Oczywiście śląski obiad budzi tylko jedno skojarzenie – rolada, modro kapusta i kluski 🙂 Postanowiłam pokazać Wam jego nieco inną wersję także opartą na tradycyjnych przepisach – z młodą kapustą z pomidorową nutą (taką robiła moja babcia) i kotletami z fasoli z przepisu Wery Sztabowej. Do tego oczywiście kluski śląskie – u mnie w domu robi się je z dodatkiem jajka, ale można je pominąć. Ten zestaw przygotowałam do ostatniego numeru Magazynu Maszkety, serdecznie polecam wiosenne wydanie, już ósme! które jest pełne nie tylko świetnych przepisów, ale też ciekawych artykułów.
Kotlety z fasoli
8 kotletów:
- 250 g białej fasoli
- 1 ząbek czosnku
- 1 liść laurowy
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 jajko, oznaczone 0
- bułka tarta
- olej do smażenia
Fasolę namaczamy na noc. Na drugi dzień gotujemy do miękkości (w wodzie, w której się moczyła lub w świeżej) z dodatkiem zgniecionego ząbka czosnku, łyżki oleju i liścia laurowego. Studzimy w płynie. Odcedzamy. Miksujemy na gładką masę w blenderze z przyprawami oraz jajkiem. Mokrymi dłońmi formujemy 8 owalnych kotletów. Obtaczamy je w bułce tartej. Smażymy na oleju, na dobrze rozgrzanej patelni, kilka minut z obydwu stron, aż ładnie się zrumienią. Odsączamy na ręczniku papierowym.
Kluski
na 4-6 porcji:
- 750 g ziemniaków
- ok. 250 g skrobi
ziemniaczanej - 1 łyżeczka soli
- 1 jajko oznaczone 0
Ziemniaki obieramy, płuczemy, kroimy w kostkę. Zalewamy wodą, solimy i gotujemy pod przykryciem do miękkości. Odcedzamy, przeciskamy przez praskę. Przekładamy do miski, wyrównujemy wierzch. Dzielimy na 4 części, jedną ćwiartkę dokładamy do pozostałych ziemniaków, a w pozostałe miejsce wsypujemy skrobię ziemniaczaną. Dodajemy jajka i wyrabiamy na gładkie i elastyczne ciasto. Kulamy kluski, w którym robimy dziurkę lub nie. Gotujemy we wrzątku aż wypłyną i się odwrócą.
Pomidorowa kapusta
na 4-6 porcji:
- 1 młoda kapusta
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka dowolnej mąki
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju
Cebulę obieramy, drobno siekamy i szklimy na łyżce oleju. Z kapusty usuwamy brzydkie liście, myjemy i osuszamy, a następnie drobno szatkujemy. Gotujemy na małej ilości wody aż zmięknie, a większość płynu odparuje. Doprawiamy, dodajemy przecier pomidorowy, masło i mąkę. Dokładnie mieszamy i zagotowujemy. Podajemy ciepłą.
margot
8 maja 2016 @ 07:26
Maszkiety tej edycji cudne, zresztą jak zawsze , a taki obiad to jest obiad , ja kluski bez jajek robię , bo taki przepis mam od cioci z Raciborza(mieszka tam ponad 30 lat , bliżej nawet 40 lat,a córka jeszcze wżeniła się w taka rodzinę od pokoleń tam mieszkającą), zaleta tych bez jaj jest jeszcze taka ,że jak się nalepi klusek (ja lepię z dziurka , ale ta rodzina z pokoleń bez dziurki)to i dwa dni nakryte folia spożywczą mogą przed gotowaniem w lodówce leżakować 😀 Teraz młoda kapusta polska za moment to sobie i nie tylko sobie taki obiad zafunduję
Iwona
9 maja 2016 @ 05:28
Ja jestem z Raciborza 😀 można prosić o przepis na takie kluski bez jajek?
http://iwonka-bloguje.blogspot.com
margot
9 maja 2016 @ 18:56
ugotowane ziemniaki przepuścić przez praskę ,włożyć do miski i ubić, następnie wyjąć 1/4 masy ziemniaczanej a w to miejsce wsypa c mąkę ziemniaczaną,zagnieść i lepić kluski z dziurką lub bez .Ziemniaki mogą być lekko ciepłe, podobno lepiej się lepią ,ale mi się lepią dobrze nawet te wczorajsze
margot
8 maja 2016 @ 10:26
Maszkiety tej edycji cudne, zresztą jak zawsze , a taki obiad to jest obiad , ja kluski bez jajek robię , bo taki przepis mam od cioci z Raciborza(mieszka tam ponad 30 lat , bliżej nawet 40 lat,a córka jeszcze wżeniła się w taka rodzinę od pokoleń tam mieszkającą), zaleta tych bez jaj jest jeszcze taka ,że jak się nalepi klusek (ja lepię z dziurka , ale ta rodzina z pokoleń bez dziurki)to i dwa dni nakryte folia spożywczą mogą przed gotowaniem w lodówce leżakować 😀 Teraz młoda kapusta polska za moment to sobie i nie tylko sobie taki obiad zafunduję
Iwona
9 maja 2016 @ 08:28
Ja jestem z Raciborza 😀 można prosić o przepis na takie kluski bez jajek?
http://iwonka-bloguje.blogs…
margot
9 maja 2016 @ 21:56
ugotowane ziemniaki przepuścić przez praskę ,włożyć do miski i ubić, następnie wyjąć 1/4 masy ziemniaczanej a w to miejsce wsypa c mąkę ziemniaczaną,zagnieść i lepić kluski z dziurką lub bez .Ziemniaki mogą być lekko ciepłe, podobno lepiej się lepią ,ale mi się lepią dobrze nawet te wczorajsze
Anonimowy
9 maja 2016 @ 16:21
niestety kotlety rozwalają się i kruszą, ciężko je przewrócić przy smażeniu…
Anonimowy
9 maja 2016 @ 19:21
niestety kotlety rozwalają się i kruszą, ciężko je przewrócić przy smażeniu…
Anna Kulikowska
17 maja 2016 @ 11:19
Masa po zblendowaniu nie nadaje sie do formowania kotletow. Czy przepis na pewno nie wymaga poprawki?::)
Anna Kulikowska
17 maja 2016 @ 14:19
Masa po zblendowaniu nie nadaje sie do formowania kotletow. Czy przepis na pewno nie wymaga poprawki?::)