Ciasteczka jaglane z czekoladą – idealny sposób na zużycie nadmiaru ugotowanej kaszy jaglanej. Jaglanka gości na naszym stole kilka razy w tygodniu, więc zdarza się tak, że zostanie jej trochę i trzeba coś wymyślić. Te ciasteczka są nie tylko pyszne, ale zdrowe. Słodzone suszonymi figami, nie zawierają glutenu ani nabiału, więc będą idealne dla małych alergików. Ci więksi, nie tylko alergicy też nimi nie pogardzą, gwarantuję 😀
Jeżeli nie chcecie/nie możecie jeść czekolady po prostu ją pomińcie. Taka wersja ciasteczek to idealny podwieczorek dla dzieci, gdzie nie musimy się martwić, że najedzą się zbędnego cukru. Można je także z powodzeniem włożyć do śniadaniówki – także sobie, nie widzę przeszkód 😉
Ciasteczka są oczywiście proste i błyskawiczne w wykonaniu, więc nie ma wymówek, do kuchni marsz 😀
Ciasteczka jaglane z czekoladą
30 ciasteczek średnicy 5-6 cm:
- 1 szklanka surowej kaszy jaglanej
- 1 szklanka suszonych fig
- 1/4 szklanki płatków migdałowych
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 4 łyżki syropu klonowego
- 100 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki masła orzechowego
Kaszę jaglaną płuczemy, przekładamy do garnka. Wsypujemy figi, wlewamy 4 szklanki wody lub mleka roślinnego – można też wlać pół na pół. Gotujemy bez przykrycia na małym ogniu aż kasza będzie miękka i wchłonie cały płyn. Jeżeli jakiś zostanie, odcedzamy kaszę na gęstym sicie.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Dwie duże blachy wykładamy papierem do pieczenia.
Kaszę z figami miksujemy na gładką masę. Dodajemy pół szklanki wiórków kokosowych i płatki migdałowe. Wszystko dokładnie mieszamy.
Łyżką do lodów nakładamy porcje ciasta w odległości kilku centymetrów na blachy. Łyżką moczoną w wodzie formujemy okrągłe, niezbyt cienkie ciastka.
Pieczemy 15 minut. Zdejmujemy z papieru, gdy przestygną. Zaraz po wyjęciu z piekarnika smarujemy każde ciasteczko pędzelkiem zanurzonym w syropie klonowym.
Gdy ciasteczka stygną, rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej, mieszamy dokładnie z masłem orzechowym.
Pozostałą połowę szklanki wiórków kokosowych wsypujemy do miseczki.
Każde ciasteczko moczymy do połowy w czekoladzie, a następnie obtaczamy w wiórkach.
Gotowe!
To idealny sposób na resztki na resztki kaszy jaglanej, prawda? 🙂
What's up Gniezno
26 marca 2017 @ 12:47
Nie dość, że zdrowe, to jeszcze tak PRZEBOSKO się prezentują 🙂
Zielenina
20 kwietnia 2017 @ 21:18
cieszę się 😀
What's up Gniezno
26 marca 2017 @ 11:47
Nie dość, że zdrowe, to jeszcze tak PRZEBOSKO się prezentują 🙂
Zielenina
20 kwietnia 2017 @ 20:18
cieszę się 😀
Agni Ines Wry
27 marca 2017 @ 14:04
jaką gorzką czekoladę bez cukru polecacie?
Zielenina
20 kwietnia 2017 @ 21:18
używam groszków callebaut, ale one cukier mają niestety.
Agni Ines Wry
27 marca 2017 @ 13:04
jaką gorzką czekoladę bez cukru polecacie?
Zielenina
20 kwietnia 2017 @ 20:18
używam groszków callebaut, ale one cukier mają niestety.