Pyszne razowe, cieniutkie pierogi z sycącym nadzieniem z zielonej soczewicy z dodatkiem sporej ilości rozmarynu i estragonu. Do tego cebulka i masło czosnkowo-pietruszkowe, więcej reklamy chyba nie trzeba? 😉
Na ok. 40 pierożków:
Ciasto:
1 szklanka jasnej mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej razowej
5 łyżek zmiksowanych liści szpinaku
ok. 1 szklanki letniej wody
3-4 łyżki oleju
1/2 łyżeczki soli
Nadzienie:
1 szklanka zielonej soczewicy
1 kostka dobrej jakości bulionu jarzynowego
1 cebula
2-3 łyżki oleju
kilka łodyżek rozmarynu/1 łyżeczka suszonego
kilka łodyżek estragonu/1 łyżeczka suszonego
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
Dodatkowo:
2 duże cebule
4 łyżki oleju
pęczek pietruszki
2 ząbki czosnku
3-4 łyżki masła
3-4 łyżki oleju
Z mąk, szpinaku, oleju i wody, soli zagniatamy elastyczne ciasto, może być w robocie kuchennym. Odstawiamy, nakrywając ściereczką żeby nie obeschło.
Soczewicę gotujemy razem z bulionem do miękkości, odcedzamy. Gdy nieco przestygnie gnieciemy widelcem. Cebulę drobno kroimy, szklimy na 2 łyżkach oleju. Dodajemy do soczewicy. Doprawiamy ziołami, czosnkiem, solą i pieprzem do smaku.
Ciasto rozwałkowujemy porcjami na grubość ok. 3mm, wykrawaczką do ciastek wykrywamy okręgi o średnicy ok. 5cm. Na każdy nakładamy łyżeczkę farszu, sklejamy. Kontynuujemy aż do wyczerpania składników 🙂 Kolejne 2 cebule drobno siekamy, szklimy na oleju, odstawiamy.
Przygotowujemy masło do polania: rozgrzewamy masło z olejem, wrzucamy obrane i lekko rozgniecione ząbki czosnku i posiekaną pietruszkę, chwilę przesmażamy. Pilnujemy żeby czosnek nie zbrązowiał, bo zgorzknieje, wyjmujemy go przed polaniem pierogów.
Pierogi gotujemy w lekko osolonym wrzątku, ja je jeszcze obsmażam na patelni na której szkliła się cebula. Podajemy z masełkiem czosnkowym i zeszkloną cebulką. Polecam!
Aneta
22 sierpnia 2012 @ 15:57
Dlaczego mi to robisz, ślina cieknie po brodzie. To są moje ulubione pierogi, bezapelacyjnie! Gdyby tylko ktoś wymyślił sposób na ich błyskawiczne lepienie… Ten rozmaryn i estragon do farszu muszę wypróbować.
zufik
22 sierpnia 2012 @ 15:58
Akurat dziś widziałam w tv jak Okrasa robił podobne tylko uszka. Twoje wyglądają zdecydowanie lepiej;)
mariszka
22 sierpnia 2012 @ 16:07
Wyglądają przeapetycznie. Ja mam w planach pierogi z soczewicą i pomidorami niebawem, razowe również, a to dlatego że dostałam piękne bambusowe narzędzie do gotowania na parze 🙂 w wodzie bałabym się gotować, bo znając mnie na pewno wszystko by wypłynęło…
whiness
22 sierpnia 2012 @ 16:23
Mm, prezentują się pysznie. 🙂 Nigdy nie jadłam pierogów z soczewicą, ale wierz mi, mam ochotę spróbować.
retro77
22 sierpnia 2012 @ 16:30
Wyglądają pięknie i muszą być smaczne – muszę takie zrobić 🙂
Karolina Ufniarz
22 sierpnia 2012 @ 17:50
Soczewicę uwielbiam:)
A w pierożkach to już w ogóle smakuje wybornie:)
Pozdrawiam:)
Aneta
22 sierpnia 2012 @ 18:57
Dlaczego mi to robisz, ślina cieknie po brodzie. To są moje ulubione pierogi, bezapelacyjnie! Gdyby tylko ktoś wymyślił sposób na ich błyskawiczne lepienie… Ten rozmaryn i estragon do farszu muszę wypróbować.
zufik
22 sierpnia 2012 @ 18:58
Akurat dziś widziałam w tv jak Okrasa robił podobne tylko uszka. Twoje wyglądają zdecydowanie lepiej;)
mariszka
22 sierpnia 2012 @ 19:07
Wyglądają przeapetycznie. Ja mam w planach pierogi z soczewicą i pomidorami niebawem, razowe również, a to dlatego że dostałam piękne bambusowe narzędzie do gotowania na parze 🙂 w wodzie bałabym się gotować, bo znając mnie na pewno wszystko by wypłynęło…
whiness
22 sierpnia 2012 @ 19:23
Mm, prezentują się pysznie. 🙂 Nigdy nie jadłam pierogów z soczewicą, ale wierz mi, mam ochotę spróbować.
retro77
22 sierpnia 2012 @ 19:30
Wyglądają pięknie i muszą być smaczne – muszę takie zrobić 🙂
Karolina Ufniarz
22 sierpnia 2012 @ 20:50
Soczewicę uwielbiam:)
A w pierożkach to już w ogóle smakuje wybornie:)
Pozdrawiam:)
Zielenina
25 sierpnia 2012 @ 18:56
Cieszę się, że pomysł się Wam podoba i zapewniam, że nie spędza się całej wieczności na lepieniu, bo ciasto jest bardzo przyjemne w pracy 🙂
Pozdrawiam!
Zielenina
25 sierpnia 2012 @ 21:56
Cieszę się, że pomysł się Wam podoba i zapewniam, że nie spędza się całej wieczności na lepieniu, bo ciasto jest bardzo przyjemne w pracy 🙂
Pozdrawiam!
Hankaskakanka
28 sierpnia 2012 @ 13:01
Szukałam ostatnio fajnego przepisu na pierogi z razowej mąki. I jest 🙂
Hankaskakanka
28 sierpnia 2012 @ 16:01
Szukałam ostatnio fajnego przepisu na pierogi z razowej mąki. I jest 🙂
Maja Szczerba
8 czerwca 2017 @ 09:37
Ja jak już robię to dodaję do farszu trochę kapusty kiszonej dla podkręcenia smaku.
Maja Szczerba
8 czerwca 2017 @ 08:37
Ja jak już robię to dodaję do farszu trochę kapusty kiszonej dla podkręcenia smaku.