Koniec występów w TV i pora wrócić na swoje miejsce, czyli do garów 😉 Szukam ostatnio ciekawszych połączeń smaków – sami wiecie – człowiek dużo gotuje, to mu się z czasem wszystko nudzi i zaczyna eksperymenty 😉 Robiłam już sos pomidorowy z soczewicą i morelami, wyszedł świetny, więc stwierdziłam, że tym razem zaprzęgnę do pracy brzoskwinie. O tej porze roku można kupić polskie, które nigdy nie są przesadnie słodkie, ale nie można dzięki temu odmówić im wyrazistości. Świetnie podkreśliły smak papryki, a soczewica dodała zupie treści. Do tego mini sałatko-salsa z pomidorów, które nigdy nie są tak smaczne jak w sierpniu i pyszne danie gotowe 🙂 Polecam!
Na 4-6 porcji:
- 1 kg żółtej papryki
- 2 brzoskwinie
- 1/2 szklanki żółtej soczewicy
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki białego pieprzu
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 750 ml bulionu warzywnego
Sałatka:
- 2 pomidory
- 1 łyżka dobrego oleju tłoczonego na zimno
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- szczypta soli i pieprzu
Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. Cebulę drobno siekamy, soczewicę płuczemy. W garnku rozgrzewamy olej, szklimy cebulę, dodajemy paprykę, chwilę smażymy. Dodajemy soczewicę, wlewamy bulion. Zagotowujemy, zmniejszamy ogień. Gotujemy około kwadransa na małym ogniu, pod przykryciem. Brzoskwinie myjemy, usuwamy pestki, kroimy w kostkę, dodajemy do zupy. Doprawiamy, dodajemy czosnek, miksujemy na krem. Podajemy z sałatką pomidorową – pomidory myjemy, kroimy w kostkę, doprawiamy i mieszamy z olejem i natką pietruszki.
Daria
25 sierpnia 2015 @ 06:45
bardzo ciekawy pomysł na dodanie brzoskwini! chętnie spróbowałabym paprykowy krem w takim wydaniu 🙂
FitHealthyLife
25 sierpnia 2015 @ 10:44
Krem z brzoskwiń? Pierwsze słyszę! 🙂
Daria
25 sierpnia 2015 @ 09:45
bardzo ciekawy pomysł na dodanie brzoskwini! chętnie spróbowałabym paprykowy krem w takim wydaniu 🙂
FitHealthyLife
25 sierpnia 2015 @ 13:44
Krem z brzoskwiń? Pierwsze słyszę! 🙂
margot
25 sierpnia 2015 @ 19:49
Zaskakująca , ale tak bardzo pozytywnie , chyba się skuszę
margot
25 sierpnia 2015 @ 22:49
Zaskakująca , ale tak bardzo pozytywnie , chyba się skuszę