Wieloziarniste racuszki z owocami i melasą – 40ste śniadanie na Zieleninie :)
Najwyraźniej lubię dobre śniadania 😉 Aż się sama dziwię, bo bynajmniej nie należę do opcji zrywającej się skoro świt ze śpiewem na ustach gotowej do podbijania świata 😉 Powiem więcej, uznać, że jest wręcz przeciwnie to eufemizm. Ale że mam małego dziecia to nie ma zmiłuj się, 7 rano to późno, więc czymś trzeba sobie […]