Jak zawsze w okolicach tej pory miesiąca kolejny post dla Freedelikatesy ekologiczne. Tym razem pełnia lata, więc można zjeść trochę nabiału – raczej ograniczam go do absolutnego minimum, ale raz na jakiś czas lubię zjeść trochę dobrego sera czy wypić koktajl na maślance. Staram się wtedy sięgać po produkty ekologiczne, aby mieć gwarancję, że zwierzęta, od których pozyskiwane jest mleko są traktowane przyzwoicie i mają dobre warunki życia, a takie właśnie są wymogi przy ekologicznej hodowli zwierząt.

Oczywiście ideałem etycznym jest weganizm, ale nie wszyscy są w stanie się na niego zdecydować, więc dobrze, aby przynajmniej sięgać po etyczne produkty nabiałowe. Oprócz tego są to produkty wysokiej jakości, bez byle jakich spulchniaczy, dodatków czy konserwantów, co też jest warte uwagi.

Tartę przygotowałam na bezglutenowym, słonecznikowym spodzie, który kroi się idealnie, nie kruszy się, a na dodatek ma świetny smak 🙂 Nadzienie wzbogaciłam kaszą gryczaną, przez co tarta jest naprawdę pożywna, a obłożyłam ją jabłkami. Ostatnio czytałam, że konwencjonalne jabłka bywają pryskane 27 razy! przed zebraniem, co jeszcze bardziej przekonało mnie do ekologicznych warzyw i owoców.

Tarta smakuje dobrze i na ciepło i na zimno, można ją zjeść na kolację, podać znajomym na przyjęciu czy wziąć na piknik. Jak widać bezglutenowe dania też mogą być smaczne i ładnie się prezentować. Dla tych, którzy szukają inspiracji i takich produktów bardzo polecam bogaty dział bezglutenowy we Freedelikatesach, zapraszam! 🙂

Na tartę o średnicy 22 cm:

• 250 g mąki słonecznikowej
• 2 łyżki mąki z topinamburu
• 125 g masła, zimnego, ale zmiękczonego
• 1 jajko
• 1/2 łyżeczki soli

nadzienie:

• 150 g koziego twarogu
• 1/2 szklanki kaszy gryczanej, niepalonej
• 3 jajka
• 200 g śmietanki 12%
• 1 czubata łyżka suszonego tymianku lub 2 świeżego
• 1 łyżeczka soli
• 1/2 łyżeczki przyprawy do dań wegetariańskich
• 4-5 jabłek
• sok z 1/2 cytryny
• 4-5 łyżek płynnego miodu
• świeży tymianek do podania (opcjonalne)

Przygotowujemy ciasto: masło kroimy na kawałki, razem z pozostałymi składnikami zagniatamy elastyczne ciasto, można to zrobić w robocie kuchennym. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na ok. 30 minut.

Kaszę gryczaną zalewamy 2 szklankami wody, gotujmy pod przykryciem do miękkości, ok. 30 minut, jeżeli trzeba, odcedzamy. Formę na tartę (użyłam takiej z wyjmowanym dnem) smarujemy masłem, wyklejamy ciastem. Dziurkujemy widelcem, podpiekamy w 190 stopniach 10-12 minut.

W międzyczasie przygotowujemy nadzienie: ubijamy jajka ze śmietanką i twarożkiem, dodajemy przyprawy i kaszę gryczaną, wszystko dobrze mieszamy. Nadzienie wylewamy na podpieczone ciasto, wkładamy do piekarnika (bez jabłek), podpiekamy 15 minut.

W międzyczasie przygotowujemy jabłka; usuwamy gniazdo nasienne specjalnym nożykiem, kroimy na cieniutkie plasterki, każdy smarujemy pędzelkiem zanurzonym w soku cytrynowym – wystarczy po jednej stronie, tej, która będzie na górze.

Wyjmujemy podpieczoną tartę, układamy spiralnie plasterki jabłek. Ponownie wkładamy do piekarnika, pieczemy dalsze 15 minut.

Tartę podajemy polaną miodem i udekorowaną listkami świeżego tymianku, polecam