Jedni lubią inni uważają, że to czysta komercja. Ja tam zawsze jestem zadowolona z okazji przygotowania czegoś ekstra do jedzenia 🙂 Poza tym to miła okazja, a takie zawsze warto doceniać.
Pewnie już nie zdążycie już dzisiaj przygotować tych niby “ravioli” 😉 ale wpadłam na ten pomysł dopiero wczoraj via fanpage Kuchni Wegetariańskiej, przy okazji odkrywając kolejnego, rewelacyjnego bloga My New Roots.
Gdybym trafiła na ten rozczulający przepis wcześniej na pewno bym Wam go podrzuciła z odpowiednim wyprzedzeniem, ale last but not least i tak postanowiłam wrzucić go na bloga, bo z pewnością trafią się inne okazje niż walentynki żeby przygotować te niby “ravioli”, które prezentują się naprawdę uroczo i efektownie 🙂
W mojej wersji z oryginału zostały tylko buraki i to pieczone, a nie surowe marynowane, ale to przepis wręcz proszący się o wenę twórczą, więc macie pole do popisu, szczególnie jeśli chodzi o nadzienia 🙂
Buraki pokroiłam w bardzo cienki plasterki, a serduszka wycinałam wykrawaczką do ciastek. Za nadzienie posłużyło puree z pęczaku i pieczonej dyni doprawione pikantną sambar masalą. Do tego prosty sos jogurtowo-pietruszkowy z czosnkiem i efektowny obiad lub kolacja jak znalazł. Polecam! 🙂
4 duże upieczone buraki
1/4 szklanki pęczaku ugotowana do miękkości
kawałek upieczonej dyni lub puree z dyni
1/2 łyżeczki sambar masali lub innej ulubionej przyprawy
sól, pieprz
jogurt, pietruszka, czosnek
Przygotowujemy nadzienie: pęczak miksujemy razem z dynią na gładką pastę w blenderze. Przyprawiamy do smaku – bardzo dobrze komponują się indyjskie, pikantne przyprawy. Pietruszkę siekamy, czosnek siekamy lub przeciskamy przez praskę, łączymy z jogurtem
Buraki kroimy w cieniutkie plasterki, wycinamy serduszka. Na każde kładziemy odrobinę nadzienia, przykrywamy drugim serduszkiem, delikatnie dociskamy. Podajemy z sosem. Polecam! 🙂
I życzę Wam udanego walentynkowego wieczoru! 🙂
ptasia
14 lutego 2012 @ 18:09
Przesłodkie 🙂 Serduszka wycinałaś foremką np. do ciasteczek? Była wystarczająco ostra?
Zielenina
14 lutego 2012 @ 18:15
tak i to nawet plastikową, nie metalową. Tylko buraki trzeba upiec do miękkości.
Saratelka
14 lutego 2012 @ 19:27
Urzekające są te burakowe serduszka!! Malutkie cudeńka!
A to na ostatnim zdjęciu ma takie piękne kręgi niczym tarcza, do której może strzelać amor! 😀
abcmojejkuchni
14 lutego 2012 @ 20:14
Oj co prawda to prawda:) Co do tych ravioli to są bajeczne!!!:)
Marta
14 lutego 2012 @ 21:43
Niestety nikt mi takich nie zrobił a są przepiękne, więc sama sobie taka sprawię – jutro i bez okazji 🙂
ptasia
14 lutego 2012 @ 23:09
Przesłodkie 🙂 Serduszka wycinałaś foremką np. do ciasteczek? Była wystarczająco ostra?
Zielenina
14 lutego 2012 @ 23:15
tak i to nawet plastikową, nie metalową. Tylko buraki trzeba upiec do miękkości.
Saratelka
15 lutego 2012 @ 00:27
Urzekające są te burakowe serduszka!! Malutkie cudeńka!
A to na ostatnim zdjęciu ma takie piękne kręgi niczym tarcza, do której może strzelać amor! 😀
abcmojejkuchni
15 lutego 2012 @ 01:14
Oj co prawda to prawda:) Co do tych ravioli to są bajeczne!!!:)
Marta
15 lutego 2012 @ 02:43
Niestety nikt mi takich nie zrobił a są przepiękne, więc sama sobie taka sprawię – jutro i bez okazji 🙂
asieja
15 lutego 2012 @ 18:43
piękne te serducha!:-)
Zielenina
15 lutego 2012 @ 20:02
Saratelko, padłam po Twoim komentarzu 🙂
Abc, cieszę się, że Ci się podobają 🙂
Marta, a pewnie, zrób sobie! 🙂
Asiejo, dzięki 🙂
mnemonique
15 lutego 2012 @ 20:41
cudne te buraczane ravioli!!! piękne, a pieczone buraki podobno są przepyszne. Muszę kiedyś spróbować.
Pozdrawiam
Monika
asieja
15 lutego 2012 @ 23:43
piękne te serducha!:-)
Zielenina
16 lutego 2012 @ 01:02
Saratelko, padłam po Twoim komentarzu 🙂
Abc, cieszę się, że Ci się podobają 🙂
Marta, a pewnie, zrób sobie! 🙂
Asiejo, dzięki 🙂
mnemonique
16 lutego 2012 @ 01:41
cudne te buraczane ravioli!!! piękne, a pieczone buraki podobno są przepyszne. Muszę kiedyś spróbować.
Pozdrawiam
Monika
Marta @ śniadania
17 lutego 2012 @ 12:19
Nie dość że piękne, to jeszcze wyjątkowo pomysłowe 🙂
Marta @ śniadania
17 lutego 2012 @ 17:19
Nie dość że piękne, to jeszcze wyjątkowo pomysłowe 🙂