Pogoda, a dokładnie temperatura za oknem taka, że rzeczywiście rozgrzewający, pikantny gulasz się przyda, także do dzieła, a właściwie do garów! Potrawa jak zawsze jest prosta w przygotowaniu, bardzo aromatyczna i rozgrzewająca. Do tego pożywna i sycąca, a na dodatek wegańska 🙂 Nic tylko robić, szczególnie że mamy tu kombinację pełnowartościowego białka dzięki połączeniu ryżu ze strączkami i warzywami. Polecam!
Zmodyfikowany przepis z “Beautiful bowl of soup” Paulette Mitchell:
na 6-8 porcji:
- 1 i 1/2 szklanki połówek żółtego grochu
- 4 szklanki bulionu warzywnego
- 2-3 łyżki oleju
- 2 spore cebule
- 2-4 ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów
- 1 łyżeczka płatków chilli lub pieprzu kajeńskiego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki słodkiej/wędzonej papryki
- 1 pęczek koperku
- sól i pieprz do smaku
- ok. 400 g oczyszczonego szpinaku
- 2 szklanki ryżu basmati – to ilość na 8 porcji
Groch dokładnie płuczemy, cebulę siekamy. W sporym garnku, rozgrzewamy olej, dodajemy posiekaną cebulę i przyprawy: płatki chilli, kurkumę, gałkę muszkatołową i paprykę. Chwilę przesmażamy, stale mieszając i dodajemy groch. Wlewamy bulion, doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem około 40-50 aż będzie miękki, ale ciągle jędrny.
W międzyczasie przygotowujemy ryż – przekładamy go do rondla z grubym dnem, zalewamy 4 szklankami wody (na 2 szklanki ryżu), doprowadzamy do wrzenia, mieszamy i nakrywamy. Zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy do miękkości, starając się nie mieszać wcale, ewentualnie uzupełniając płyn
Do gulaszu dodajemy dobrze wypłukane liście szpinaku, grubo posiekane, pokrojone na kawałki pomidory i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dusimy jeszcze 10-15 minut.
Ryż spulchniamy widelcem, rozdzielamy na talerze, na górę wykładamy gulasz i podajemy natychmiast, polecam!
Jeszcze przy okazji się pochwalę, że fanpage Zieleniny ma już ponad 5000 fanów!!!! 🙂 Pięknie dziękuję wszystkim, którzy polubili Zieleninę, zaglądają i komentują 🙂
Kamciss
23 maja 2013 @ 18:16
Musiało być pyszne :>
Anonimowy
23 maja 2013 @ 19:35
czy groch należy namoczyć wcześniej?
Kamciss
23 maja 2013 @ 21:16
Musiało być pyszne :>
Anonimowy
23 maja 2013 @ 22:35
czy groch należy namoczyć wcześniej?
Capacitier
24 maja 2013 @ 05:36
Apetyczne danie. W sam raz na taki dzień jak dzisiejszy czy wczorajszy 🙂
Capacitier
24 maja 2013 @ 08:36
Apetyczne danie. W sam raz na taki dzień jak dzisiejszy czy wczorajszy 🙂
Veggie
27 maja 2013 @ 09:06
Tak, rzeczywiście, apetyty czysto zimowe się w nas budzą, chętnie zjadłabym porcyjkę Twojego dania 🙂
Veggie
27 maja 2013 @ 12:06
Tak, rzeczywiście, apetyty czysto zimowe się w nas budzą, chętnie zjadłabym porcyjkę Twojego dania 🙂
Kasia
6 czerwca 2013 @ 09:47
Zrobiłam gulasz, jest bardzo pyszny! 🙂 Grochu nie moczyłam. Tylko chilli dałam mniej.. i było dla mnie wystarczająco ostre 🙂
Kasia
6 czerwca 2013 @ 12:47
Zrobiłam gulasz, jest bardzo pyszny! 🙂 Grochu nie moczyłam. Tylko chilli dałam mniej.. i było dla mnie wystarczająco ostre 🙂
Anonimowy
6 lipca 2013 @ 15:30
Przepyszny, lepszego nigdy nie jadłam.
Anonimowy
6 lipca 2013 @ 18:30
Przepyszny, lepszego nigdy nie jadłam.
Anonimowy
9 grudnia 2015 @ 17:15
Bardzo dobry!
Ciesze się, że znalazłam ten przepis bo akurat szukałam sposobu na spożytkowanie grochu.
Anonimowy
9 grudnia 2015 @ 22:15
Bardzo dobry!
Ciesze się, że znalazłam ten przepis bo akurat szukałam sposobu na spożytkowanie grochu.