Bardzo przyjemna lekka, ale sycąca zupa z dodatkiem brązowego ryżu, który jest dużo zdrowszy niż biały. Zawiera m.in. błonnik, witaminy (E, z grupy B, niacyna) i oczywiście białko. Trawi się wolno, więc syci na długo i nie powoduje szkodliwych skoków glukozy we krwi. Obniża cholesterol. Po tym krótkim acz wartościowym 😉 wstępie zapraszam do zapoznania się z przepisem 🙂
Gdy pomidory są już w sezonie można, a nawet należy, zastąpić świeżymi te z puszki. Jeżeli używamy puszkowanych polecam te w całości, bo krojone to najczęściej odpady, które pozostają z obróbki.
Na 6-8 porcji:
100 g brązowego ryżu
1 cebula, posiekana
2 ząbki czosnku
kilka łyżek oleju
1/2 główki młodej kapusty, drobno pokrojonej
nać młodego selera, pokrojonego na kawałki ok. 1 cm długości
1 puszka pomidorów, pokrojonych
ok. 1.5 l wywaru jarzynowego
sól, pieprz, przyprawy do smak
ew. natka pietruszki do posypania
Olej rozgrzewamy w garnku, dodajemy cebulę, szklimy. Wrzucamy posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, lekko przesmażamy pilnując, aby nie zbrązowiał, bo zgorzknieje. Dodajemy ryż, dokładnie mieszamy żeby był dokładnie obtoczony w tłuszczu. Dodajemy kapustę, seler, pomidory, chwilę obsmażamy. Wlewamy wywar, zagotowujemy. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem do miękkości składników. Doprawiamy do smaku.
Podajemy z łyżką oleju lnianego na wierzchu i ewentualnie z natką. Polecam!
KUCHARNIA, Anna-Maria
19 czerwca 2012 @ 13:25
Zielenino! Pyszna! Ugotuje sobie taką jutro – mniam;P
Pozdrawiam Cię!
kocie-smaki
19 czerwca 2012 @ 13:53
młodą kapustę po prostu uwielbiam i mogłabym jeść prawie codziennie. na obiad w postaci zupy – spróbuję na pewno 🙂
Veggie
19 czerwca 2012 @ 14:16
uwielbiam, dziś u nas marchewkowa będzie, ale tak mi smaku narobiłaś, że pewnie niedługo taką ugotuję 🙂
KUCHARNIA, Anna-Maria
19 czerwca 2012 @ 16:25
Zielenino! Pyszna! Ugotuje sobie taką jutro – mniam;P
Pozdrawiam Cię!
kocie-smaki
19 czerwca 2012 @ 16:53
młodą kapustę po prostu uwielbiam i mogłabym jeść prawie codziennie. na obiad w postaci zupy – spróbuję na pewno 🙂
Veggie
19 czerwca 2012 @ 17:16
uwielbiam, dziś u nas marchewkowa będzie, ale tak mi smaku narobiłaś, że pewnie niedługo taką ugotuję 🙂
Aniko
25 czerwca 2012 @ 17:43
Witaj
Właśnie uruchomiłam agregator blogów kulinarnych, czyli coś jak durszlak tylko stworzony specjalnie dla wegetarian by nasze przepisy nie gineły w gąszczu mięsożerców 😉
Serdecznie zapraszam Cię do odwiedzenia go pod adresem http://vegespot.pl i jeśli przypadnie Ci do gustu zarejestrowania się i dodania bloga do katalogu.
Pozdrawiam
Aniko.
Aniko
25 czerwca 2012 @ 20:43
Witaj
Właśnie uruchomiłam agregator blogów kulinarnych, czyli coś jak durszlak tylko stworzony specjalnie dla wegetarian by nasze przepisy nie gineły w gąszczu mięsożerców 😉
Serdecznie zapraszam Cię do odwiedzenia go pod adresem http://vegespot.pl i jeśli przypadnie Ci do gustu zarejestrowania się i dodania bloga do katalogu.
Pozdrawiam
Aniko.
Zielenina
6 lipca 2012 @ 09:04
mam nadzieję, że faktycznie smakowała 🙂 Aniko, już się zapisałam dzięki za zaproszenie, pozdrawiam wszystkich!
Zielenina
6 lipca 2012 @ 12:04
mam nadzieję, że faktycznie smakowała 🙂 Aniko, już się zapisałam dzięki za zaproszenie, pozdrawiam wszystkich!