Skip to content

Kontynuując wielkanocne tematy tym razem wegańskie wypieki. Luksusowa baba z wanilią i szafranem. Słodkie, małe babeczki na marcepanie i kardamonowe bułeczki z makiem. Te ostatnie świetnie nadadzą się na słodkie zakończenie wielkanocnego śniadanie. Polecam 🙂

Kardamonowe bułeczki z makiem
Na 6-8 bułeczek

  • 2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 szklanka mleka roślinnego
  • ¼ szklanki oleju roślinnego
  • 1 łyżeczka mielonego kardamonu
  • ¼ szklanki syropu klonowego
  • Nadzienie:
  • ½ szklanki mielonego maku
  • ¼ łyżeczki mielonego kardamonu
  • ¼ szklanki syropu klonowego
  • ½ szklanki orzechów laskowych/ włoskich (po obłuskaniu)
  • 50 g siekanych migdałów

Mleko łączymy z olejem i syropem klonowym, rozrabiamy w płynie drożdże. Dodajemy mąkę wymieszaną z kardamonem, wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, najlepiej w robocie kuchennym. Odstawiamy do wyrośnięcia, aż podwoi objętość, można na noc do lodówki. Na nadzienie mak mieszamy z syropem klonowym i grubo posiekanymi orzechami oraz kardamonem.

Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt wielkości około 30×40 cm, jeżeli trzeba podsypując mąką. Wykładamy na środek nadzienie zostawiając ok. 2 cm rantu dookoła ciasta. Składamy je na 3 jak kopertę.  Kroimy na 6-8 szerokich pasków. Każde pasek nacinamy w połowie nie przecinając do końca. Obydwa paski skręcamy dookoła własnej osi i podwijamy pod spód. Skręcamy ciasto w bułeczkę i sklejamy obydwa końce – wywinięty wraz z nieprzeciętym otrzymując bułeczkę.  W razie problemów wystarczy znaleźć w Internecie sposób zwijania szwedzkich bułeczek lub węzełków.

Gotowe bułeczki odstawiamy na płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia, aby jeszcze podrosły, posypujemy je siekanymi migdałami. Wkładamy je po pół godzinie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy kwadrans aż się ładnie zrumienią. Można jeść ciepłe!

zielenina_bułeczki1

Babeczki marcepanowe:
Na ok. 10 babeczek:

  • 100 g marcepanu
  • ½ szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • ¾  szklanki mleka roślinnego

Siemię zalewamy ¼ szklanki wrzątku, mieszamy i odstawiamy. W robocie lub mikserem ucieramy miękki marcepan pokrojony na kawałki z mlekiem. Dodajemy przestudzone siemię i ciągle ucierając porcje mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia.

Porcje ciasta nakładamy do ¾ wysokości wgłębień w formie na babeczki (piekę je w silikonowej formie). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni maksymalnie kwadrans do suchego
patyczka. Wyjmujemy z formy, gdy zupełnie ostygną. Można je polukrować.

zielenina_babeczki1

Baba szafranowa z wanilią

Na formę o średnicy ok. 20 cm:

  • 3 szklanki jasnej mąki orkiszowej
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 szklanka mleka roślinnego
  • ¼ szklanki oleju roślinnego
  • ½ łyżeczki pałeczek szafranu
  • ½ szklanki rodzynek
  • ½ laski wanilii
  • Skórka otarta z ½ pomarańczy, najlepiej niewoskowanej
  • ½ szklanki nierafinowanego brązowego cukru

Pałeczki szafranu przekładamy do miseczki. Mleko zagotowujemy, wlewamy do szafranu, odstawiamy do przestygnięcia. Rodzynki zalewamy wrzątkiem, po 5 minutach odcedzamy.  Laskę wanilii przekrawamy na pół, wyskrobujemy ziarenka.

Letnie mleko rozrabiamy z olejem, cukrem i drożdżami.  Dodajemy mąkę, wanilię, skórkę pomarańczową. Wyrabiamy gładkie, klejące ciasto – najlepiej w robocie kuchennym, hakiem. Pod koniec dodajemy rodzynki, ponownie wyrabiamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce aż podwoi objętość. Wyrabiamy ponownie, przekładamy do natłuszczonej formy z kominem. Na kolejne wyrastanie ciasto można włożyć na no do lodówki, wyjąc rano ok. 2 godzin przed pieczeniem.

Babkę pieczemy na niższym poziomie piekarnika (1/3 od dołu), w 180 stopniach ok. 45 minut, do suchego patyczka. Gdyby zbytnio rumieniła się z góry przykrywamy folią aluminiową. Po upieczeniu wykładamy od razu na kratkę i studzimy.

zielenina_weganskababka

Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.

Zobacz więcej >

Zapisz

Zapisz

Szkolenie + zestaw ebooków na cały rok!

Pobierz bezpłatny jadłospis na lato z przepisami i listą zakupów!

Przepisy zgodnie z porami roku:

Facebook

3 komentarze

  1. Szanel
    10 kwietnia 2017 @ 09:33

    Ciasto na buleczki to dramat! Jest tak klejące ze żeby odkleić od ręki trzeba użyć chyba dodatkowej szklanki mąki. Nie mówiąc o wałkowaniu… Od początku cos mi nie pasowało z tak dużą ilością mleka.

    Reply

    • Zielenina
      19 kwietnia 2017 @ 15:55

      to też zależy od rodzaju mąki – są bardziej wilgotne i suche – trzeba niestety czasem w ramach własnych umiejętności wyregulować dodawanie suchych i mokrych składników. Moja mąkę pełnoziarnista chłonie bardzo dużo stąd ilość mleka.

      Reply

  2. Zielenina
    19 kwietnia 2017 @ 16:55

    to też zależy od rodzaju mąki – są bardziej wilgotne i suche – trzeba niestety czasem w ramach własnych umiejętności wyregulować dodawanie suchych i mokrych składników. Moja mąkę pełnoziarnista chłonie bardzo dużo stąd ilość mleka.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Na tej stronie wykorzystujemy cookie. Aby kontynuować użytkowanie strony (treść poprawnie się wyświetli po akceptacji), zaakceptuj politykę prywatności. polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close