Wróciłam 🙂 Z grubsza otrząsnęłam się już z festiwalowego szaleństwa. W ciągu 10 dni obejrzałam 45 filmów, średnio 5 dziennie 🙂 To moja ulubiona część roku, totalny odjazd, zupełne oderwanie od rzeczywistości. Same filmy były mocno różne, widziałam kilka tak fatalnych, że mam nadzieję, że nic gorszego w życiu już nie obejrzę, ale trafiło się też kilka bardzo dobrych.
A teraz zostaje czekać do następnego roku, a w międzyczasie coś jeść trzeba 😉
Przepis na ten placek został zainspirowany przepisem, który przeczytałam w ekhem 😉 Claudii (takiej gazecie dla niezorientowanych :P), ale przerobiłam go tak mocno, że właściwie to już zupełnie innych placek 🙂
Na 4-6 porcji:
Ciasto:
125 g mąki pszennej razowej
225 g mąki pszennej białej
1/2 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy
15 g drożdży
75-100 ml letniej wody
Wierzch:
4 duże cebule
2 ząbki czosnku
3 łyżki oleju
trąk grillowanej, marynowanej papryki
oliwki
100g żółtego sera, startego na grubej tarce (pamiętamy o podpuszczce)
W 75 ml letniej wody rozpuszczamy drożdże. Mąki mieszamy ze sobą i solą, dodajemy wodę z drożdżami i oliwę, wyrabiamy elastyczne ciasto w razie potrzeby dolewając pozostałą wodę. Odstawiamy do wyrośnięcia aż podwoi objętość.
Cebule obieramy, kroimy na półplasterki, smażymy na rozgrzanym oleju aż się skarmelizują, ok. 30 minut, często mieszając. Przeciskamy czosnek przez praskę i dokładnie mieszamy z cebulą. Paprykę kroimy w paski, oliwki (kilkanaście) odsączamy.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Płaską blachę wykładamy papierem lub matą silikonową. Ciasto rozciągamy lub rozwałkowujemy na wymiary ok. 30×40 cm, dość cienko, zawijamy do środka brzegi. Wykładamy na nie cebulę, rozkładamy równomiernie, aby pokryła całe ciasto za wyjątkiem brzegów. Na wierzch kładziemy oliwki i paprykę, posypujemy całość serem. Zapiekamy ok. kwadransa. Jemy na ciepło lub zimno, polecam!
shaday
3 sierpnia 2011 @ 19:46
Hmm, wygląda to bardzo apetycznie. Taki zdrowy, genialnie prezentujący się cebulowy placek zasmakowałby chyba każdemu. 🙂
Fotografia Marta Lipińska -
3 sierpnia 2011 @ 20:26
ułaaaa… ośliniłam sie do kolan! 😀
ŻuŻu
3 sierpnia 2011 @ 21:03
jakiego sobie smaka narobiłam wchodząc tutaj!!! kto mi takie pyszne cudo zrobi? 🙂
shaday
3 sierpnia 2011 @ 22:46
Hmm, wygląda to bardzo apetycznie. Taki zdrowy, genialnie prezentujący się cebulowy placek zasmakowałby chyba każdemu. 🙂
Fotografia Marta Lipińska -
3 sierpnia 2011 @ 23:26
ułaaaa… ośliniłam sie do kolan! 😀
ŻuŻu
4 sierpnia 2011 @ 00:03
jakiego sobie smaka narobiłam wchodząc tutaj!!! kto mi takie pyszne cudo zrobi? 🙂
prolka
5 sierpnia 2011 @ 09:41
W tym roku osiągnęłam ten sam wynik, 45 filmów na NH:) Było bosko!
Michalina
5 sierpnia 2011 @ 10:27
Fajnie wygląda. Kiedyś masowo kupowałam bułki cebulowe (coś w stylu minipizzy), to może teraz sama zrobię coś w tym guście.
prolka
5 sierpnia 2011 @ 12:41
W tym roku osiągnęłam ten sam wynik, 45 filmów na NH:) Było bosko!
Michalina
5 sierpnia 2011 @ 13:27
Fajnie wygląda. Kiedyś masowo kupowałam bułki cebulowe (coś w stylu minipizzy), to może teraz sama zrobię coś w tym guście.
alexanderka
5 sierpnia 2011 @ 20:49
U u u u ! Wróciłaś :)! Strasznie się cieszę :)!
alexanderka
5 sierpnia 2011 @ 23:49
U u u u ! Wróciłaś :)! Strasznie się cieszę :)!