzy świeży szpinak, jeszcze troszeczkę i będzie 🙂 Same ziemniaki z oscypkiem są rewelacyjnie, a uzupełnione o szpinak, poezja 😉
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa, pozdrawiam!
Pinos
2 marca 2011 @ 15:46
Ziemniaki szpinak i oscypek, to to co tygryski 🙂
Kiedyś na FK wyszperałam przepis na zapiekankę z kopytek, szpinaku i sera – polecam 🙂
EVE
2 marca 2011 @ 18:42
zapiekanki makaronowe są idealne, gdy za oknem mróz i potrzeba rozgrzania 🙂
u nas w domu gości wersja chłopska, ale Twoja ze szpinakiem, do mnie przemawia 😀
pozdrawiam ciepło!
Karolina
2 marca 2011 @ 19:23
Pewnie, ze musi przyjsc. 🙂 A oscypka okropnie zazdroszcze. 😉 Zapiekanka pierwsza klasa.
wykrywacz smaku
2 marca 2011 @ 20:06
o, zniknęło nam komentarz 🙂 Zdjęcie u nas, co nas bardzo cieszy 🙂
Pinos
2 marca 2011 @ 20:46
Ziemniaki szpinak i oscypek, to to co tygryski 🙂
Kiedyś na FK wyszperałam przepis na zapiekankę z kopytek, szpinaku i sera – polecam 🙂
wykrywacz smaku
3 marca 2011 @ 01:06
o, zniknęło nam komentarz 🙂 Zdjęcie u nas, co nas bardzo cieszy 🙂
Bea
5 marca 2011 @ 15:33
Uwielbiam oscypek! I choc nie jadlam go juz wieki, to pamietam jeszcze ten specyficzny smak i 'piszczenie' pod zebami 😉 Zapiekanka wiec czestuje sie bardzo chetnie 🙂
Pozdrawiam!
Bea
5 marca 2011 @ 20:33
Uwielbiam oscypek! I choc nie jadlam go juz wieki, to pamietam jeszcze ten specyficzny smak i 'piszczenie' pod zebami 😉 Zapiekanka wiec czestuje sie bardzo chetnie 🙂
Pozdrawiam!
Anonimowy
20 marca 2011 @ 15:40
a po najlepsze i jedyne oryginalne oscypki, bryndze i inne zapraszam na http://www.e-Oscypek.pl.Tam znajdziecie również zakładkę z przepisami kuchni góralskiej!
Anonimowy
20 marca 2011 @ 19:40
a po najlepsze i jedyne oryginalne oscypki, bryndze i inne zapraszam na http://www.e-Oscypek.pl.Tam znajdziecie również zakładkę z przepisami kuchni góralskiej!