Otrzymałam sygnał od miłych czytelników, że mile widziany byłby przepis na zdrowszą wersję pączków na nadchodzący Tłusty Czwartek – oto i on! 🙂 Dla tych, którzy nie chcą/nie mogą jeść tradycyjnych pączków, dla wegan, dla dzieci – idealny 🙂
DrukujZdrowsze, pieczone pączki na Tłusty Czwartek (wegańskie, bez cukru i tłuszczu) oraz zaproszenie na bezpłatne warsztaty na BioBazarze!
- Czas przygotowania:15 min
- Czas gotowania:20 min
- Czas całkowity:35 min
- Ilość porcji:24 sztuki 1x
- Kategoria:deser
- Metoda:pieczenie
- Dieta:wegańska
Opis
Użyłam w przepisie tahiny (pasty sezamowej), ale nie obawiajcie się – jest jej tak mało, że nie ma wpływu na smak pączków. Robi się je błyskawicznie, dobrze sprawdzą się też na weekendowe śniadanie czy zdrowy podwieczorek, polecam!
Składniki
250 g razowej mąki orkiszowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
4 łyżki ksylitolu
1 1/2 szklanki mleka roślinnego
1/4 szklanki tahiny (pasty sezamowej)
2 łyżki siemienia lnianego
Na posypkę:
4 łyżki ksylitolu
1 łyżka cynamonu
1/2 szklanki mleka roślinnego
Sposób wykonania
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, przygotowujemy formę do donatów, jeżeli trzeba lekko ją natłuszczamy. W misce mieszamy mąkę z sodą i ksylitolem. Siemię mielimy w młynku do kawy, zalewamy 1/2 szklanki wrzątku, mieszamy i odstawiamy, aby lekko przestygło. Trzepaczką mieszamy dobrze tahinę z mlekiem, dodajemy siemię, mieszamy ponownie.
Mokre składniki wlewamy do suchych, dokładnie mieszamy. Porcje ciasta nakładamy do 3/4 wysokości wgłębień. Pieczemy około kwadransa. Całość powtarzamy z drugą porcję ciasta. Podważamy szpatułką, aby wyjąć z formy – dobrze im dać chwilę po wyjęciu z piekarnika. Przestudzone pączki moczymy w mleku, obtaczamy w ksylitolu zmieszanym z cynamonem. Jemy natychmiast!
Słowa kluczowe: pieczone pączki
A już w najbliższą sobotę zapraszam na kolejne bezpłatne warsztaty kulinarne dla dzieci na katowickim BioBazarze, tym razem edycja walentykowa, upieczemy ciasteczka w kształcie serduszek! 🙂 Zapisy na godz. 10.00, 11.15 i 12.30 pod adresem zielenina_blog@o2.pl
Anonimowy
10 lutego 2015 @ 19:54
ekstra! myślisz, że wyjdą w takim specjalnym urządzonku (jak gofrownica tylko z formami na donuty) ? 🙂
Zielenina
10 lutego 2015 @ 20:01
jasne, tylko je koniecznie natłuść i wyjmij jak będą dobrze upieczone, bo są dość kruche 🙂
Anonimowy
10 lutego 2015 @ 20:56
A jak nie ma formy na donuty to co?
Zielenina
11 lutego 2015 @ 08:10
można w formie do muffinek spróbować tylko dziurek nie będzie 😉
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 00:54
ekstra! myślisz, że wyjdą w takim specjalnym urządzonku (jak gofrownica tylko z formami na donuty) ? 🙂
Zielenina
11 lutego 2015 @ 01:01
jasne, tylko je koniecznie natłuść i wyjmij jak będą dobrze upieczone, bo są dość kruche 🙂
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 01:56
A jak nie ma formy na donuty to co?
Zielenina
11 lutego 2015 @ 13:10
można w formie do muffinek spróbować tylko dziurek nie będzie 😉
Daria
11 lutego 2015 @ 06:22
bardzo fajny pomysł – taka pyszna i zdrowa odmiana od tych smażonych, za którymi akurat szczególnie nie przepadam 🙂 do tego wegański – same plusy mają! 🙂
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 09:03
witam, czy jeśli nie mam formy do donatów, to mogę zrobić z tego ciasta normalne pączki, w kształcie kulek? 🙂
Zielenina
11 lutego 2015 @ 09:10
nie, ciasto jest zbyt lejące.
Joanna
11 lutego 2015 @ 13:07
szkoda 🙁
Daria
11 lutego 2015 @ 11:22
bardzo fajny pomysł – taka pyszna i zdrowa odmiana od tych smażonych, za którymi akurat szczególnie nie przepadam 🙂 do tego wegański – same plusy mają! 🙂
Anna hugoandmathilda
11 lutego 2015 @ 11:51
Dziękuję, dziękuję. Ja to jedna z tych, co krzyczała za zdrową wersją. Tylko tahini nie mam i już nie zdążę kupić. Czym można ją zastąpić? Wiem, że nie ma wpływu na smak, ale może na konsystencję?
Zielenina
11 lutego 2015 @ 12:03
to się cieszę, że się przepis przyda! 🙂 Możesz dać masło orzechowe albo olej roślinny jeżeli Ci bardzo nie zależy na wersji beztłuszczowej 🙂
Anna hugoandmathilda
11 lutego 2015 @ 12:14
Bardzo dobrze, bo takowe posiadam i trochę się marnuje. Dzięki.
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 13:12
Dokładnie, podbijam pytanie. One są tak płynne, ze sie rozjada, czy da rade uformować?
I czy da rade z pszennej fazowej, czy musi byc orkiszowa?
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 14:03
witam, czy jeśli nie mam formy do donatów, to mogę zrobić z tego ciasta normalne pączki, w kształcie kulek? 🙂
Zielenina
11 lutego 2015 @ 14:10
nie, ciasto jest zbyt lejące.
Joanna
11 lutego 2015 @ 18:07
szkoda 🙁
Veggie
11 lutego 2015 @ 16:43
Pycha, świetna alternatywa do tych tradycyjnych 🙂
Anna hugoandmathilda
11 lutego 2015 @ 16:51
Dziękuję, dziękuję. Ja to jedna z tych, co krzyczała za zdrową wersją. Tylko tahini nie mam i już nie zdążę kupić. Czym można ją zastąpić? Wiem, że nie ma wpływu na smak, ale może na konsystencję?
Zielenina
11 lutego 2015 @ 17:03
to się cieszę, że się przepis przyda! 🙂 Możesz dać masło orzechowe albo olej roślinny jeżeli Ci bardzo nie zależy na wersji beztłuszczowej 🙂
Anna hugoandmathilda
11 lutego 2015 @ 17:14
Bardzo dobrze, bo takowe posiadam i trochę się marnuje. Dzięki.
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 17:50
Korzystając z okazji chciałabym bardzo, ale to bardzo prosić o pomoc w tworzeniu strony na fb. – Świadomi weganie
Na prawdę bardzo mi zależy 🙂
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 18:12
Dokładnie, podbijam pytanie. One są tak płynne, ze sie rozjada, czy da rade uformować?
I czy da rade z pszennej fazowej, czy musi byc orkiszowa?
Veggie
11 lutego 2015 @ 21:43
Pycha, świetna alternatywa do tych tradycyjnych 🙂
Anonimowy
11 lutego 2015 @ 22:50
Korzystając z okazji chciałabym bardzo, ale to bardzo prosić o pomoc w tworzeniu strony na fb. – Świadomi weganie
Na prawdę bardzo mi zależy 🙂
Agnieszka
13 lutego 2015 @ 19:05
co tam, że tłusty czwartek się skończył, wyglądają tak obłędnie, że muszę je zrobić
Agnieszka
14 lutego 2015 @ 00:05
co tam, że tłusty czwartek się skończył, wyglądają tak obłędnie, że muszę je zrobić