Pyszne wegańskie gołąbki nadziewane aromatycznym nadzieniem na bazie perłowej kaszy jęczmiennej. Bardzo lubię gołąbki, ale nadziewanie ich ryżem to dla mnie pomyłka smakowa 🙂 Musi być kasza, która ma wyrazisty smak, ugotowana na bulionie z dużą ilością przypraw. Najbardziej lubię jęczmienną (pęczak lub perłową) albo gryczaną niepaloną. Zapiekam je w glinianym garnku w piekarniku, ale możecie je ugotować na palniku kuchenki.
Każdy ma swoją metodę na rozbrojenie kapusty z liści – ja gotuję w dużym garnku główkę w całości aż liście same odchodzą, następnie ją odcedzam i gdy przestygną, delikatnie oddzielam szczypcami kuchennymi.
Do zrobienia gołąbków użyłam jednej, niewielkiej białej kapusty, wyszło ich kilkanaście. Jeżeli zostanie Wam nadzienie można użyć go do naleśników, nadziania warzyw lub zjedzenia solo po podgrzaniu.
Do sosu dodałam śmietanę, bo mam sentyment do smaku z dzieciństwa, ale oczywiście jeżeli całość ma być wegańska wystarczy z niej zrezygnować.
DrukujGołąbki z kaszą (wegańskie)
- Czas przygotowania:30 min
- Czas gotowania:30 min
- Czas całkowity:60 min
- Ilość porcji:12-14 sztuk 1x
- Kategoria:obiad
- Metoda:gotowanie
- Dieta:wegańska
Opis
Do zrobienia gołąbków użyłam jednej, niewielkiej białej kapusty, wyszło ich kilkanaście. Jeżeli zostanie Wam nadzienie można użyć go do naleśników, nadziania warzyw lub zjedzenia solo po podgrzaniu.
Składniki
- 1 mała biała kapusta
- 1 szklanka perłowej kaszy jęczmiennej
- 1 łyżka/1 kostka bulionu jarzynowego dobrej jakości (używam ekologicznego)
- 1 papryka
- 2 łyżki oleju
- 250 g pieczarek
- 1 cebula
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 1/2 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2–3 szklanki bulionu do duszenia gołąbków
Na sos:
- 2 puszki pomidorów
- 100 ml śmietany zwykłej lub wegańskiej
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta cukru
- świeżo mielony pieprz
Sposób wykonania
Kapustę myjemy, zdejmujemy zewnętrzne, brzydkie liście. W dużym garnku doprowadzamy wodę do wrzenia. Ostrożnie wkładamy kapustę. gotujemy tak długo aż liście same zaczną się oddzielać – w zależności od wielkości kapusty ok. 20-30 minut.
Kaszę płuczemy, zalewamy 3 szklankami wody, dodajemy bulion. Doprowadzamy do wrzenia, gotujemy na minimalnym ogniu aż kasza zmięknie lub wpije cały płyn.
Paprykę myjemy, wykrawamy gniazda nasienne, kroimy w małą kostkę. Pieczarki myjemy, osuszamy, obieramy i kroimy w kostkę. Cebulę drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy olej, szklimy cebulę, dodajemy paprykę i pieczarki, smażymy aż warzywa będą miękkie.
Warzywa mieszamy z kaszą, doprawiamy przyprawami i posiekaną natką pietruszki. Gołąbki robimy z największych liście kapusty, nadających się do zwinięcia. Wykrywamy grube nerwy, które uniemożliwią nam zwinięcie liści. Na każdy nakładamy porcję nadzienia – nie za dużą, bo gołąbki pękną i zwijamy w kopertę.
Gołąbki układamy w garnku lub naczyniu żaroodpornym – zatrzymuję się na 2 warstwach. Wlewamy bulion. Zapiekamy lub dusimy na kuchence aż będą miękkie.
Na sos pomidory miksujemy blenderem, doprawiamy i podgrzewamy. Jeżeli używamy śmietany hartujemy ją i dodajemy.
Gotowe gołąbki podajemy z sosem, polecam!
Słowa kluczowe: gołąbki z kaszą
Zielony Koszyczek
17 listopada 2013 @ 21:07
rewelacja! szkoda, że mam tak mało czasu przy moich maluszkach.
Zielenina
21 listopada 2013 @ 12:16
może spróbuj podzielić przygotowania na raty, zrobić nadzienie wieczorem, a na drugi dzień resztę? 🙂
Kasia Z.
17 listopada 2013 @ 21:13
Całość brzmi bosko 🙂
Zielenina
21 listopada 2013 @ 12:17
są naprawdę pyszne, polecam z czystym sumieniem 🙂
Zielony Koszyczek
18 listopada 2013 @ 02:07
rewelacja! szkoda, że mam tak mało czasu przy moich maluszkach.
Zielenina
21 listopada 2013 @ 17:16
może spróbuj podzielić przygotowania na raty, zrobić nadzienie wieczorem, a na drugi dzień resztę? 🙂
Kasia Z.
18 listopada 2013 @ 02:13
Całość brzmi bosko 🙂
Zielenina
21 listopada 2013 @ 17:17
są naprawdę pyszne, polecam z czystym sumieniem 🙂
Laczy Dzieli
18 listopada 2013 @ 15:08
Zapraszam na nowego bloga o relacjach damsko-męskich!
Dziś wpis o pomysłach na prezent dla drugiej półówki!
http://laczyczydzieli.blogspot.com/2013/11/co-na-prezent-nie-kasa-sie-liczy.html
Laczy Dzieli
18 listopada 2013 @ 20:08
Zapraszam na nowego bloga o relacjach damsko-męskich!
Dziś wpis o pomysłach na prezent dla drugiej półówki!
http://laczyczydzieli.blogs…
Kremova
5 marca 2014 @ 15:36
Dzisiaj mam w planach zrobić takie gołąbki 🙂 tylko czy kasza gryczana też może być? Podoba mi się przepis na sos. wydaje się banalnie prosty 🙂 Tylko… co znaczy "hartować śmietanę"? Pozdrawiam
———————————————————————————
Przy okazji zapraszam na mojego bloga: kremdorak.com
Kremova
5 marca 2014 @ 20:36
Dzisiaj mam w planach zrobić takie gołąbki 🙂 tylko czy kasza gryczana też może być? Podoba mi się przepis na sos. wydaje się banalnie prosty 🙂 Tylko… co znaczy “hartować śmietanę”? Pozdrawiam
———————————————————————————
Przy okazji zapraszam na mojego bloga: kremdorak.com
Edyta Sara
13 listopada 2016 @ 15:09
Zrobiłam dzisiaj na obiad. W smaku pyszne i łatwe do zrobienia. Ja dodałam do farszu 3 ” jajka” z siemienia lnianego i 3 łyżki bułki tartej żeby się bardziej kleiło i było łatwiejsze do zawijania.
Zielenina
1 grudnia 2016 @ 13:25
cieszę się!
Edyta Sara
13 listopada 2016 @ 15:09
Zrobiłam dzisiaj na obiad. W smaku pyszne i łatwe do zrobienia. Ja dodałam do farszu 3 ” jajka” z siemienia lnianego i 3 łyżki bułki tartej żeby się bardziej kleiło i było łatwiejsze do zawijania.
Zielenina
1 grudnia 2016 @ 13:25
cieszę się!
op
8 lipca 2017 @ 22:47
Smietana nie jest Vegan -___-”
Zielenina
14 lipca 2017 @ 09:51
są wegańskie śmietanki – sojowe, owsiane, itp. i taką miałam na myśli 🙂 Dopisałam jeszcze w przepisie żeby nie było już wątpliwości. A same gołąbki są wegańskie.
Zielenina
14 lipca 2017 @ 10:51
są wegańskie śmietanki – sojowe, owsiane, itp. i taką miałam na myśli 🙂 Dopisałam jeszcze w przepisie żeby nie było już wątpliwości. A same gołąbki są wegańskie.