Bardzo lubię korzeń pietruszki, który świetnie komponuje się z delikatnym ryżem arborio. Dodatek wędzonego twarogu podkreśla smak, ale jeśli wolicie wersję wegańską albo go nie lubicie to zrezygnujcie z tego dodatku lub zastąpcie go innym. Bardzo polecam dodanie świeżego tymianku – ja dodałam cytrynowego, który rewelacyjnie się komponuje z tym daniem, ale jeżeli go nie macie dodajcie po prostu suszonego.
Nie dodaję do risotto wina, używam tylko bulionu. Pamiętamy, aby kolejną jego porcję wlać dopiero, gdy wchłonie się poprzednia.
Na 4 niezbyt duże porcje:
1 szklanka ryżu arborio
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju roślinnego
400 g korzenia pietruszki
kilka gałązek tymianku
sok i skórka otarta z 1/2 cytryny, najlepiej niewoskowanej, ekologicznej
100 g wędzonego twarogu
ok. 1 – 1.5 l jarzynowego bulionu
sól (użyłam wędzonej), świeżo zmielony pieprz
Bulion utrzymujemy w cieple na najmniejszym ogniu. Cebulę obieramy, drobno siekamy. W sporym garnku rozgrzewamy olej, szklimy cebule pilnując aby się nie zrumieniła – można ją delikatnie posolić. Pietruszkę obieramy, kroimy w dość drobną kostkę.
Wsypujemy ryż, mieszamy, aby dokładnie okleił się tłuszczem. Dodajemy pietruszkę, mieszamy. Wlewamy pierwszą porcję bulionu, mieszamy co jakiś czas, dolewając kolejne, gdy poprzednie się wchłoną. Gdy ryż jest miękki, ale nie rozpadający się, a całość kremowa (to nie ma być zupa) risotto jest gotowe. Doprawiamy je skórką i sokiem z cytryny, dodajemy listki tymianku i pokruszony twaróg, podajemy natychmiast. Polecam! 🙂
margot
12 listopada 2012 @ 19:42
ale apetyczne te zdjecia
Kamciss
12 listopada 2012 @ 20:18
Delikatne czyli idealne 🙂
Marta
12 listopada 2012 @ 20:37
O tak, sezon na korzeń pietruszki rozpoczęty! 🙂
margot
13 listopada 2012 @ 00:42
ale apetyczne te zdjecia
Kamciss
13 listopada 2012 @ 01:18
Delikatne czyli idealne 🙂
Marta
13 listopada 2012 @ 01:37
O tak, sezon na korzeń pietruszki rozpoczęty! 🙂
ankawell
13 listopada 2012 @ 14:09
risotto pietruszkowe dziś u nas na ciepłą kolację 🙂
ankawell
13 listopada 2012 @ 19:09
risotto pietruszkowe dziś u nas na ciepłą kolację 🙂