Skip to content

Świetne danie na koniec sezonu cukinii i początek nieco chłodniejszej pogody 🙂 Świetnie się kroi, więc moim zdaniem nada się też na przyjęcie, nie tylko wege. Do tego oczywiście jest pyszny 😉 Użyłam razowego makaronu orkiszowego, którego wyrazisty smak dobrze łączy się z łagodną cukinią i serami. Dodałam koziego twarożku i żółtego sera, możecie dać też mozarellę, pamiętajcie tylko aby sprawdzić czy sery nie zawierają zwierzęcej podpuszczki. Polecam!

Na tortownicę o średnicy ok. 26 cm:
250 g makaronu orkiszowego, ugotowanego i odcedzonego
300-400 g cukinii
1 spora cebula
2-3 ząbki czosnku
2-3 łyżki oleju
150 g koziego twarożku
2 jajka
100 g śmietany
100 g żółtego sera/mozarelli startych na tarce
sól, pieprz, gałka muszkatołowa, kumin

Cebulę drobno siekamy, cukinię kroimy w niedużą kostkę. Olej rozgrzewamy na patelni, cebulę szklimy, dodajemy cukinię, solimy i smażymy do miękkości, często mieszając.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, tortownicę natłuszczamy – nie trzeba jej niczym wykładać.
W sporej misce przygotowujemy sos: jajka lekko ubijamy widelcem, dodajemy twarożek i śmietanę, mieszamy do jednolitej  masy. Dodajemy 2/3 sera, mieszamy. Przyprawiamy wszystko do smaku. Dodajemy usmażoną cukinię i makaron, wszystko dokładnie mieszamy aby składniki były dobrze obtoczone sosem.
Przekładamy do tortownicy, wyrównujemy i posypujemy wierzch pozostałym żółtym serem. Zapiekamy ok. 45 minut. Zdejmujemy obręcz z tortownicy kroimy na kawałki i podajemy, polecam! 🙂

Mam na imię Magdalena, prowadzę Zieleninę. Z wykształcenia jestem prawniczką, z zamiłowania dietetyczką. Chciałam uczynić świat lepszym miejscem, dlatego założyłam bloga o kuchni wegetariańskiej, zgodnej z moimi wartościami. Przez 10 lat stał się on dla mnie sposobem na życie i źródłem ogromnej satysfakcji. Wydałam 3 książki kucharskie, prowadzę warsztaty kulinarne, jestem autorką sezonowych e-booków z przepisami, które nadają smaku codzienności.

Zobacz więcej >

Zapisz

Zapisz

Szkolenie + zestaw ebooków na cały rok!

Pobierz bezpłatny jadłospis na lato z przepisami i listą zakupów!

Przepisy zgodnie z porami roku:

Facebook

28 komentarzy

  1. Grażyna
    8 września 2011 @ 11:40

    Ładny torcik 🙂
    Z cukinii jeszcze nic w tym roku nie robiłąm, muszę coś zrobić bo sezon się skończy. 🙂

    Reply

  2. Idyjotka
    8 września 2011 @ 11:42

    Nabrałam ochoty na coś takiego. Mniam. Jeszcze jakieś grzybki by mi do tego pasowało. Nie mówiąc o szynce 😉

    Reply

  3. M.
    8 września 2011 @ 11:49

    wygląda super!

    Reply

  4. Monisia
    8 września 2011 @ 11:59

    Skusiłabym się na taki warzywny tort;) z orkiszowym makaronem musi mieć wyrazisty i pyszny smak.

    Reply

  5. Smakowidło
    8 września 2011 @ 12:04

    fajny pożywny torcik 😀

    Reply

  6. asieja
    8 września 2011 @ 12:09

    taki trójkącik na talerzu to rzeczywiście jak tort 🙂

    Reply

  7. Atria C.
    8 września 2011 @ 12:21

    Mi przypomina mocno serową lazanię:) Makaronowe dania b. lubię, chyba zaraz sobie coś przygotuję bo zgłodniałam:)

    ps. zapraszam jeśli masz ochotę na konukrsy na mojej stronie, można wygrać książkę albo komplet wrzosów:)

    Reply

  8. monami
    8 września 2011 @ 14:09

    piękna zapiekanka 🙂

    Reply

  9. Hankaskakanka
    8 września 2011 @ 14:30

    Oj, fajne.

    Reply

  10. Grażyna
    8 września 2011 @ 14:40

    Ładny torcik 🙂
    Z cukinii jeszcze nic w tym roku nie robiłąm, muszę coś zrobić bo sezon się skończy. 🙂

    Reply

  11. Idyjotka
    8 września 2011 @ 14:42

    Nabrałam ochoty na coś takiego. Mniam. Jeszcze jakieś grzybki by mi do tego pasowało. Nie mówiąc o szynce 😉

    Reply

  12. M.
    8 września 2011 @ 14:49

    wygląda super!

    Reply

  13. shaday
    8 września 2011 @ 15:55

    Jako fanka makaronów, lubię, i to bardzo 😉

    yummymorning.blogspot.com

    Reply

  14. Monisia
    8 września 2011 @ 14:59

    Skusiłabym się na taki warzywny tort;) z orkiszowym makaronem musi mieć wyrazisty i pyszny smak.

    Reply

  15. Smakowidło
    8 września 2011 @ 15:04

    fajny pożywny torcik 😀

    Reply

  16. asieja
    8 września 2011 @ 15:09

    taki trójkącik na talerzu to rzeczywiście jak tort 🙂

    Reply

  17. Atria C.
    8 września 2011 @ 15:21

    Mi przypomina mocno serową lazanię:) Makaronowe dania b. lubię, chyba zaraz sobie coś przygotuję bo zgłodniałam:)

    ps. zapraszam jeśli masz ochotę na konukrsy na mojej stronie, można wygrać książkę albo komplet wrzosów:)

    Reply

  18. K. K
    8 września 2011 @ 16:21

    Wygląda pysznie… czy masz jakieś pomysły na to czym zastąpić kozi twarożek żeby zapiekanka była wegańska? Samo mleko sojowe chyba ją zbytnio rozwodni :/

    pozdrawiam i dodaję do obserwowanych

    heart-pollution.blogspot.com

    Reply

  19. Zielenina
    8 września 2011 @ 17:02

    Dziękuję wszystkim za miłe słowa 🙂
    Ida, ja Ci dam szynkę, Ty 😛 Ale z grzybami to rzeczywiście dobry pomysł, szkoda że żadnych w okolicy nie ma 🙂
    Atria, faktycznie to taka trochę lazania inaczej, lecę obadać tę książkę i wrzosy, dzięki 🙂
    K.K. musisz zastąpić czymś oba sery i śmietaną, dałabym tofu, a mleko zrobiłabym pół na pół z bulionem warzywnym żeby smak nie był nijaki. Poza tym bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś idę zajrzeć do Twojego bloga! 🙂
    Pozdrawiam wszystkich!

    Reply

  20. monami
    8 września 2011 @ 17:09

    piękna zapiekanka 🙂

    Reply

  21. Hankaskakanka
    8 września 2011 @ 17:30

    Oj, fajne.

    Reply

  22. shaday
    8 września 2011 @ 18:55

    Jako fanka makaronów, lubię, i to bardzo 😉

    yummymorning.blogspot.com

    Reply

  23. K. K
    8 września 2011 @ 19:21

    Wygląda pysznie… czy masz jakieś pomysły na to czym zastąpić kozi twarożek żeby zapiekanka była wegańska? Samo mleko sojowe chyba ją zbytnio rozwodni :/

    pozdrawiam i dodaję do obserwowanych

    heart-pollution.blogspot.com

    Reply

  24. Zielenina
    8 września 2011 @ 20:02

    Dziękuję wszystkim za miłe słowa 🙂
    Ida, ja Ci dam szynkę, Ty 😛 Ale z grzybami to rzeczywiście dobry pomysł, szkoda że żadnych w okolicy nie ma 🙂
    Atria, faktycznie to taka trochę lazania inaczej, lecę obadać tę książkę i wrzosy, dzięki 🙂
    K.K. musisz zastąpić czymś oba sery i śmietaną, dałabym tofu, a mleko zrobiłabym pół na pół z bulionem warzywnym żeby smak nie był nijaki. Poza tym bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś idę zajrzeć do Twojego bloga! 🙂
    Pozdrawiam wszystkich!

    Reply

  25. Doctor
    9 września 2011 @ 04:26

    Wygląda obłędnie! Koniecznie muszę spróbować! 🙂

    Reply

  26. Doctor
    9 września 2011 @ 07:26

    Wygląda obłędnie! Koniecznie muszę spróbować! 🙂

    Reply

  27. Idyjotka
    14 września 2011 @ 12:25

    Właśnie mi wjechała do piekarnika wersja z podgotowanymi suszonymi podgrzybkami (i odrobiną kiełbaski :P).
    Makaron miałam najzwyklejszy, twaróg też. Ale już próbka dla niecierpliwych podsmażona na patelni zamiast zapieczona pokazuje, że danie smaczne.

    Reply

  28. Idyjotka
    14 września 2011 @ 15:25

    Właśnie mi wjechała do piekarnika wersja z podgotowanymi suszonymi podgrzybkami (i odrobiną kiełbaski :P).
    Makaron miałam najzwyklejszy, twaróg też. Ale już próbka dla niecierpliwych podsmażona na patelni zamiast zapieczona pokazuje, że danie smaczne.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Na tej stronie wykorzystujemy cookie. Aby kontynuować użytkowanie strony (treść poprawnie się wyświetli po akceptacji), zaakceptuj politykę prywatności. polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close