W tym założyliśmy szklarnię, w której posadziliśmy pomidory. Własne pomidory to jest taki sztos, nie możemy się nimi nacieszyć! To taka radość, gdy coś dobrze rośnie, a potem można to zjeść! Nie ma żadnego porównania pomiędzy smakiem kupionych pomidorów – nawet teraz,w sezonie – a własnych. Najsmaczniejsze są bawole serce i w przyszłym roku posadzimy ich na pewno więcej.
Są mięsiste, mają mało soku i są turbo słodkie. Nie mają w ogóle kwaskowatego posmaku charakterystycznego dla innych odmian pomidorów. Idealnie nadają się do nadziewania i zapiekania.
Zrobiłam z nich na obiad wersję zapiekaną “po grecku”. Oczywiście ta grecka wersja w cudzysłowie, bo to po prostu delikatne inspiracja grecką kuchnią – w nadzieniu jest oregano, oliwki i feta. Danie wyszło przepyszne, więc chętnie się nim z Wami dzielę!
Takie nadzienie będzie pasowało też do innych letnich warzyw – cukinii, bakłażanów, czy papryk.
DrukujZapiekane pomidory nadziewane “po grecku”.
- Czas przygotowania:60 min
- Czas gotowania:30 min
- Czas całkowity:60 min
- Ilość porcji:41x
- Kategoria:obiad
- Metoda:pieczenie
- Dieta:wegetariańska
Opis
Pyszne i sycące danie, idealne na letni obiad. Soczyste pomidory nadziane brązowym ryżem z dodatkiem fety i oliwek, dobrze przyprawione czosnkiem.
Składniki
na 4 porcje obiadowe:
6–8 dużych, dorodnych pomidorów
1/2 szklanki brązowego ryżu, na przykład arborio
1 cebula
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1/2 pęczka oregano
1/2 pęczka bazylii
200 g fety
100 g/pół szklanki czarnych oliwek, drylowanych
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
Sposób wykonania
Ryż zalewamy 2 szklankami wody, gotujemy na małym ogniu pod przykryciem 30 minut. Zostawiamy do ostudzenia w wodzie, w której się gotował.
Pomidory myjemy, osuszamy. jeżeli trzeba delikatnie ścinamy spód, żeby stały prosto. Robimy to tak, aby nie zrobić w nich dziury.
Następnie ścinamy wierzch kapelusze) pomidorów. Środek wydrążamy, zostawiając ścianki grubości ok. 0.5 cm. Robię to metalową łyżką do lodów, polecam!
Cały miąższ z pomidorów, łącznie z kapeluszami kroimy w kostkę usuwając gniazda nasienne.
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy posiekaną cebulę. Szklimy ok. 5 minut, dodajemy pomidory. Ścieramy na tarce czosnek, a zioła siekamy. Wszystko dodajemy do pomidorów.
Pomidory dusimy na dużym ogniu aż odparuje praktycznie cały sok.
Mieszamy je z odcedzonym ryżem i pokruszoną fetą oraz oliwkami pokrojonymi na pół albo w plasterki. Po wymieszaniu doprawiamy solą – jeżeli trzeba – oraz pieprzem. Wszystko dobrze mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Przygotowujemy naczynie do zapiekania.
Wydrążone pomidory nadziewamy czubato.
Zapiekamy 20-30 minut aż farsz się zrumieni.
Na dno naczynia nie trzeba nalewać wody, pomidory puszczą sok.
Podajemy lekko przestudzone, można dodać cacyki.
Słowa kluczowe: zapiekane pomidory