Jest tak dobre jak wynika z nazwy, gwarantuję 🙂 Odkryłam ostatnio bardzo fajną niemiecką witrynę Lecker.de, która jest stroną gazety pod tym samym tytułem. Zatrzęsienie bardzo fajnych przepisów, szczególnie na ciasta z owocami, aż byłam zdziwiona 🙂 Polecam niemieckojęzycznym.
Przepis na to ciasto pochodzi właśnie z tej strony, oryginalnie jest z jabłkami i jedyna modyfikacja jakiej dokonałam to zamiana jabłek na gruszki (no druga taka, że nie dałam aromatu migdałowego). Piekłam je także z jabłkami i też jest pyszne, równie dobrze sprawdzą się śliwki, polecam. Ciasto robi się bardzo szybko, najwięcej czasu zabiera obieranie owoców. Zamiast nacinać całe można je po prostu pokroić na plastry i ułożyć na cieście. Ja użyłam naszych małych, brzydkich, ale pysznych gruszek – ich zdjęcie jest w nagłówku bloga i poniżej 🙂
Na formę o średnicy ok. 26cm:
1/2 kg gruszek/jabłek/śliwek
sok z 1/2 cytryny
100 g masy marcepanowej
125 g miękkiego masła/margaryny
125 g + 2 łyżki cukru (dałam brązowy)
1 paczka cukru wanilinowego/waniliowego
kilka kropli aromatu migdałowego (nie dałam)
3 średnie jajka
150 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
duża szczypta cynamonu
ewentualnie cukier puder do posypania, moim zdaniem zbędny
Sok z cytryny wyciskamy do sporej miski. Gruszki obieramy, przekrawamy na pół i wycinamy gniazda nasienne. Nacinamy je na głębokość ok. 1cm natychmiast przekładamy do miski z sokiem z cytryny, mieszając łyżką aby je dokładnie obtoczył (nie ściemnieją).
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, formę smarujemy tłuszczem, dno możemy wyłożyć papierem, boków nie trzeba.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą. Mikserem lub robotem ucieramy na jednolita masę masło z marcepanem. Kontynuując ucieranie dodajemy cukier i po jednym jajku – kolejne dodając aż poprzednie będzie zupełnie utarte. Na koniec wsypujemy mąkę z proszkiem i solą, miksujemy na gładkie i gęste ciasto.
Ciasto przekładamy do formy – nie będzie go za dużo, ale nie przejmujcie się, proporcja jest akurat 🙂 Na wierzchu układamy gruszki lekko je dociskając. Posypujemy dodatkowymi dwoma łyżkami cukru wymieszanymi z cynamonem. Pieczemy ok. 30 minut. Polecam! 🙂
Amber
15 września 2011 @ 16:20
Piękne to ciasto.
No i kompozycja gruszka-marcepan.
Wspaniała!
Monisia
15 września 2011 @ 17:00
Piękne zdjęcia w nagłówku!
a takie rodzime,nie najładniejsze gruszki są najlepsze,lubię takie rustykalne klimaty,pyszne to ciacho;)
shaday
15 września 2011 @ 17:49
Marcepanowe? Poczęstowałabym się z chęcią 😀 Wygląda wspaniale.
Hania-Kasia
15 września 2011 @ 18:27
Piękne ciasto. Dodałam stronę Lecker.de do ulubionych i poprzeglądam w wolnej chwili – może też coś ciekawego znajdę do wypróbowania.
mania179
15 września 2011 @ 18:48
Zapisałam do wypróbowania 🙂
Tylko Spróbuj
15 września 2011 @ 18:52
mówią, że za mundurem panny sznurem…
ja mam tak z marcepanem :))
smacznydom
15 września 2011 @ 19:39
coś Niemcy lubują się w marcepanie:) Ostatnio też robiłam "ich" ciasto..i także z marcepanem:)
ps. gruszka niebrzydka ale WYJĄTKOWA:)
Kamila
15 września 2011 @ 19:42
dodane do zakładek 🙂
już się cieszę na chwilę, kiedy będę je wypróbowywać. pozdrawiam!
Amber
15 września 2011 @ 19:20
Piękne to ciasto.
No i kompozycja gruszka-marcepan.
Wspaniała!
Monisia
15 września 2011 @ 20:00
Piękne zdjęcia w nagłówku!
a takie rodzime,nie najładniejsze gruszki są najlepsze,lubię takie rustykalne klimaty,pyszne to ciacho;)
shaday
15 września 2011 @ 20:49
Marcepanowe? Poczęstowałabym się z chęcią 😀 Wygląda wspaniale.
wilczyca-Aga
15 września 2011 @ 22:12
ale narobiłaś nam smaka, a jak pięknie pachnie t ciasto!!!!! robię jutro!!!!
Hania-Kasia
15 września 2011 @ 21:27
Piękne ciasto. Dodałam stronę Lecker.de do ulubionych i poprzeglądam w wolnej chwili – może też coś ciekawego znajdę do wypróbowania.
mania179
15 września 2011 @ 21:48
Zapisałam do wypróbowania 🙂
Tylko Spróbuj
15 września 2011 @ 21:52
mówią, że za mundurem panny sznurem…
ja mam tak z marcepanem :))
smacznydom
15 września 2011 @ 22:39
coś Niemcy lubują się w marcepanie:) Ostatnio też robiłam “ich” ciasto..i także z marcepanem:)
ps. gruszka niebrzydka ale WYJĄTKOWA:)
Kamila
15 września 2011 @ 22:42
dodane do zakładek 🙂
już się cieszę na chwilę, kiedy będę je wypróbowywać. pozdrawiam!
wilczyca-Aga
16 września 2011 @ 01:12
ale narobiłaś nam smaka, a jak pięknie pachnie t ciasto!!!!! robię jutro!!!!
Doctor
16 września 2011 @ 04:14
Nic więcej do szczęścia nie potrzeba!:)
Tola Luka
16 września 2011 @ 05:54
Gdyby nie bieganie jadł bym ciasto na kolacje, obiad i śniadanie.
asieja
16 września 2011 @ 07:20
niezwykle urokliwe są takie zatopione w cieście gruszki.
Doctor
16 września 2011 @ 07:14
Nic więcej do szczęścia nie potrzeba!:)
Tola Luka
16 września 2011 @ 08:54
Gdyby nie bieganie jadł bym ciasto na kolacje, obiad i śniadanie.
asieja
16 września 2011 @ 10:20
niezwykle urokliwe są takie zatopione w cieście gruszki.
Anonimowy
16 września 2011 @ 14:56
A gdzie kupiłaś marcepanową masę? Postanowiłam dzisiaj wieczorem wypróbować i musiałam kupić marcepan w czekoladzie do obrania…
Gosia
16 września 2011 @ 16:53
Te ponacinane gruszki wyglądają cudnie!!! Świetny przepis:-)
Anonimowy
16 września 2011 @ 17:56
A gdzie kupiłaś marcepanową masę? Postanowiłam dzisiaj wieczorem wypróbować i musiałam kupić marcepan w czekoladzie do obrania…
Gosia
16 września 2011 @ 19:53
Te ponacinane gruszki wyglądają cudnie!!! Świetny przepis:-)
grazyna
17 września 2011 @ 18:06
Super wygląda i na pewno tak smakuje 🙂
Zielenina
17 września 2011 @ 19:11
dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze:) Ciasto jest przepyszne, naprawdę je polecam, bo jest proste, ale efektowne.
Masę marcepanową kupują najczęściej w wiejskim sklepie w miejscowości kilkanaście km od mojego miasta. U nas na Śląsku takie sklepiki są często bardzo dobrze zaopatrzone w różne dziwa przywożone z Niemiec 🙂 Nieco droższą kupiłam też w miastowych 😉 delikatesach. Zajrzałabym też do reala, bo oni mają dużo niemieckich słodyczy. Ostatecznie można też kupić zwykły chlebek marcepanowy w czekoladzie i obedrzeć go ze skóry 😀
Pozdrawiam!
grazyna
17 września 2011 @ 21:06
Super wygląda i na pewno tak smakuje 🙂
Zielenina
17 września 2011 @ 22:11
dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze:) Ciasto jest przepyszne, naprawdę je polecam, bo jest proste, ale efektowne.
Masę marcepanową kupują najczęściej w wiejskim sklepie w miejscowości kilkanaście km od mojego miasta. U nas na Śląsku takie sklepiki są często bardzo dobrze zaopatrzone w różne dziwa przywożone z Niemiec 🙂 Nieco droższą kupiłam też w miastowych 😉 delikatesach. Zajrzałabym też do reala, bo oni mają dużo niemieckich słodyczy. Ostatecznie można też kupić zwykły chlebek marcepanowy w czekoladzie i obedrzeć go ze skóry 😀
Pozdrawiam!
daisy
25 września 2011 @ 21:16
ciasto wyszlo fantastycznie.
w wykonaniu dosc latwe, jednak mialam problem z utarciem masy marcepanowej, byla zbyt twarda, i toche mi zajelo czasu;-) jakis wyprobowany sposob?
nastepnym razem dodoam tez mniej cukru. dziekuje za przepis.
daisy
26 września 2011 @ 00:16
ciasto wyszlo fantastycznie.
w wykonaniu dosc latwe, jednak mialam problem z utarciem masy marcepanowej, byla zbyt twarda, i toche mi zajelo czasu;-) jakis wyprobowany sposob?
nastepnym razem dodoam tez mniej cukru. dziekuje za przepis.
ptasia
1 października 2011 @ 14:41
Ups. Zastanawiam się, czemu ciasto piecze mi się już 20 minut dłużej, i teraz przeczytałam o foremce 26 cm… (której nie mam :D) – wsadziłam do 20 cm. Hm. Oj, kiedyś się upiecze 😀
ptasia
1 października 2011 @ 17:41
Ups. Zastanawiam się, czemu ciasto piecze mi się już 20 minut dłużej, i teraz przeczytałam o foremce 26 cm… (której nie mam :D) – wsadziłam do 20 cm. Hm. Oj, kiedyś się upiecze 😀
reve82
6 lutego 2012 @ 16:53
mam akurat marcepan, który mi się ostał po świętach…chętnie wykorzystam ten przepis
reve82
6 lutego 2012 @ 21:53
mam akurat marcepan, który mi się ostał po świętach…chętnie wykorzystam ten przepis
Anonimowy
15 lutego 2012 @ 09:34
Upiekłam wczoraj Twoje ciasto narzeczonemu, który jest miłośnikiem marcepanu i od dłuższego już czasu wspominał ciasto z gruszkami swojej mamy.W związku ze świętem zakochanych chciałam mu zrobić przyjemność i skorzystałam z Twojego przepisu-wyszło przepyszne!Słodkie,pachnące marcepanem i cynamonem,delikatnie chrupiące na górze i miękkie w środku.Wpisuję je do mojego kulinarnego kajeciku!
Anonimowy
15 lutego 2012 @ 14:34
Upiekłam wczoraj Twoje ciasto narzeczonemu, który jest miłośnikiem marcepanu i od dłuższego już czasu wspominał ciasto z gruszkami swojej mamy.W związku ze świętem zakochanych chciałam mu zrobić przyjemność i skorzystałam z Twojego przepisu-wyszło przepyszne!Słodkie,pachnące marcepanem i cynamonem,delikatnie chrupiące na górze i miękkie w środku.Wpisuję je do mojego kulinarnego kajeciku!
wedelka
29 września 2012 @ 10:52
Witam 🙂 Z podanego przepisu skorzystałam 🙂 Piekłam ciasto w mniejszej blaszce, przez co musiałam wydłużyć czas pieczenia i trochę mi się z góry spiekło, ale smaku to nie zmieniło. Było pyszne 🙂 Dziękuję za inspirację i pozdrawiam 🙂
wedelka
29 września 2012 @ 10:57
Witam 🙂 Z podanego przepisu skorzystałam 🙂 Piekłam ciasto w mniejszej blaszce, przez co musiałam wydłużyć czas pieczenia i trochę mi się z góry spiekło, ale smaku to nie zmieniło. Było pyszne 🙂 Dziękuję za inspirację i pozdrawiam 🙂
wedelka
29 września 2012 @ 13:52
Witam 🙂 Z podanego przepisu skorzystałam 🙂 Piekłam ciasto w mniejszej blaszce, przez co musiałam wydłużyć czas pieczenia i trochę mi się z góry spiekło, ale smaku to nie zmieniło. Było pyszne 🙂 Dziękuję za inspirację i pozdrawiam 🙂
wedelka
29 września 2012 @ 13:57
Witam 🙂 Z podanego przepisu skorzystałam 🙂 Piekłam ciasto w mniejszej blaszce, przez co musiałam wydłużyć czas pieczenia i trochę mi się z góry spiekło, ale smaku to nie zmieniło. Było pyszne 🙂 Dziękuję za inspirację i pozdrawiam 🙂
Anonimowy
14 listopada 2013 @ 19:57
Witam,piekłam ciasto w weekend aż 3 razy tak wszystkim smakował ale dałam połowe cukru i jak dla mnie było wystarczająco słodkie. Też miałam na początku problem z utarciem marcepanu a dodam, że zrobiłam go sama wiec nie miał dziwnych dodatków ale sposobem na to było starcie marcepanu na tarce i ręczny mikser:-):-) Pyszne ciesze sie,że tu zaglądnęłam:-):-):-) Jakyślisz czy mrożone morele nadawały by sie czy bedą za mokre??
Anonimowy
15 listopada 2013 @ 00:57
Witam,piekłam ciasto w weekend aż 3 razy tak wszystkim smakował ale dałam połowe cukru i jak dla mnie było wystarczająco słodkie. Też miałam na początku problem z utarciem marcepanu a dodam, że zrobiłam go sama wiec nie miał dziwnych dodatków ale sposobem na to było starcie marcepanu na tarce i ręczny mikser:-):-) Pyszne ciesze sie,że tu zaglądnęłam:-):-):-) Jakyślisz czy mrożone morele nadawały by sie czy bedą za mokre??
Anonimowy
31 stycznia 2015 @ 16:48
Witam , przepyszne 🙂
Anonimowy
31 stycznia 2015 @ 21:48
Witam , przepyszne 🙂
Weronika B.
25 września 2015 @ 19:49
Dziś zrobiłam. Bardzo łatwe i przeeeeepyszne 🙂
Weronika B.
25 września 2015 @ 22:49
Dziś zrobiłam. Bardzo łatwe i przeeeeepyszne 🙂
Pama
21 stycznia 2016 @ 09:31
Upiekłam wczoraj to ciasto aby wykorzystać gruszki i jest bardzo lekkie w smaku :0 Gruszek mogłam dać jednak więcej i zdecydowanie mniej cukru bo bardzo słodkie.Wyrosło super!
Pama
21 stycznia 2016 @ 14:31
Upiekłam wczoraj to ciasto aby wykorzystać gruszki i jest bardzo lekkie w smaku :0 Gruszek mogłam dać jednak więcej i zdecydowanie mniej cukru bo bardzo słodkie.Wyrosło super!
mORFA
2 października 2017 @ 09:59
Bardzo słabe ciasto. No można zjeść, ale tak jak je się np. babkę piaskową – bo słodka, smakuje do kawy, bez specjalnej okazji. W smaku marcepan bardzo delikatny – gościom trzeba napomknąć o dodaniu go do składu, wtedy co niektórzy wyczuli posmak ;). Zapewne w oryginalnym przepisie dlatego użyty był likier migdałowy – aby podkręcić smak marcepana.
Po 30 minutach moje ciasto kleiło się do patyczka, musiałam potrzymać w piekarniku dużo dłużej, a wówczas za bardzo przypiekła się posypka z cukru na wierzchu. Następnym razem posypałabym nią ciasto na 10 minut przed końcem pieczenia, ale następnego razu nie będzie :).
mORFA
2 października 2017 @ 09:59
Bardzo słabe ciasto. No można zjeść, ale tak jak je się np. babkę piaskową – bo słodka, smakuje do kawy, bez specjalnej okazji. W smaku marcepan bardzo delikatny – gościom trzeba napomknąć o dodaniu go do składu, wtedy co niektórzy wyczuli posmak ;). Zapewne w oryginalnym przepisie dlatego użyty był likier migdałowy – aby podkręcić smak marcepana.
Po 30 minutach moje ciasto kleiło się do patyczka, musiałam potrzymać w piekarniku dużo dłużej, a wówczas za bardzo przypiekła się posypka z cukru na wierzchu. Następnym razem posypałabym nią ciasto na 10 minut przed końcem pieczenia, ale następnego razu nie będzie :).
mORFA
3 października 2017 @ 11:38
Bardzo słabe ciasto. No można zjeść, ale tak jak je się np. babkę piaskową – bo słodka, smakuje do kawy, bez specjalnej okazji. W smaku marcepan bardzo delikatny – gościom trzeba napomknąć o dodaniu go do składu, wtedy co niektórzy wyczuli posmak ;). Zapewne w oryginalnym przepisie dlatego użyty był likier migdałowy – aby podkręcić smak marcepana.
Po 30 minutach moje ciasto kleiło się do patyczka, musiałam potrzymać w piekarniku dużo dłużej, a wówczas za bardzo przypiekła się posypka z cukru na wierzchu. Następnym razem posypałabym nią ciasto na 10 minut przed końcem pieczenia, ale następnego razu nie będzie :).